Gwiazdorzy na tej rabacie, ale nie chciałabym zapeszać.

fot. 01.07.2022, Onychium cryptogrammoides

Basiu, pięknie to wygląda
U mnie tradycyjnie wyszła ze sporym opóźnieniem.

Onychium cryptogrammoides początek lipca.

Moje Onychium cryptogrammoides dostałem trzy lata temu od Basi

Nie pokazywałem bo ciągle miało dwa listki na krzyż ...w tym roku trochę lepiej. Ale leży plackiem, więc podwiązałem do bambusa i wygląda nieźle.
Muszę mu poszukać nowej miejscówki, bo posadziłem w najciemniejszym kącie przy domu. Miało mu tam być cieplej, i pewnie jest, ale światła trochę brakuje.

fot. 13.07.2022

Sądzę, że Onychium cryptogrammoides dla dobrego rozwoju potrzebuje stanowiska widnego.
Mój drugi egzemplarz dla którego ostatnio stanowisko zrobiło się cieniste wypuszcza dłuższe liście i wiotkie, a co za tym idzie zamiast się wypiętrzać, to się pokłada.
Nie utrzymuje też zwartego pokroju, jak ten, który rośnie na wystawie wschodniej, tylko rozłazi się.

fot.13.07.2022

Basiu, przyjęło się, że paprocie to rośliny cienia...ale to nie do końca prawda. Ja zacząłem prześwietlać zbyt cieniste miejsca i przesadzać niektóre paprocie na stanowiska bardziej słoneczne. Tak jak napisałaś w zbyt dużym cieniu rośliny się pokładają, liście są rzadkie, kruche i łatwo się wyłamują, Szczególnie źle rośną (przynajmniej u mnie) odmiany Athyrium filix-femina, Dryoptertis folix-mas. Ale inne gatunki Dryopteris też słabo. Paprotniki, zwłaszcza szczecinklozębne też są słabe i się wykładają..

Melduję, że moja sztuka Onychium cryptogrammoides wypuszcza cztery małe pastorałki... Rośnie od wschodu

Będąc w Manali wybraliśmy się na wycieczkę do jednego z licznych wodospadów. Po drodze zachwyciło nas rosnące w naturze Onychium.
Początkowo każda kępa wzbudzała ogromne zainteresowanie ...










Wydaje się, że występowały tam obydwa gatunki - O. japonicum i O. cryptorammoides






Wśród bujnej roślinności, w tym również innych, licznie występujących paproci, wyglądały naprawdę zachwycająco.








Z każdym krokiem stawianym na ścieżce do wodospadu okazywało się jednak, że paproć na którą w naszych ogrodach chuchamy i dmuchamy, jest w Indiach pospolitym chwastem
W żadnym razie nie odbiera jej to jednak uroku






fot. 23.08.2022

Wojtek, zazdroszczę widoków. Miło Was widzieć z powrotem .

Piękne fotki. Pozazdrościć.

Cudne widoki Dzięki za fotki

Onychium japonicum,dobrze przyrasta na jasnym stanowisku, z dostępem do słońca.

Jesienią przyjechało do mnie od Gosi . Gdy Wasze pokazywały już pastorały, mojego nie było ani śladu - martwiłam się, że nie przezimowało. Wreszcie powoli, leniwie pokazał się pierwszy pastorałek. Urosła niewielka kępka i jeszcze coś tam się kluje...

Moje Onychium cryptogrammoides od Basi bardzo ładnie przyrasta. Po roku stworzyło całkiem solidna kępę:

Szkoda że Onychium japonicum ma u nas problemy z zimowaniem.Wygląda jeszcze jak nówka,w przeciwieństwie do
Onychium cryptogrammoides które praktycznie już jakiś czas temu zbrązowiało..Do gruntu wsadziłam dwu letnie siewki,
ciekawa jestem jak przezimują.

Onychium cryptogrammoides z podziału w zeszłym roku, nowa miejscówka w dzień przed nadchodzącymi mrozami.

jugo napisał:
Gosiu moje przezimowało w gruncie Na zimę okryłem grubo igliwiem sosnowym. Dzięki za tą piękną paproć

fot. 30.04.2023

Wojtku bardzo się cieszę ze Ci przezimowało,moje Onychium japonicum też pokazało pastorały,
niestety banda kosów, która grasuje w moim ogrodzie zerwała kilka wychodzących listeczków.

Onychium cryptogrammoides rosnące na półcienistym stanowisku, wystawa wschodnia.

fot. 15.06.2023

Onychium cryptogrammoides, okaz rosnący na stanowisku gdzie słońce dociera tylko o zachodzie słońca.

fot. 22.06.2023

Drugi rok u mnie i mam już sporą kępkę .Teraz może mieć trochę zbyt cieniste stanowisko. Jesienią planowane jest prześwietlenie drzewa, więc paproć w przyszłym sezonie zyska więcej światła.