Nie ma opcji rozrodu Sundaville za pomocą nasion. Odmiana ta nie wytwarza nasion w uprawie w skrzyniach, donicach czy pojemnikach.Tak piszą na wszystkich forach i poradnikach.
W połowie grudnia przyniosłem roślinę do domu ,stoi na parapecie w temp. ok 20* C..j zauważyłem koło doniczki nasiona podobne do nasion mniszka ale kilkakrotnie mniejsze. Oglądając roślinę znalazłem nasienniki w kształcie cienkiego strąka z którego wysypywały się nasiona.Szukam informacji o rozmnażaniu z nasion?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
Posty: 13887
Otrzymane podziękowania: 33674
Może sundavilla ma w naszym klimacie problem z wytworzeniem nasion. Przeczytałam, że w swoim naturalnym stanowisku - dżungla Ameryki Południowej - kwiaty są zapylane przez kolibry. W naszym klimacie przez pszczoły i trzmiele... a więc, powinny mieć i nasiona.
Ja bym spróbowała na ciepłym podłożu z dużą wilgotnością. Część nasion w ziemi, a część odkryta. Na pewno musi mieć żyzne podłoże, bo w dżungli jest dużo próchnicy.
Wysiałem to co nie powinno wydać nasion - sundaville
Wysiałem w 2 doniczkach :
1 doniczkę z nasionami przykrytymi ziemią
2 doniczka z nasionami odkrytymi, które spryskałem wodą , nasiona ładnie położyły się na podłożu.
Na doniczki założyłem folie
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Piękna. Jak ją zimujesz? Mi się to do tej pory nie udał, a w tym roku kupiłam sundaville w moim ulubionym brzoskwiniowym kolorze i zależy mi na tym, żeby przetrwała dłużej niż jeden sezon.
Pozdrawiam Ela
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Izula, Franusiowa, wojtek, ewakatarzyna