Marto,
to może być Ruffled Apicot tylko jakoś słabo wybarwiony. Ja go miałam ale zginął, zdjęć nie mam bo to było bardzo dawno. Z tego co pamiętam to bardziej wpadał w cień bardziej pomarańczowego. Sprawdź jeszcze wymiary 70/18. On ma duże kwiaty!

napisałam odpowiedź dotyczący Roswithy czy nie Roswithy i poleciało w kosmos...
Spróbuję jeszcze raz
Są trzy (mnie znane) odmiany bardzo podobne do siebie. Różnią się troszkę odcieniami i wielkością tj wysokością i średnicą kwiatu. Mam je wszystkie trzy więc spróbuję porównać to może Ci się Marto rozjaśni albo i nie rozjaśni tylko jeszcze bardziej zagmatwa.
Zdjęcia danej odmiany oczywiście z jednej kępy tylko w różnych warunkach.
A mój aparat trochę ma kłopoty z żółtym kolorem - wychodzi bardziej intensywny niż w rzeczywistości.

Zaczynam od Roswithy rodzice Exotic Echo × Janice Brown
wymiary wg AHS 35/6, u mnie troszkę wyższa. Kolor brzoskwiniowy z fioletowym okiem. Wg mnie jeżeli brzoskwiniowy to baaaardzo jasny. Jak z rodziców kremowego z domieszką różu i jasno różowego może wyjść brzoskwiniowy



Little Music Maker
wymiary wg AHS to 50/8. Kolor blady żółty z burgundowym okiem. I znowu jak z rodziców Little Wild Flower × Roswitha tj. czerwono koralowego i tzw. brzoskwiniowego może wyjść blady żółty.... Znowu nie pasuje tu ten brzoskwiniowy....
Zdjęcia z bardzo młodziutkiej sadzonki - pierwszy rok u mnie i pierwsze kwiatuszki.



You Angel You
wymiary 40/5 . Kolor kremowy z czerwonym okiem. I znowu jak z rodziców Cosmopolitan i siewka z Playful Pixie czyli czerwonego + siewka niewiadomego koloru i różowego może wyjść kremowy chyba, że siewka była prawie biała
Zdjęcia z dwuletniej sadzonki i dalej coś słabo widać te "pełne" kwiaty



Marto to tyle w sprawie Roswithy

Kasiu wymiary Ruffled Appricot się zgadzają, jest dokładnie taki jak w opisie. A co do wybarwienia, to on jest bardziej żółto pomarańczowy w rzeczywistości, tylko mam mało jego zdjęć, bo jakoś go omijam przez tą kolorystykę - zupełnie nie moją . Może w takim razie wstrzymam się jeszcze do kwitnienia w tym sezonie, zrobię więcej fotek i rozstrzygnę w końcu.

Z liliowców Roswitho-podobnych , mój jednak najbardziej przypomina Roswithę , dwa pozostałe odpadają całkowicie. Czyli to jednak chyba ona...

Mam trochę liliowców ale prawie wszystkie NN siedzę w naszej bazie i próbuję choć część zidentyfikować żeby nie kupić znów takich samych Czy to może być Krasnaja Zwiezda??Wysokość na pewno 100 cm i ładnie przyrasta

wg mnie to jest Krasnaja Zwiezda

Czy to nie jest odmiana wyhodowana przez Państwa Bilskich? Wydaje mi się, że już gdzieś widziałam temanto tej odmianie, a dziś wchodząc na stronę hodowcy znalazłam w ofercie pod tą nazwą taką fotkę, www.bilscy.info/liliowiec-krasnaja-zwiezda?from=listing&campaign-id=20
no to teraz pytanie, jaka właściwie ta odmiana wygląda?

Liliowiec, którego zdjęcia zaprezentowała Danusia to jest Krasnaja Zwiezda autorstwa państwa Bilskich.
Z przykrością stwierdzam, że u państwa Bilskich wiele zdjęć jest niewłaściwych tzn. przerysowanych kolorystycznie lub przedstawiające całkiem inną odmianę. Dobrze, że chociaż poprawili (po moich mailach i rozmowie telefonicznej z Juniorem) nazwy odmian - na takie jak w AHS. Dziwię się, że wielu sprzedawców tam nie zagląda i proponują liliowce pod różnymi nieraz bardzo dziwnymi nazwami. Państwu Bilskim proponowałam zdjęcia moich odmian do wykorzystania u siebie "za darmo" ale z tego nie skorzystali i pozostawili niestety często bardzo dziwne zdjęcia np. Double Dream, Krasnaja Zwiezda, Stanisław, Little Red Baron, Eenie Fanfare, Three Tears, White Edge Madonna, Louise Manelis, Frances Joiner, Just My Size, Moses' Fire ........

A to Krasnaja Zwiezda - jest u nas w bazie. Ma bardzo interesującą fakturę płatków i niespotykany kolor taki malinowy z ceglastym, z czerwonym i jeszcze coś innego

Właśnie to mnie zdziwiło, że jako autorzy własnej odmiany, w sprzedaży, na zdjęciu ofertowym, prezentują kwiat zupełnie innej odmiany i sami nie weryfikują swojej oferty. Faktycznie błędnych zdjęć jest tam co niemiara. Sama mam tą odmianę nabytą właśnie z tego sklepu, ze zdjęciem właściwym, więc nie wiem skąd ta pomyłka? Kupiłam tam w dawnych czasach kilka liliowców i jedno jest pewne rośliny są zgodne z wyglądem na zdjęciu ale że to zdjęcie jest błędne, a tym samym odmiana zupełnie inna, to już inna kwestia.

