Ja też walczyłam z wełnowcami. W końcu strzeliłam z grubej rury i popryskałam je i podlałam Mospilanem. Pomogło! Teraz mam Mospilan w spryskiwaczu i od czasu do czasu prysnę.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, nowababka, ewakatarzyna
Rozwijają się paki jeden po drugim, choć mozolnie.
Mam refleksję. One czuja się u mnie jak w naturze. Kupiłam z kwiatami na długaśnych pędach, a teraz wyraźnie są skrócone.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Kalmia, takasobie, Pani Bestia, zuzanna2418, nowababka, zanetatacz, ewacz, DorotaZ, ewakatarzyna ten użytkownik otrzymał 1 podziękowań od innych
Chyba nie tu miejsce żeby go pokazać, ale nie umiem znaleźć wątku o storczykach ogrodowych... to pokazuje tu..
W ogrodzie zakwitł przywieziony, o ile dobrze pamiętam, z rejsu po Chorwacji taki maluszek. Ratowałam go przed zagładą, bo został wykopany przez jakiegoś zwierzaka... Tam, w dużych ilościach, rósł na przybrzeżnych wydmach.. nie wierzyłam, że przetrwa nasze zimy... a jednak.. po 2 latach zakwitł..
Storczyk bertoloniego, Ophrys bertolonii
28.04.2024
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Kalmia, piku, takasobie, zuzanna2418, nowababka, zanetatacz, Franusiowa, basik, ewacz ten użytkownik otrzymał 2 podziękowań od innych
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron 597 metrów zieloności
Ostatnio zmieniany: 2024/07/30 17:23 przez zanetatacz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Kalmia, piku, takasobie, Pani Bestia, nowababka, ewacz, wojtek, DorotaZ, Katarzyna2021 ten użytkownik otrzymał 1 podziękowań od innych
Jak przewidziałam, nie miałam letnich kwitnień w tym sezonie, za to jesień i zima zapowiadają się spektakularnie. Mam ok 15 pędów kwiatowych na falkach: