Pierwiosnek wianuszkowaty, pierwiosnek Bulleya
Primula bulleyana


W naturalnym środowisku rośnie na mokrych, górskich łąkach, w wyższych partiach Himalajów.
Wymaga stanowiska półcienistego, wilgotnego do mokrego.
Wysokość: 0,30-0,50 m.
Kwiaty: kandelabrowe, w żółtopomarańczowym kolorze, kwitnie długo, od końca maja do lipca.
Liście: pomarszczone, karbowane, zebrane w rozetę.

Mrozoodporność: bardzo dobra.

U mnie rośnie na stanowisku półcienistym, naturalnie stale wilgotnym (wystawa wschodnia) od 2018 roku. Przyrasta wolno, a samosiewu jeszcze się nie doczekałam.

fot. 03.07.2021

Zawsze zachwycały mnie pierwiosnki kandelabrowe. W ubiegłym roku kilka przyjechało do mojego ogrodu. Posadziłam je w miejscu...hmmm... wilgotnym, to mało powiedziane. To miejsce jest właściwie strefą bagienną, po dłuższych opadach - strefą wody płytkiej.
Przesadziłam je tutaj spod lasu, gdzie jednak miały chyba trochę za sucho. W miejscu gdzie rosną, puściły piękną koronę liści i bardzo wysokie łodygi kwiatowe.

Pierwszy rok w moim ogrodzie, czerwiec 2022:






Kwitły dość długo, bo pierwszy zakwitł 2 czerwca, a z 20 czerwca jest poniższe zdjecie



Ostatnie zdjęcie jest z 29 czerwca



i na nim już widać mnóstwo czarnych mszyc pod kandelabrami... gdzie były te biedronki, które mi się na zimę wprowadziły do domu, ja się pytam...
.

Ubiegły rok był mokry, jesień i zima praktycznie cały czas z opadami. Śniegu bardzo dużo, a ziemia gliniasta mocno.
Trochę się obawiałam, czy przeżyją w tej mokrej plastelinie.
Dziś mają się całkiem dobrze, choć jeden wypuścił korzenie dość wysoko. Nie wiem, czy mam je przysypać ziemią, czy zostawić jak jest




.

Efcia ja bym troszkę przysypała np. korą

Basiu, a kora nie będzie za kwaśna?

Hmm ... nie wiem, ale coś bym rzuciła na te golasy.

Już znalazlam w necie, że gleba powinna być lekko kwaśna. Więc raczej korą przysypnę.
Dzieki Basiu

Ewuś ja je wciskam w ziemię jak je po zimie podniesie a wilgoć nie powinna im zaszkodzić one lubią takie środowisko u mnie nawet ząbkowane wysiały się przy samej belce od stawu gdzie korzenie maja w wodzie.

Dziękuję Danusiu.

Pierwiosnki bulleyana późno zaczęły kwitnąć, ale obecnie już mnie zachwycają

Są cudne ciekawe czy tez ładnie się wysieją w razie czego część nasionek wsieję do pojemniczków

Moje trzyletnie "bulleyanki' bardzo ładnie się rozrosły



Dziś większa kępka została podzielona, druga - mniejsza - czeka na podział, aż troszkę urośnie



Jak widać na zdjęciach, podłoże jest mocno mokre. Przy podziale lepiej widać, w czym rosną moje roślinki



Nie przenoszę ich w suchsze miejsca, bo tutaj mają idealne dla siebie warunki, pomimo iż oblepione są gliniastym błockiem.

Pięknie przyrosły i chyba będzie kilka sieweczek