Poll napisał:
Czy ktos z Was ma przepis na pastę z pieczonej dyni??? Kiedyś towarzystwo wrocławskie zajadało si ę taką pastą w ZC, gdzie pracuje Grzesik.Pychota!
Poll, mówisz - masz
(chociaż nie wiem, czy taką właśnie pastę jadłaś). Ale zainspirowałaś mnie samą ideą pasty dyniowej i szperając trochę w necie zrobiłam taką:
- pół niezbyt dużej dynii Hokkaido pokrojonej na kawałki i upieczonej pod folią (nie trzeba jej obierać ze skórki, jedynie wybrać pestki)
- kostka białego twarogu (użyłam koziego twarogu)
Zmiksować powyższe składniki z pieprzem i solą zgodnie z upodobaniami. Przyprawiłam całość wyciśniętym czosnkiem w pierwszej wersji, teraz zrobiłam bez czosnku, można dodać inne przyprawy "co kto lubi", mi pasowałaby tu wędzona papryka.
Kanapki z pastą posypałam czarnuszką. Pycha
i proste wykonanie (w pierwszej wersji nie chciało mi się włączyć piekarnika dla tej odrobinki dyni i dynię poddusiłam w garnku w niewielkiej ilości wody ale trzeba pilnować, żeby się nie przypaliła, a jednocześnie żeby cała woda odparowała).
A oto efekt