Kiwi, aktinidia

Znane nam doskonale owoce występujące w handlu pod nazwą 'kiwi', to jagody roślin Actinidia , które zyskały swą nazwę w Nowej Zelandii - ojczyźnie ptaka nielota -kiwi. Aktinidie spotkać można w warunkach naturalnych na Dalekim Wschodzie, ale najbardziej znaną w obrębie rodzaju jest aktinidia chińska o łacińskiej nazwie Actinidia deliciosa , której owoce zwane były chińskim agrestem. Najsmaczniejsze odmiany, jakie możemy kupić w sklepach, to jagody roślin, których ze względów klimatycznych nie można uprawiać w Polsce- są zbyt wrażliwe na mróz. Możemy jednak uprawiać inne gatunki i odmiany tych ciekawych roślin, nawet najbardziej ozdobne odmiany o pstrych liściach.

Najczęściej w polskich ogrodach sadzone są :

- aktinidia ostrolistna (Actinidia arguta) o mrozoodporności ok.-25C-35C
- aktinidia pstrolistna (Actinidia kolomikta) o mrozoodporności ok.-40C

Pierwsza z nich sadzona jest raczej dla owoców, druga zaś, bardziej, jako pnącze ozdobne. W handlu spotkać możemy sporo odmian obu gatunków aktinidii, wyhodowanych zarówno w Polsce ('Adam' , 'Dr Szymanowski' ,Rogów), jak tez w Niemczech, na Ukrainie, we Włoszech, Japonii...

Aktinidie są zazwyczaj dwupienne ( kwiaty męskie i żeńskie na osobnych roślinach), więc by doczekać owoców, należałoby mieć w ogrodzie dwie rośliny, w odległosci nie większej, niż 5 metrów. Czasem można spotkać w szkółkach rośliny żeńskie, z wszczepionym pędem męskim, wtedy wystarczy posadzić jeden egzemplarz aktinidii, co jest praktycznym rozwiązaniem, zwłaszcza w niezbyt wielkich ogrodach.. Nastawiając się w uprawie na pozyskiwanie owoców, należy jednak pamiętać, iż aktinidie potrzebują ok 150 dni bez przymrozków, by ich owoce dojrzały, co czasem jest dość trudne w naszym klimacie.

Aktinidie lubią gleby lekko kwaśne (lub neutralne) , żyzne, o stałej wilgotności, ale dobrze zdrenowane. Stanowisko powinno byc słoneczne, ciepłe i osłonięte od podmuchów mroźnych wiatrów, na które są szczególnie wrażliwe młode rośliny. Rozmnaża się je przez ukorzenianie odkładów, lub sadzonek pobieranych latem.

Aktinidia ostrolistna (Actinidia arguta), występująca w Chinach, Korei i Japonii, z zawiązanymi owocami










Zdjęcia z Arboretum w Bolestraszychach z 28.07.2017r
.
.

Aktinidia pstrolistna (Actinidia kolomikta)
Rośnie u mnie kilkanaście lat i co roku owocuje. Owoce są miniaturami tych kupowanych w sklepach, ale pnącze traktuję jako roślinę typowo ozdobną. Część liści wczesną wiosną ma białe przebarwienia, które po pewnym czasie różowieją. Wybarwienie jest główną i niezwykłą ozdobą Aktinidii. Ciekawe jest to , że codziennie się ono zmienia. Na jednych liściach się pojawia, a na innych zanika.
Na zdjęciach Aktinidia pstrolistna we wczesnowiosennej odsłonie

Zdążyłam się zorientować, że Twój ogród Tomku jest raczej cienisty. Możesz napisać na jakim stanowisku rośnie ta actindia? Czytałam, że preferuje słoneczne i półcieniste. Twoja jest bardzo ładnie wybarwiona. Też chciałabym ją wprowadzić do ogrodu.
Piękna.

Aktinidia pstrolistna 'Dr Szymanowski'
Actinidia kolomikta

Żeńska odmiana o cechach obupłciowych wyselekcjonowana przez polskiego dendrologa Tadeusza Szymanowskiego.
Szczególnie dekoracyjnie prezentuje się w maju, kiedy to zielone liście przebarwiają się częściowo na biało, a później na różowo.
Uprawiam na słonecznym stanowisku od 4 lat, jednak do tej pory nie doczekałam się owoców

fot.28.05.2019

Aktinidia pstrolistna, zaszalała w tm roku wybarwieniem. Ostatnio miałem znajomą w ogrodzie i nie mogła od niej odejść. Oczywiście nie chciała wierzyć, ze to kiwi i owocuje. Moje kotki oczywiście przy niej szaleją...na kocimiętkę nie zwracają już najmniejszej uwagi .

Też mam w ogrodzie i faktycznie przyciąga wzrok o tej porze roku

Szukałam tematu w sadowniczym a on w pnączach.
Mimo przymrozków, które popaliło listki moje mini kiwi (nie wiem jakie bo mam posadzone razem chyba trzy odmiany kupowane w róznym czasie )
kwitnie