Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Wysiew pierwiosnków z nasion - nasze metody i rezultaty

Wysiew pierwiosnków z nasion - nasze metody i rezultaty 2016/12/31 16:00 #41455

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2190
  • Otrzymane podziękowania: 2560
Orzeszku Ty mój, Kacha!!!!
Powiedz pierwiosnki też siejesz po 9 stycznia?
Ja jak na razie tylko ziemię z kompostownika pozyskałam.
Planuję siać na werandzie całej prawie oszklonej (jedna szybka wypadła) z użyciem magicznego składnika, na kawałku cienkiej ligniny.
kryzysowa napisał:
Jak rzekłam, tak też uczyniłam :)



Przygotowałam łącznie 11 kuwet, a to jeszcze nie wszystkie :)
Podłoże do wysiewów sama robię. 50% mieszanki stanowi ziemia ogrodowa, a pozostałą część piasek, drobny żwirek, perlit, włókno kokosowe, torf, innymi słowy wszystkie chwyty dozwolone, żeby uzyskać odpowiednio napowietrzone, a zarazem utrzymujące wilgoć podłoże :)
Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Ostatnio zmieniany: 2017/01/16 14:49 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wysiew pierwiosnków z nasion , nasze metody i rezultaty 2017/01/01 08:06 #41635

  • kryzysowa
  • kryzysowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 735
  • Otrzymane podziękowania: 1843
Gosiu, pierwiosnki będę wysiewać etapami, nasion mi się nazbierało co niemiara :oops:
Pierwszą tura powędruje do kuwet po 9tym stycznia i pozostawię ją samej sobie "pod chmurką", kolejną wysieję na przełomie stycznia i lutego.
Nigdy nie słyszałam o wysiewaniu prymul na ligninie, opowiadaj :)
Jesteś na tyle często na działce zimą, żeby utrzymać odpowiednią wilgotność szmatki?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gosia1704


--=reklama=--

 

Wysiew pierwiosnków z nasion , nasze metody i rezultaty 2017/01/01 09:40 #41642

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2190
  • Otrzymane podziękowania: 2560
Kasiu, chcę potraktować nasiona pierwiosnków, zwłaszcza tych „dla florystów” z Barnhaven kwasem giberelinowym, ponieważ tam w paczuszce jest raptem po 10 nasionek. Właśnie kombinuję jak to zrobić.
Pomyślałam, że najlepiej będzie cienkim płateczkiem ligniny przykryć ziemię w doniczce, wysypać na to nasionka i polać roztworem owego kwasu tak, żeby choć przez chwilę nasionka były pod jego działaniem.
Temperatura na werandzie w zasadzie niewiele wyższa niż na zewnątrz, więc nie myślę, żeby w doniczkach aż tak bardzo szybko wysychała ziemia.
A Ty jak byś to zrobiła?
Jakie to pierwiosnki będziesz wysiewać?
Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Ostatnio zmieniany: 2017/01/08 15:40 przez Gosia1704.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wysiew pierwiosnków z nasion , nasze metody i rezultaty 2017/01/08 10:01 #43134

  • kryzysowa
  • kryzysowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 735
  • Otrzymane podziękowania: 1843
Gosiu, nigdy nie używałam stymulatora wzrostu w postaci kwasu giberelinowego, w związku z powyższym mogę się jedynie podzielić informacjami, jakie przeczytałam na ten temat.
Zacznijmy od tego, że kwas ów występuje w różnych postaciach, od proszku, spray'u, tabletek, aż po czyste kryształki. Czyste kryształki GA3 należy najpierw rozpuścić w etanolu, dopiero później wymieszać z wodą. Z tego co jest mi wiadomo, masz tabletkę, tak?
Z dostępnych w różnych źródłach wskazówek wynika, iż drobne nasiona wysiewane powierzchniowo należy po prostu podlać roztworem w/w kwasu. Nasionka o większej rozmiarach, które przykrywamy warstwą ziemi, należy umieścić na podłożu w kuwecie, podlać roztworem, poczekać aż płyn wsiąknie, po czym przesiać przez sito o grubych oczkach warstwę ziemi na wierzch.
Duże nasiona natomiast, moczyć należy w roztworze przez kilka godzin. Jako ciekawostkę uznać można, iż cebule wymoczone przed posadzeniem w roztworze kwasu giberelinowego wydadzą kwiaty, które rozwiną się jednocześnie. Przykładem może być śnieżnik. Na pędzie kwiatostanowym jest kilka kwiatów, które w warunkach normalnych, będą kwitły kolejno, a w przypadku cebul wymoczonych w kwasie o którym mowa, zakwitną jednocześnie.
Zgromadziłam całe mnóstwo nasion przeróżnych pierwiosnków: auricula, hose in hose, kilkanaście odmian sieboldii, denticulata, elatior Parys i wiele innych, będzie się działo :)

