Athyrium filix -femina 'Grandiceps'

wietlica samicza 'Grandiceps'


Paproć ta jest kultiwarem popularnej i raczej łatwej w uprawie naszej rodzimej wietlicy samiczej a różni się od niej nieco mniejszą siła wzrostu (osiąga bowiem ok 65 cm wysokości) oraz wyglądem liści. Na ich końcówkach tworzą się bowiem mocno powichrowane wachlarzyki, które powstają z kolejnego dzielenia się 'tipów'. Powodują one, iż paproć ma spektakularny, ozdobny wygląd. Pięknie prezentuje się między mniej fikuśnymi paprociami, ale jak pisze Neil Timm, brytyjski znawca paproci, ich hodowca oraz właściciel szkółki Fern Nursery, zbytnie nagromadzenie w jednym miejscu ogrodu tak ozdobnych odmian nieco przytłacza.

Athyrium filix-femina 'Grandiceps' ma wymagania podobne do gatunku - lubi stanowiska półcieniste i wilgotne, w innym wypadku frondy będą zasychać - brązowieć. Zarówno gatunek, jak i jego odmiany sa raczej odporne na nasze zimy, choć mogą się zdarzyć i tak pechowe, z wielkimi spadkami temperatur, ze nawet okrycie może zawieść. bardziej jednak należałoby się martwić o wiosenne przymrozki, które pojawiają się, gdy paprocie już ruszyły z wegetacją.

Ładnie się rozrosła, ale muszę ją przenieść w inne miejsce, bo tu gdzie rośnie prawie jej nie widać.

Po ubiegłym, ciężkim dla wietlic sezonie, 'Grandiceps' wystartowała z kopyta. 2 lata temu została niemal całkowicie ścięta przez majowe przymrozki, ale ładnie się odbudowała i zagęściła.


fot.30.04.2019r.
.

Athyrium filix -femina 'Grandiceps' źle znosiła ubiegłoroczne upały, więc w tym roku znalazła się pod podwójna cieniówką. Wyraźnie przyrosła, choć przymrozki zahamowały początkowo jej wzrost




fot.16.06.2019r.
.

Wietlice wystartowały jako ostatnie wśró wszystkich posiadanych przeze mnie gatunków paproci. Dopiero dzisiaj Athyrium filix -femina 'Grandiceps' pokazała, ze zaczyna się budzić po zimie


fot.02.05.2020r.
.

Nikt nie ma tej paproci???? Coś mi się nie wydaje, aby tak było.
Athyrium filix -femina 'Grandiceps' już niemal rozwinięta


fot.30.05.2020r.
.

Tomek Mr napisał:
Przeniesiona, czy nadal jej nie widać?



fot.09.06.2020r.
.

Mój ostatni nabytek Nie wysadziłam jeszcze, bo pogoda do bani

fot.11.04.2021

Athyrium filix -femina 'Grandiceps' dziś otrzymała stale wilgotne stanowisko w świetlistym cieniu, pod starą jabłonią.

fot.19.05.2021

Athyrium filix -femina 'Grandiceps', najstarsza kępa, trochę zmutowała i część frondów ma zredukowane, lub pokrzyzowane listki I rzędu. Wypadałoby są pociachać na kawałki




fot.31.05.2021r.
.

Jak na razie moja 'Grandiceps' ma kilka listków na krzyż.

fot.27.06.2021

Moja Athyrium filix -femina 'Grandiceps' już lekko potargana ostatnimi wiatrami.

fot.02.10.2021

Co tu tak pusto w temacie? Ruszyły u Was?
Moja się dopiero rozbudza.

fot. 07.05.2022

Jakoś tak strasznie wolno się zagęszcza

fot. 16.06.2022

No i zostałam sama w tym temacie

Późnowiosenne przymrozki trochę ją uszkodziły, ale nadrabia straty.

fot. 20.06.2023

basik napisał: Basiu,never... wkrótce Cię wspomożemy

Moje 'Grandicepsy' rosną w mocnym cieniu i widzę, że niezbyt im to pasuje. Muszę pomyśleć o zmianie miejsca na bardziej słoneczne.
Trudno im nawet zrobić dobre zdjęcie.

Mam przynajmniej 4 różne formyAthyrium filix-femina'Grandiceps'

Athyrium filix -femina 'Grandiceps' pięknie się już rozrosła. Stanowisko ma półcieniste, słoneczko zagląda tam późnym popołudniem.

fot. 01.06.2024

Athyrium filix -femina 'Grandiceps' bardzo ładnie prezentuje się, jak na połowę października.

fot. 15.10.2024