Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Uprawa pomidorów, choroby i szkodniki oraz ich zwalczanie

Uprawa pomidorów, choroby i szkodniki oraz ich zwalczanie 2016/08/10 08:52 #19233

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 736
  • Otrzymane podziękowania: 985
Prawie każdy z nas chciałby mieć pomidory we własnym warzywniku :)
Uprawiamy je pod chmurką, ale częściej w foliakach i szklarniach, by dać im więcej ciepła, które tak kochają i zapewnić większą ochronę przed chorobami.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Uprawa pomidorów, choroby i szkodniki oraz ich zwalczanie 2017/03/13 19:33 #53120

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 736
  • Otrzymane podziękowania: 985
Moje pierwsze pomidorki już całkiem spore. Niedługo będą nadawały się do pikowania.
Posiałam na razie nie za wiele, by je jakoś ogarnąć, ale chcę mieć część trochę wcześniej, stąd szybszy wysiew.

Lada dzień zaczynam siew zasadniczy. Zawsze sobie obiecuję, że się ograniczę do szklarenki, a potem i tak wsadzam ze 20 sztuk w grunt, bo mam ich za dużo :grabie
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Uprawa pomidorów, choroby i szkodniki oraz ich zwalczanie 2017/03/13 19:45 #53126

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15711
  • Otrzymane podziękowania: 48658
Ja będę siała lada dzień. Ja wszystkich planuję wysadzić 15-20 sztuk - część w szklarni, kilka pod chmurką.
jak co roku muszę zadbać, żeby było sporo takich niewielkich kanapkowych. Takim własnie jest Stupice i Sława Nadrenii. Niestety Stupice straciłam, bo dziecię zjadło pomidora przeznaczonego na siew (to samo mi zrobił z pomidorem koktailowym malinowym).
Planuję jeszcze posiać 2-3 odmiany befsztykowe, 2-3 typu de Boreo, mojego ukochanego St.Pierre oraz kilka innych, bo dostałam nasionka od koleżanki.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Uprawa pomidorów, choroby i szkodniki oraz ich zwalczanie 2017/03/13 20:58 #53149

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 736
  • Otrzymane podziękowania: 985
U mnie jak zwykle będą królowały koktajlówki, mają największe wzięcie. Trochę jednak wysiałam i tych większych. W końcu co to za kanapka bez pomidora B) Najczęściej zresztą i tak ich nie jem na kanapce, tylko kroję sobie górę na talerzyk, paćkam jogurtem i wcinam :) Na kanapki wystarczył by 1 duży pomidor, a tak zjadam ze 3 :P
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Uprawa pomidorów, choroby i szkodniki oraz ich zwalczanie 2017/03/18 13:50 #54078

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 736
  • Otrzymane podziękowania: 985
Popikowałam swoje pierwsze pomidory. Wyszło 36 szt. a ja chciałam ok 30 mieć polewkamax :grabie Co wobec tego z siewem głównym, który wykonałam 15 marca 2smiech Na pewno dosiałam jeszcze ok 20 szt. dla siebie i ponad 30 dla koleżanek. Dopiero jak wyjdą to się okaże ile tego jest. Obawiam się, że pewnie znów ok. 100.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie

Uprawa pomidorów, choroby i szkodniki oraz ich zwalczanie 2017/03/21 19:53 #54788

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15711
  • Otrzymane podziękowania: 48658
Dziś siałam pomidory, choć powinnam to zrobić kilka dni temu. :mur Wysiałam 1000% tego, co jestem w stanie posadzić 2smiech Ale dostałam nasionka pomidorów i żal było nie posiać!
Posiałam Sławę Nadrenii, Frodo, koktajlowy malinowy (znalazłam nasiona z 2015r - może wykiełkują), Aurija, Malachitowa Szkatułka, San Marzano, Herzfeuer, Chockolade Stripes. I mam straszną zagwozdkę: nie pamiętam, kto mi przysłał mi nasionka większości z nich, a chcę się odwdzięczyć! Strasznie mi wstyd! 43pomoc A na kopercie nie ma adresu zwrotnego, tylko stempel z Warszawy :nie_wiem
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Uprawa pomidorów, choroby i szkodniki oraz ich zwalczanie 2017/03/21 21:26 #54841

  • lelumpolelum
  • lelumpolelum Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Nie wierzę w życie pozaogrodowe
  • Posty: 873
  • Otrzymane podziękowania: 1807
Moje już wzeszły. Znam ten ból, gdy jest za wiele rozsad i tym razem postanowiłam trzymać się w ryzach, kto wie, co z tego wyjdzie gwizdac Nie mam komu dać, a pod chmurką staram się nie sadzić- nie jestem już taka młoda, żeby szarpać sobie nerwy bez potrzeby B) Zatem tylko tyle, co do tunelu, który na razie leży jeszcze w pudle, z różnych względów.
Posiałam jak zwykle Opalkę, Black Trifele, coś, co funkcjonuje jako "sakiewka Chudziak", Abakanskij Rozevyj, White Beefsteak i Malachitową Szkatułkę.
W tym roku żadnych nowości- aż się dziwnie czuję...
Takasobie- spokojnie powinny wzejść, nasiona pomidorów mają długą trwałość. Napisz coś o St. Pierre, jaki jest?
Pozdrawiam - Beata
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Uprawa pomidorów, choroby i szkodniki oraz ich zwalczanie 2017/03/21 21:33 #54847

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15711
  • Otrzymane podziękowania: 48658
St. Pierre jest dość późny i zbieram go do jesieni, plenny, smaczny , średniej wielkości. Zebrany jesienią na zielono, powoli dojrzewa w koszyczku.



Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): lelumpolelum

Uprawa pomidorów, choroby i szkodniki oraz ich zwalczanie 2017/03/21 21:56 #54859

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 736
  • Otrzymane podziękowania: 985
Też go polecam, bardzo mi smakował. Niezły okaz, moje chyba były drobniejsze.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Uprawa pomidorów, choroby i szkodniki oraz ich zwalczanie 2017/03/21 22:07 #54865

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15711
  • Otrzymane podziękowania: 48658
Aga! U mnie były różne, i małe, i duże. Tak pół na pół!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Uprawa pomidorów, choroby i szkodniki oraz ich zwalczanie 2017/03/24 13:10 #55302

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 736
  • Otrzymane podziękowania: 985
Wyłazi z ziemi moja główna tura pomidorków hu_rra Czekałam na nie równiutki tydzień. Wyniosłam dziś do szklarenki, tam cieplutko, może tak nie wybiegną, bo dopiero wychodzą. Ciekawe czy jutro też będzie słonecznie. Zobaczymy czy wszystkie nasiona skiełkują, bo wschodzą nierówno.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie

Uprawa pomidorów, choroby i szkodniki oraz ich zwalczanie 2017/03/24 15:07 #55316

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15711
  • Otrzymane podziękowania: 48658
Mówisz Aga, że w szklarni będzie dobrze? Nie zmarzną nocą? Też miałam pomysł, żeby je wynieść, ale dopiero po pikowaniu, bo nie mam ich gdzie trzymać w domu :mur
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Uprawa pomidorów, choroby i szkodniki oraz ich zwalczanie 2017/03/24 16:33 #55324

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 736
  • Otrzymane podziękowania: 985
Nie, nie nie!!
Aż tak to nie... ja je tylko na teraz wyniosłam póki słonko. Zaraz zabieram i jutro wystawię znów. Na dłużej zostawiam dopiero od połowy kwietnia, jeśli pogoda sprzyja, a i tak w awaryjnych sytuacjach zabieram na noc do domu. W końcu różnie bywa w kwietniu :diabelek
Było i tak, że przynosiłam śnieg do szklarni w wiaderku, by się wytapiał na słońcu. To fotka z 7 kwietnia :

Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Ostatnio zmieniany: 2017/03/24 16:34 przez aguskag.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie

Uprawa pomidorów, choroby i szkodniki oraz ich zwalczanie 2017/03/24 19:34 #55358

  • lelumpolelum
  • lelumpolelum Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Nie wierzę w życie pozaogrodowe
  • Posty: 873
  • Otrzymane podziękowania: 1807
Aga słusznie prawi, to się nazywa 'spacery z pomidorami' :) Ja też już jutro ściągam bractwo z parapetów, ładuję do skrzynki i zaczynam biegi przełajowe. Przed nocą z powrotem. To jedyny, znany mi sposób, żeby rozsady wyglądały dobrze i były zahartowane. Trochę do dudy, bo wciąż nie mam foliaka a szklarenka na samym końcu ogrodu ale dam radę( chyba, że się gdzieś wykropię po drodze z całym tałatajstwem). Jak się już tyle nabiegam, to potem panikuję i nie zostawiam nawet pod koniec kwietnia - człowiek się przywiązuje jak do dzieci polewkamax
Kwietniowe z tamtego roku

Pozdrawiam - Beata
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie

Uprawa pomidorów, choroby i szkodniki oraz ich zwalczanie 2017/03/24 20:56 #55389

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15711
  • Otrzymane podziękowania: 48658
Zanim moje takie duże będą, to się ociepli! 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Uprawa pomidorów, choroby i szkodniki oraz ich zwalczanie 2017/07/24 21:35 #77864

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15711
  • Otrzymane podziękowania: 48658
Takie " milutkie" Auria mi rosną! 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): lelumpolelum

Uprawa pomidorów, choroby i szkodniki oraz ich zwalczanie 2017/07/30 12:06 #78729

  • lelumpolelum
  • lelumpolelum Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Nie wierzę w życie pozaogrodowe
  • Posty: 873
  • Otrzymane podziękowania: 1807
Ej, czemu one takie włochate są? :woohoo:
Ciekawe, jak będą smakować. W kwestii podłużnych mam "Opalkę" ale już ją chyba powinnam wymienić, bo się wyradza, więc się rozglądam :)






Aż taka falliczna nie jest :silly:

Wkrótce konsumpcja, na razie mam za sobą jedną "Malachitową szkatułkę", następne w drodze



Uwielbiam ten moment...
:mniam


Pozdrawiam - Beata
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Czas generowania strony: 0.066 s.