Ostatnio zmieniany: 2017/01/16 14:38 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, Gosia1704, Semper, zanetatacz, haw5, Ingrid

Wysiew pierwiosnków z nasion , nasze metody i rezultaty 2017/01/10 14:05 #43633

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2190
  • Otrzymane podziękowania: 2560
Kwas giberelinowy najłatwiejszy jest do stosowania właśnie w postaci tabletek, ponieważ te rozpuszcza się po prostu w wodzie. Nie całą tabletkę, tylko odskrobany od niej proszek. Po prostu odrobinkę.
Przy użyciu kryształów (rozpuszczaniu ich spirytusie) łatwo jest przekroczyć proporcje i zniszczyć nasiona, o które nam przecież chodzi.
Czytałam o nim już kiedyś, był dostępny w sklepach, ponieważ jednak oprócz wspomagania trudno kiełkujących roślin (przeleżałych nasion) oraz efektu „jednoczesnego kwitnienia” nie podwyższa np. plonów, to w tej chwili nie jest szeroko dostępny. Myślę, że jest przez profesjonalistów wykorzystywany do kwiatów sprzedawanych w kwiaciarniach.

Ja swoją tabletkę zakupiłam na all do pierwiosnków, zwłaszcza tych, których mam po 10 nasion.

W przypadku tabletki, trzeba pamiętać, aby po użyciu jej części resztę zabezpieczyć przed dostępem powietrza, tak aby powierzchnia się nie utleniała.
Sposób użycia jak opisała Kasia. Jedna tabletka dla amatora wystarczy na „lata” przechowywana oczywiście w szczelnym opakowaniu.
Doświadczeniami się podzielę, bo to mój pierwszy raz.

Wędrując po internecie, na bardzo ciekawej stronie poświęconej pierwiosnkom (wystarczy wpisać w wyszukiwarkę: primulaworld ) napotkałam na opis siewu pierwiosnków z użyciem kwasu giberelinowego.
Autorka twierdzi, że efekty są bardzo dobre, zwłaszcza dla tych gatunków, które mają problemy ze wschodami. Pisze też, że w wielu przypadkach można pominąć stratyfikację nasion.
Nie będę tutaj przytaczać sposobu przygotowania podłoża, a jedynie sposób użycia kwasu giberelinowego.

Otóż autorka do przygotowania nasion do dalszego wysiewu używa czystych styropianowych opakowań po jajkach.
Oczywiście nasiona każdej odmiany umieszcza w oznaczonym, osobnym "pojajecznym dołku". Następnie dodaje szczyptę (tyle co na koniec wykałaczki - grubszy, ścięty na płasko) proszku kwasu giberelinowego i zalewa to 6-10 kroplami letniej wody. Całość zamyka w woreczku strunowym na kilka do kilkunastu (12) godzin. Nasiona są gotowe do siewu gdy opadną na dno. Nasion nie należy dłużej przetrzymywać w ten sposób, ponieważ otrzymane siewki mogą być nadmiernie "wybiegnięte". Woreczek jest po to, by ograniczyć parowanie.
Dalej nasiona wysiewa się jak zwykle.

Ja mam zamiar właśnie taki sposób siewu przetestować. Kwas giberelinowy uskrobię z tabletki.
Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Ostatnio zmieniany: 2017/01/16 14:35 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, lelumpolelum, zanetatacz, Ingrid

Wysiew pierwiosnków z nasion , nasze metody i rezultaty 2017/01/10 17:43 #43665

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27124
  • Otrzymane podziękowania: 73556
Gosia1704 napisał:
Ja mam zamiar właśnie taki sposób siewu przetestować. Kwas giberelinowy uskrobię z tabletki.

