Zawsze rozpoczynałam prezentacje naszych czworonożnych przyjaciół od psów.Tym razem będzie inaczej i jako pierwsze, będą te największe
Są one wielką miłością Skrzata Janka, pana i władcy tej polany
Ranne przygotowania do wyjścia na pastwisko,

Lotka-Jasiu jak długo mam jeszcze na Ciebie czekać?


Czy zawsze przed wyjściem musisz na te g..na zakładać?


Otwórz wreszcie to przejście


No, to ruszamy




teraz to już tylko zielona trawka i przestrzeń do biegania, to lubię ihahaihaha

Dzisiaj w kolejności będą psiaki

Moja miłość Dinuś





Nasza rezydentka Lejdi





Neska, która po odejściu Bianki, przejęła kierownictwo nad stadem




Poker, piesek , który uwielbia dzieci


Neska i Poker, lubią wygrzewać się przy ogniu

Ja tu się stresuję, że z moją ilością zwierzaków uznacie mnie za wariatuńcia, a tu widzę, że nie ja jedna pozytywnie zwierzakowo zakręcona! Ale się cieszę Roma niezłe stadko! Dinuś widzę wyluzowany gość, natomiast Lejdi - imię zobowiązuje, z wyrazu i zachowania ARYSTOKRACJA!

Romciu, konie to nie moja bajka, choć ich grację podziwiam od dziecka. Psiaki cudne i mają najwspanialsze miejsce na ziemi

Konie, psy.... a o Twoich kotach to ja mam pisać??

Och, jakie piękne kici Wspaniale umaszczone Romciu, proszę o więcej kotów

nie pomyślałam Aniu, że możesz mieć fotki moich kotów, miłe to Będą i koty, jeszcze chwileczkę. Kot którego przedstawiła Ania to Melon, niestety nie ma go już z nami

U nas dzisiaj bardzo smutny wieczór Godzinę temu nasza Lejdusia wybrała się za TM Odeszła od nas cichutko, że nawet nie zauważyliśmy. Od tygodnia wiedzieliśmy, że przyjdzie nam się z nią pożegnać Od dwóch dni już nic nie jadła i nie piła, tylko spała.O 21:00 miała przyjechać wetka i pomóc jej odejść. Lejdusia jednak postanowiła zasnąć sama i o 20:00 jej mała duszyczka przeniosła się na "Drugą stronę"

Smutno bardzo Romciu Dobrze, że miała kochanych ludzi.