Wśród ogrodników, właśnie kolorowe odmiany paproci, w tym odmiany wietlic japońskich, cieszą się największym powodzeniem i nie jest to żadnym zaskoczeniem, ponieważ barwa frondów - odmienna od klasycznej, zielonej - robi spore wrażenie. W naszych warunkach klimatycznych, nie spotykamy w sprzedaży zbyt wielu roślin (nie piszę tylko o paprociach) o tak interesującym ulistnieniu, jak właśnie wietlice japońskie, więc wszelkie nowe odmiany witane są na rynku z zaciekawieniem. Co prawda kilka z nich rożni się niemal niuansami, ale akurat 'Pearly White' ma szanse stać się paprocianym przebojem. Czy tak będzie, przekonamy się za 2-3 lata.

'Pearly White' jest selektem Athyrium niponicum v. pictum, wybranym ze względu na ciekawe zestawienie barw - liście jej mają jasnozielone krawędzie a ich centrum jest białe. Podobno wraz z czasem dojrzała paproć ma przypominać barwą kolor białych pereł (nazwa!) lub... kość słoniową. Ponieważ odmiana ta pojawiła się na rynku stosunkowo niedawno, ciężko jest mi stwierdzić, jakie rozmiary osiągnie w naszych polskich ogrodach, ale według źródeł jej wysokość docelowa to 35-50 cm.

Wg obecnie obowiązującej nomenklatury nazwa tej paproci brzmi: Anisocampium niponicum 'Pearly White'

Polecana jest do uprawy w strefach 5-9, więc nasze zimy powinna znosić bardzo dobrze. Zagrożeniami są jednak zbyt wczesne i gorące wiosny (które powodują zbyt szybkie wybudzenie rośliny), przeplatane nagłymi i sporymi przymrozkami. Mimo, iż wietlice - w tym japońskie - lubią dość wilgotna glebę, musimy pamiętać, iż rośliny narażone zimą na skoki temperatur, nie lubią zastoin wodnych pod korzeniami. Dobrze byłoby więc zadbać, by ziemia była nie tylko lekko kwaśna i zasobna w składniki pokarmowe (kompost liściowy), ale także dość dobrze przepuszczalna. Gleby ciężkie, gliniaste, powinny być nieco rozluźnione np lekką ziemią z lasu liściastego. Ja, mimo ich sporej odporności, narzucam na swoje wietlice japońskie kilka iglastych gałązek. Stosuje także dość grube ściółkowanie sezonowanymi trocinami lub korą.








Młode liście mają jasnozielona barwę



.

Pojawiła się odmiana wietlicy japońskiej Athyrium niponicum pictum ‘Pearly White’, z rozpoznaniem której nie powinno być problemu ponieważ liście są jednolicie jasne bez karminowych przebarwień.
Na fotce z lewej strony przy Athyrium niponicum 'Ursula Red'

Cytat z wątku "Luźne rozmowy o paprociach, ciekawostki, spostrzeżenia'...

Tomek Mr napisał:
No właśnie.... Athyrium niponicum var. pictum 'Pearly White' zanosi się na bardzo ciekawą, sporo jaśniejszą od innych wietlic japońskich. Jeden egzemplarz (ten na zdjęciu) wysadziłam w półcieniu na Sławojkowie a drugi rośnie w mocniejszym cieniu i ciekawa jestem, czy będzie widoczna różnica w wybarwieniu. Jestem bowiem zwolenniczką teorii amerykańskich fernloversów, że wietlice japońskie właśnie w mocnym cieniu mają mocniejsze, bardziej wyraziste barwy.


fot.12.07.2018r


.

Niestety, ten sezon nie jest zbyt łaskawy dla wietlic, które cierpią od zbyt wysokich temperatur i suszy. Gorąco, 40C, to temperatury raczej charakterystyczne dla Egiptu a na pustyniach -rzecz wiadoma - Athyrium niponicum nie rosną. Są spotykane w umiarkowanych strefach klimatycznych, do których nasze ostatnie lata nie bardzo pasują.... Nawet częste podlewanie wietlicom nie służy, gdyż duże różnice temperatur powietrza i wody wodociągowej, lub głębinowej, powodują brązowienie frondów. Jedynym wyjściem, byłoby wiec nawadnianie wprost pod 'nogi' wietlicy a nie podlewanie np tryskaczami, po liściach.

Pearly White 31.07.2018r


.

Moja wietlica 'Pearly White' pomimo upałów przyrasta przyzwoicie. Ma kilka przypaleń na liściach, ale to raczej wynik polewania zimną wodą

Jak na wietlicę, na razie dość powoli przyrasta


fot.16.08.2018r.

Jak na pierwszy sezon to całkiem ładnie podrosła.

‘Pearly White’ rozpoczęła już nowy sezon


fot.29.04.2019r.

Wietlica 'Pearly White', drugi sezon u mnie w ogrodzie. Ładnie przyrosła i śmiało mogę powiedzieć, że zdecydowanie różni się od innych kolorowych odmian.

Moja ‘Pearly White’ tez zaskakuje mnie białym wybarwieniem Oczywiście ten egzemplarz, który rośnie na dośc chłodnym stanowisku, w niemal całkowitym cieniu i troszkę słońca ma ok godziny 20. W pełni zasługuje na swoją nazwę.




fot.18.06.2019r.

Drugi egzemplarz, który rosnie na gorącym miejscu, pod cieniówką, nie wybarwia się tak pięknie.

W obecnej chwili wietlica 'Perly White' jest u mnie najjaśniejszą ze wszystkich paproci. ..bielą przebija nawet osławionego 'Ghosta'

Wietlica 'Pearly White' , na stanowisku jasnym ale bez ostrego słońca.

Athyrium niponicum ‘Pearly White na niemal zupełnie cienistym stanowisku



.

Teraz, wiosną, 'Pearly White' faktycznie jest niemal biała


fot.11.05.2022r.
.

Widać że różni się od innych kolorowych wietlic.Ciekawa jestem jej dalszej przemiany,bo na pewno z biegiem czasu będzie się zmieniać.

Pomalutku sobie przyrasta.Miejsce ma jasne ale bez dostępu słońca.

Sadzonka Wietlicy 'Pearly White' w mocno cienistym miejscu.

Stanowisko dla mojej 'Pearly White' jest półcieniste. W południe ma słońce jakąś godzinkę, czasem dwie, w zależności od miesiąca.
W tym sezonie poszła mocno w górę. Wietlica o najjaśniejszych liściach wśród tych, które posiadam.

fot. 12.08.2022




Polu to ta od Ciebie Ma już dwa latka.

Super Basiu!

Oddzieliłam wiosną kolejną sadzonkę, więc chyba nie doczekam się dużej kępy 'Pearly White'.




fot.12.08.2022r.
.

Athyrium niponicum 'Pearly White' 07.06.2023 r.