Podrzucę ten pomysł Tomaszowi, bo niedługo będzie siał niektóre gatunki paproci. Jedyny problem jest z tym, że zarodniki są jak mąka think:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wysiew pierwiosnków z nasion , nasze metody i rezultaty 2017/01/10 19:13 #43684

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2190
  • Otrzymane podziękowania: 2560
Może tak samo namoczyć, a później wylać na podłoże. Nasiona pierwiosnków też do dużych nie należą.
Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wysiew pierwiosnków z nasion - nasze metody i rezultaty 2017/01/17 12:23 #44847

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27124
  • Otrzymane podziękowania: 73556
Kupiłam trochę nasion m.in. prymula Bulleyana (50 nasion),Dodecatheon cusickii (20) i Dodecatheon dentatum (15) i psizab :Erythronium idahoense(25). Spróbuję połowę zaprawić kwasem giberelinowym (kupiłam w fiolce, w płynie), połowę wysieję bez tego wspomagacza.
To jednak dopiero w lutym. Ciekawa jestem efektów. :jupi
Ostatnio zmieniany: 2017/01/17 12:37 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gosia1704

Wysiew pierwiosnków z nasion - nasze metody i rezultaty 2017/01/20 19:13 #45480

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2190
  • Otrzymane podziękowania: 2560
Kwas giberelinowy w fiolce? Jakie ma stężenie?
Już nie pamiętam gdzie, ale przeczytałam, że różne nasiona traktuje się różnymi stężeniami. Wiem, że w internecie można znaleźć taką informację. Moja 5 g tabletka ma stężenie 20%.
Poll, zobacz jakie stężenie roztworu jest w twojej fiolce. W czym ten kwas jest rozpuszczony?
Z informacji, które znalazłam wynika, że po rozpuszczeniu w wodzie, kwas jest aktywny przez kilka godzin, maksimum kilka dni.
Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Ostatnio zmieniany: 2017/01/20 19:14 przez Gosia1704.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wysiew pierwiosnków z nasion - nasze metody i rezultaty 2017/01/20 20:18 #45495

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27124
  • Otrzymane podziękowania: 73556
Gosiu, na stronie dystrybutora jest m.in.tak napisane:
Giberelina - Kwas giberelinowy

Roztwór 1 mg/mL
Objętość: 10 mL

Temperatura przechowywania: 2-6*C (lodówka)
Data przydatności: minimum 12 miesięcy

Odpowiedni dla kultur in vitro roślin, testowany in vitro.
Przeznaczony wyłącznie do użytku laboratoryjnego.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wysiew pierwiosnków z nasion - nasze metody i rezultaty 2017/01/20 21:53 #45523

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2190
  • Otrzymane podziękowania: 2560
Daj mi linka na pw.
Czy to roztwór wodny?
Ja swoje informacje o przydatności też otrzymałam od sprzedawcy. To dla mnie nowość, więc warto pogrzebać.
Na pierwiosnkowej stronie wyraźnie też była mowa o stanie skupienia stałym (proszek). Wiem, że pierwiosnki dobrze reagują na stężenie (3–8 ) cokolwiek by to znaczyło.
Jak ponownie znajdę tą informację to podam, ale tam było ciut matematyki.
Ponieważ ilości do stosowania są małe, a tolerancja stosowania dość duża, to nie zagłębiałam się zbytnio w przeliczanie. Uznałam, że stężenie 20% na 5 g jest przeciętne.
Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Ostatnio zmieniany: 2017/01/22 01:21 przez Gosia1704.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wysiew pierwiosnków z nasion - nasze metody i rezultaty 2017/01/21 06:09 #45551

  • kryzysowa
  • kryzysowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 735
  • Otrzymane podziękowania: 1843
Pierwsze wysiewy pierwiosnków już za mną, naturalny proces stratyfikacji przechodzą :)



Żeby zabezpieczyć kuwety przed podmuchami wiatru, efektem działania którego mogłabym być zmuszona szukać w/w u sąsiadów ;), zastosowałam taki prosty myk ze starą firanką.



Pozostaje czekać na efekty, mam nadzieję, że równie udane jak te z ubiegłego roku widoczne na zdjęciach poniżej.