Kasiu czy ja mogę Cie dalej dręczyć?? bo u mnie prawie wszystko NN
Wydaje mi sie że to może być Sabine Baur


Ten najbardziej podobny do Moonlghit masquerade


a jeszcze mam takie i tu już się całkiem pogubiłam


czy to może być Jamaican my crazy

Jeszcze jeden na dzisiaj czy to może być Pandora's box??-wysokość się zgadza kwiatki chyba też

od końca
to może być Pandora's Box ale czy Twój aparat przekłamuje kolory? Twoja Puszka jest troszkę za żółtawa. Czy może masz zdjęcie Pandory ale robione nie w słońcu? Zobacz zdjęcia w naszej bazie

pierwszy post
- pierwsze zdjęcie
to może być Sabine Baur, ja jej nie mam ale Twoja ma zbyt mało wyraźną falbankę na petalach i kształt oka nie bardzo pasuje. Zdjęcie zrobione wieczorem lub całkiem w cieniu i to bardzo zmienia kolorystykę kwiatów. Bardziej mi pasuje na słabo wybarwioną Jamaican Me Crazy
moje w słońcu i w cieniu


- drugie zdjęcie
to może być Moonlit Masquerade (ta pisownia jest poprawna) ten liliowiec jest dość charakterystyczny i jeżeli tylko wymiary pasują...

- trzecie zdjęcie
pasuje mi na bardzo słabo wybarwione Eye On America.
Jak wcześniej napisałam to zdjęcia zrobione późnym popołudniem lub całkiem bez słońca bardzo fałszują kolory tak jak i zdjęcia zrobione w pełnym słońcu.
to zdjęcie tej odmiany z działki mojej siostry



Samo zdjęcie to za mało jest sporo odmian podobnych do siebie albo nawet wręcz identycznych
I właśnie dwa ostatnie zdjęcia - niezbędne podanie wysokości i wielkości kwiatu. Mam podejrzenia ale brakuje tych danych...

Kasiu te dwa ostatnie to dwa rosnące w różnych miejscach ,przedostatni ma jakieś 60 cm a ostatni jest dużo niższy ale to wszystko są sadzonki które u mnie kwitły pierwszy raz więc zostawimy ja na ten rok i zrobię wtedy dokładniejsze zdjęcie i w słońcu i w cieniu żeby rozpoznać Mm jeszcze takie cudeńko którym jestem oczarowana ale nie umiem do żadnego dopasować -wysoki bo jakieś 70 cm bardzo grube łodygi

Tego nowego co zamieściłaś niestety nie znam
Podając informację, że jest dużo niższy to sugeruje że może to być Madeline Nettles Eyes



zdjęcie zrobione w pełnym słońcu więc kolory są za bardzo "żółte"

Kasiu to poczekam z tą identyfikacją jak zaczną kwitnąc w tym roku i będę robić więcej fotek żeby je nazwać

Danusiu, "wpadłam" na liliowca Diva's Choice. To chyba ten Twój jasno różowy z falbanką....

Madziara napisał:

Dopiero dzisiaj przez przypadek trafiłam na Twój post ze zdjęciem. To może być albo Longfields Excellent albo Daria ze wskazaniem na Darię z uwagi na kolor lamówki
Zdjęcie jest zbyt "żółte" i stąd moje wątpliwości co do odmiany.

A mnie jeszcze na myśl przyszła inna odmiana, której co prawda nie mam i nie wiem jak wygląda w realu, ale wiem, że jest w Polsce w handlu, a na zdjęciach wygląda właśnie tak bardziej czerwono- to odmiana Naughty Red. Może to ona?

Daglezjo
to może być rzeczywiście Naughty Red. Ja go mam ale jeszcze nie kwitł. Tu na zdjęciu jest bardzo podobny. Tylko NR jest wyższy niż podała to Madziara.
Daria ma szerszą lamówkę na płatkach.

Nie będę się sprzeczać, bo nie wiem na pewno, czy to ta odmiana. Ja jej nie mam i nie mogę porównać. Tak tylko mi się skojarzyło, gdy ostatnio oglądałam oferty sprzedażowe różnych sklepów. Nie kupiłam jej, bo jest evergreen, a u mnie one niestety nie nadają się do uprawy w gruncie. Jest to całkiem możliwe, że to ona, ale to musi zweryfikować nowy sezon kwitnienia i więcej zdjęć. Może pytający(a) wie, czy kupował taką odmianę lub nie? Co do wysokości to u mnie wiele odmian nie osiąga parametrów podanych w AHS, to kwestia warunków uprawy.

Co do wysokości to jest ona podawana w przybliżeniu. Moje liliowce są z reguły wyższe bo nie rosną w pełnym słońcu tak więc też nie do końca spełniają kryteria podane w AHS.
Te wysokości przydają się jeżeli mamy bardzo podobne liliowce i praktycznie różnią się troszkę wysokością to wówczas jest łatwiej żeby zaproponować odmianę......