Z mazurskiego wyjazdu:

Baldurek pręgowany




Zgrzytnica zielonkawowłosa (Agapanthia villosoviridescens)


To nie wiem, co to za gąsienica

Kilka owadów z mojego ogródka.

Osa



Coś z bzygowatych

Żuk leśny (Anoplotrupes stercorosus)

Jak zobaczyłam pierwszą fotkę, to aż się zaśmiałam
Super ujęcie

Na stażu zajmowałem się trochę owadami, więc kilka ujęć ode mnie. Zdjęcia robione telefonem z nakładką makro.
Łanocha pobrzęcz




Złotook


Trzmiel


Skrzypionka błękitek


Ogrodnica niszczylistka

Narożnica zbrojówka

Wonnica piżmówka (Aromia moschata)

fot. 17.07.2019

Wspaniałe te wasze zdjęcia. To wielka przyjemność dla mnie móc je oglądać. Dziękuję.

Wykopałam kilka takich robalków w kompoście i nie wiem szkodnik to czy przyjaciel

Sądząc po tym, że poczwarki znalazłaś w kompoście to jest duża szansa, ze to poczwarki chrabąszcza majowego.

To jest poczwarka motyla. Konia z rzędem jak ktoś powie co to za gatunek w tym stadium rozwoju. Owady które nazywamy szkodnikami to naprawdę mały procent wszystkiego co w naszych ogrodach przebywa, więc lepiej się nie spieszyć z niszczeniem wszystkiego co się znajdzie. W kompoście są dobre warunki do przezimowania, bo cieplej, wiec różne się okazy trafiają.
Wiesiu, jak masz duże obawy, to wygrzebane okazy zostawiaj gdzieś na wierzchu na ziemi, może coś się połasi i zje, to choć natura skorzysta. Możesz też wziąć okaz do hodowli i jak wyjdzie imago to będzie łatwiej ocenić co to.

Aniu, zostawiłam na trawniku ale dziś już go nie było , a jak hodować takie stworzenie nie mam zielonego pojęcia , chyba następnym razem zakopię z powrotem w kompost

Wiesiu, wystarczy zrobić jakieś mini terrarium - musi być zabezpieczenie żeby motyl nie odleciał od razu po przepoczwarczeniu i swobodny przepływ powietrza. Można wykorzystać przewiewny materiał np.firankę, gazę i rozpiąć na jakimś małym stelażu, albo można kartonowe pudełko (nieduże) od góry zabezpieczyć siateczką. Raczej unikać szkła jako materiału. Włożyć tam poczwarkę i sprawdzać często, aż się wylęgnie i będzie można zrobić dokumentacyjne zdjęcia motyla i wiedząc kto zacz decydować co dalej

Dziękuję Aniu, pewnie następnym razem spróbuję

Wczoraj wieczorem zauważyłam nowy dla mojego ogrodu gatunek pająka. Jest to spachacz zielonawy. Pająk jest sporych rozmiarów, ponad centymetr długości, aktywny wieczorem i nocą, nie buduje sieci. Jest ruchliwy ale bardzo trudny do zauważenia kiedy się przyczai. Samica upodobała sobie karłowatą jabłonkę, samca na razie nigdzie nie widziałam. Dzisiaj musiałam się bardzo postarać żeby odnaleźć samicę na jabłonce i zrobić zdjęcie.

Biegowiec osowaty

Omomiłek


Bęblik dwuplamek

A u mnie siedział kwietnik na lawendzie. Z reguły lekko się kamuflują, ale nie udało musie osiągnąć pożądanej barwy!

Zdecydowanie w kontrasty poszedł Ma gust.

U mnie liczne naliściaki - mimo uszkodzeń liści jakie powodują, trzeba przyznać że ładne bestie.

Co to może być? Czyżby listnik zmiennobarwny? Znalazłem toto dzisiaj we floksie, w dwóch apartamentach obok siebie. Siedzą dość wytrwale, może coś obgadują, znaczy knują?