Gosiu, wiem że miałaś problem z wyjadaniem małych siewek przez ptaki, myślę że i w tym przypadku pomysł z firanką mógłby się sprawdzić, a żeby rzeczona nie maltretowała małych roślinek, wystarczy ją troszkę podnieść do góry np, umieszczając na prowizorycznie ustawionych z trzech czy czterech cegieł słupkach, jak sądzisz? Wydaje mi się, że takie rozwiązanie stanowiłoby też barierę dla ślimaków, prawda?
Jeśli chodzi o preparaty stymulujące wzrost, w "moim" stacjonarnym sklepie ogrodniczym kwas giberelinowy dostępny jest w sprayu, ja jednak postawiłam na Brunatne BIO Złoto- naturalny ekstrakt z torfu wspomagający kiełkowanie i ukorzenianie, czy któraś z szanownych koleżanek stosowała ten specyfik?
Ostatnio zmieniany: 2017/01/21 06:11 przez kryzysowa.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gosia1704, zanetatacz

Wysiew pierwiosnków z nasion - nasze metody i rezultaty 2017/01/21 08:05 #45557

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27124
  • Otrzymane podziękowania: 73556
Kacha, faktycznie myk z firanką prosty :lol: Do siewu użyłaś swojej ziemi ogrodowej? think:

Ponieważ nasiona pierwiosnków nie są zbyt drogie i dość łatwo dostępne, postanowiłam spróbować na nich różnych specyfików. Kupiłam kilka stymulatorów. Jak napisałam wyżej do Gosi, kwas giberelinowy w płynie, specyfik o nazwie NANO GRO i Brunatne BIO Złoto w kropelkach z zakraplaczem. Zobaczymy, czy będą różnice we wschodach i tempie wzrostu.
Ja będę swoje prymule siać w lutym i tez wystawię kuwetki na podwórko. Zabawa w domu z wcześnie wykiełkowanymi roślinkami jakoś mnie nie pociąga. :glupek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wysiew pierwiosnków z nasion - nasze metody i rezultaty 2017/01/22 07:16 #45708

  • kryzysowa
  • kryzysowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 735
  • Otrzymane podziękowania: 1843
Pollu, korzenie pierwiosnków potrzebują powietrza by urosną i rozwinąć się, w związku z powyższym do gotowej ziemi do wysiewów daję sporą ilość piasku oraz drobnego żwiru, można też dodać wermikulit, poprawia strukturę gleby i reguluje warunki powietrzno-wodne, jako że stosowny jest w terrariach łatwiej w/w "upolować" w sklepie zoologicznym, niż ogrodniczym.
Jeśli chodzi o wysiew pierwiosnków w domu, to mija się on z celem. Prymule najlepiej kiełkują w temperaturze 12-15 stopni Celsjusza, temperatura powyżej 18 stopni jest zabójcza dla nasion tych roślin, więc wysiane teraz i umieszczone na parapecie w domu, w zasadzie nie mają szans na wykiełkowanie.
Do tej pory nie używałam żadnych stymulatorów wzrostu, postanowiłam spróbować, tylko zastanawia mnie, jak długi okres działania ma np. Brunatne BIO Złoto? Wymoczone teraz nasiona wykiełkują nie szybciej, niż za dwa miesiące, czy ów specyfik będzie jeszcze wówczas spełniał swoją funkcję? think:
Wczoraj wysiałam kolejną partię pierwiosnków. Widoczna na zdjęciu zapalniczka nie znalazła się tam przypadkowo, posłużyła przy dociskaniu nasion do podłoża, a że pasowała akurat do wielkości przegródek z wielodoniczkach.. gwizdac



W ubiegłym roku siałam nasiona rzutowo w pojemnikach, które umieściłam na zewnątrz /styczeń/, wschody przeszły moje najśmielsze oczekiwania zdziwko
Na zdjęciu siewki primuli auricula.




W tym roku postanowiłam oszczędzić sobie pracy, a siewkom stresu przy pikowaniu, dlatego w każdej przegródce wielodoniczki umieściłam tylko dwa nasionka.
Ostatnio zmieniany: 2017/01/22 07:18 przez kryzysowa.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, piku, Gosia1704, Semper, zanetatacz

Wysiew pierwiosnków z nasion - nasze metody i rezultaty 2017/04/08 06:33 #57887

  • kryzysowa
  • kryzysowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 735
  • Otrzymane podziękowania: 1843
Rozkwita pierwsze prymulka z nasion "Mystery Packet" zakupionych w Barnhaven w ubiegłym roku, kolor przecudny :kocham

Ostatnio zmieniany: 2017/04/08 06:34 przez kryzysowa.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Semper

