Wierzba wiotka odm. czarnokotkowa
Salix gracilistyla 'Melanostachys' syn.Salix gracilistyla var. melanostachys

Pochodzi z Chin,Japonii,Korei

Krzaczasty, wyprostowany krzew, dorastający do 1,5 m. wysokości.
Liść zielony, pofalowany.
Kotki czarne, następnie czerwone i w okresie pylenia złociste.

Mój nowy nabytek
Na razie na etapie szukania docelowego miejsca w ogrodzie.

Werzba smukłoszyjkowa 'Mt Aso'
Salix gracilistyla

Pochodzi z Japonii a konkretnie ze zbocza wulkanicznego góry Aso.
Jest niewysoka, dorasta do 1,5 m
Jej ozdoba są piękne "bazie" w kolorze różowym, które pojawiają się pod koniec lutego.
Jest niekłopotliwa w uprawie, ale preferuje ziemię żyzną i wilgotną
Zdjęcie kiepskie, bo było pochmurno.

Wierzba sachalińska Sekka, wyhodowana z patyczka.

Tak wyglądają moje wierzby dziś

Salix repens





Salix nakamurana var. yezoalpina

Wierzba 'Boydii'
Salix 'Boydii'

Karłowa odmiana, roczny przyrost to zaledwie ok. 3cm
Po wielu latach osiąga wysokość 30cm i 20cm szerokości

Ciekawa miniaturka, która zmieści się nawet w najmniejszym ogrodzie

Dwie wierzbunie rosną u mnie od kilku lat

Pozytyw:nie wymaga przycinania

Wierzba wiotka odm. czarnokotkowa zdj. dziś 06.01.2018
Piękną wiosnę mamy tej zimy

basik napisał:
Wierzbę tę zaprezentowano na tegorocznej Gardenii w Poznaniu i tam pierwszy raz zobaczyłam ją na własne oczy. Bardzo ciekawa, zwracająca uwagę (faktycznie!!!) czarnymi kotkami.

Foto autorstwa Very, z wątku Targi Gardenia w Poznaniu


fot.23.02.2018r
.

Moja mandżurka zimą.

basik napisał:
Karłowy w tym sensie, że pełza po ziemi a lekko wznoszą się tylko końcówki pędów. Łatwo się w związku z tym ukorzenia. Nie oceniam jej jednak, jako wolnorosnącej. U mnie, w ciągu 4 lat, ta płożąca wierzba zajęła około 3 metrów kwadratowych powierzchni. Zaczęłam ją więc przycinać, by szła w pożądanym przeze mnie kierunku. Lubię wkładać pod pełzające gałęzie kamienie-daje to świetny, naturalny efekt. W tej chwili jest przysypana liśćmi , które opadły z okolicznych drzew i widać tylko te wyżej położone końcówki pędów. Na ich szczycie znajdują się jeszcze przebarwiające się liście






fot.13.11.2018r.

Polu Salix nakamurana var. yezoalpina kupiłam jako mały patyczek i w pierwszych latach rósł raczej wolno.
W tym sezonie przycinałam po kwitnieniu dość drastycznie. Na ten moment wygląda tak samo jak przed cięciem

Zdj.04.11.2018

Mandżurka (Salix matsudana) zimą, nie przepadam szczególnie za nią ale jak już jest to co zrobić .

Fiona napisał:
Fiono, warto ją mieć. One właśnie teraz są najpiękniejsze

Wierzba Boydii

Basia już napisała o niej kilka słów więc nie będę się powtarzać.
Dodam tylko że rośnie u mnie od wielu lat na słonecznym stanowisku.
Faktycznie nie wymaga cięcia,bo nie ma co ciąć ,przyrost bardzo niewielki.
Zdj z końca czerwca.

Z 7 wierzb jakie miałam w swoim ogrodzie zostały tylko 2 ,ale tak naprawdę to tylko ta jest trochę pokaźniejsza . W części dzikiej z patyków powoli odradzają się jeszcze dwie inne . Zdjęcia swojego nie mam , ale za pozwoleniem właściciela zdjęcia wstawiam zdjęcie listków

Wierzba babilońska 'Crispa' w moim ogrodzie
Salix babylonica 'Crispa'
Synonimy lac.: Salix babylonica 'Annularis'


Krzew o wys. do 5 m, o fantazyjnie pozakręcanych lancetowatych liściach. Toleruje każdą, w miarę wilgotną glebę. Niezupełnie odporna na mrozy.

foto. Курка Климчак


Beata

Ja w swoim ogrodzie mam tylko jedną wierzbę i jest to wierzba smukłoszyjkowa (Salix gracilistyla) 'Mt Aso' Posadzona w tamtym roku, pięknie przetrwała zimę i teraz ma śliczne różowe kotki




W planach na ten rok mam też posadzenie wierzby mandżurskiej ponieważ bardzo mi się podoba.

Wierzba iwa 'Kilmarnock'
syn. Wierzba iwa 'Pendula'
Salix caprea

Odkrył ją Thomas Lang Kilmarnock nad rzeką Ayr w hrabstwie Ayrshire w Szkocji, w 1853 roku.

Odmiana męska. Najczęściej spotkać można szczepioną na wysokim pniu.
Pędy: sztywne, zwisające,aż do ziemi.
Kwiaty: skupione w kotkowatych kwiatostanach, III-IV
Stanowisko: słoneczne
Gleba: wilgotna
Przyrost roczny: ok.2 m.

Całkowicie mrozoodporna w naszym klimacie.

Wierzba płożąca obsypana kotkami

Zdj.21.03.2019

Moja Hakuro-Nishiki po wczorajszym cięciu.

Ewa wyciąłbym te dwa badyle z koronkami po lewej - wierzba ,,wróci'' do swojej pierwotnej wysokości a i koronka będzie bardziej ,,szlachetna''....

Ewuniu solidnie się przyłożyłaś do tego cięcia ja odmiany 'Hakuro Nishiki' nie tnę tak mocno.

Moja obecnie (fot.24.03.2019)



natomiast z mandżurką i sachalińską 'Sekka' się nie patyczkuję