Wysiew pierwiosnków z nasion - nasze metody i rezultaty 2017/04/08 09:57 #57903

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2190
  • Otrzymane podziękowania: 2560
U mnie tamtegoroczne pierwiosnki jeszcze zapączkowane, ale już na dniach się pokażą. Niestety kompletnie nie sprawdziło się u mnie przetrzymywanie siewek w doniczkach (zadołowane w gruncie). Ocalała chyba tylko 1 siewka z 10. Każda była w osobnej małej doniczce.
Mam wszystkie siewki „niebieskie”. Jedna zapączkowana wygląda na Dark Rosaleen. (Chyba, że doniczki z siewkami mi się pomyliły i ocalała Magic Packet, a „niebieskie” sobie poszły).
Z tym „pójściem” to też można różnie interpretować, bo u mnie bardzo pomagały w tym ptaki wyciągając (wygrzebując) młode roślinki z ziemi.

Czy z tegorocznych siewów coś będzie to jeszcze nie wiem :( .
Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Ostatnio zmieniany: 2017/04/08 09:59 przez Gosia1704.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wysiew pierwiosnków z nasion - nasze metody i rezultaty 2017/04/11 10:43 #58473

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2190
  • Otrzymane podziękowania: 2560
Pierwsze kwitnienie tamtegorocznych siewek u mnie. Coś jakby podobna do tej u Kasi, tylko intensywniejszy kolor.



U mnie siewka z „błękitów” Barnhaven. Mam z tego miksu jakieś 17 siewek. Siewki z „Mystery Packet” chciałam przezimować w doniczkach, zadołowane. Niestety mnie ten numer nie wychodzi. Została jedna i to taka słaba, że nie wiem czy przeżyje. Natomiast wszystkie siewki „błękity” wysadzone do gruntu są silne i już w pączkach.
Będę je sukcesywnie pokazywała.

Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Ostatnio zmieniany: 2017/04/11 10:59 przez Gosia1704.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wysiew pierwiosnków z nasion - nasze metody i rezultaty 2017/04/11 11:10 #58475

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8578
  • Otrzymane podziękowania: 25973
o rety, nie wiem jak wy to robicie ale ja próbuję już kolejny rok i nic :unsure: . Wcześniej siałam w domu, w tym roku wystawiłam doniczki na zewnątrz i nadal bez efektu :placz
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wysiew pierwiosnków z nasion - nasze metody i rezultaty 2017/04/23 20:45 #61106

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2190
  • Otrzymane podziękowania: 2560
Wiesiu, swoje tegoroczne pierwiosnki wysiałam tuż przed wyjazdem do szpitala, bo byłam już totalnie zdeterminowana. Było to 1. marca. Wcześniej nie mogłam się dostać do przygotowanej ziemi. Było sporo linii/odmian, ale po niewiele nasion. Teraz dopiero zaczynają chyba mi wychodzić. Powoli.
Chyba, że to chwasty. Doniczki z wysiewami zostawiłam w doniczkach wciśniętych w kontenerek na wolnym powietrzu.
Jako odstraszacze poprzywiązywałam do rogów kontenerka plastikowe torby.
Jeszcze troszkę i będę wiedziała jaki jest efekt.

Muszę jednak powiedzieć, że w Barnhaven też nie jest tak idealnie z nasionami. Ja nie zamawiałam Muted Victorians tylko Striped Blue, a żadna pasiasta się nie zapowiada i to w dodatku niebieska. Na 35 nasion uzyskałam jednak ~ 16 siewek, to chyba dobry uzysk. Głównie różne odcienie fioletu się zapowiadają jak dotąd. Jeden czerwony



Fiolet



i bardzo ciemny, prawie czekoladowy (kwiat mniejszy niż fioletu, ale to może te temperatury).



Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wysiew pierwiosnków z nasion - nasze metody i rezultaty 2017/05/18 18:55 #65900

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2190
  • Otrzymane podziękowania: 2560
Chciałam pokazać wczorajsze zdjęcia pierwiosnków sianych pod koniec lutego.



Myślę, że nie jest źle, jeśli się weźmie pod uwagę, że w torebeczce było 10 nasionek.




Wydaje mi się, że w tych nieco „pustych” pojemnikach pierwiosnki dopiero zaczynają wschodzić.

Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Ostatnio zmieniany: 2017/05/19 08:10 przez Gosia1704.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): kryzysowa
  • Strona:
  • 1
  • 2
Czas generowania strony: 0.088 s.