Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Różanie- i nie tylko - u Juleczki

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/10 13:50 #116514

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10284
  • Otrzymane podziękowania: 23232
Witaj Juleczko -co słychać? ja osobiście obrywam koronom nasienniki ,ale czy robię dobrze to też nie wiem.....
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/10 15:21 #116527

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2172
  • Otrzymane podziękowania: 7011
Z tego co wygooglowałam to robisz dobrze Żaneto, bo trzeba być bardzo cierpliwym by rozmnożyć poprzez nasiona. Trzeba pilnować mlodych po wysianiu, przerywac siewki/ sieje sie wprost do gleby dojrzałe nasiona/- i trzeba przerywać by rosły w odległości od siebie- inaczej nie zakwitną. Kwitną po 6-7 latach od wysiania... Tak więc rozmnażanie zostawmy specjalistpom- a my cieszmy się kwitnieniem dużych cebul kupionych w sierpniu. wink-3 Dzisiaj przytne popołudniem nasienniki. teraz upał, słonko niemiłosiernie grzeje. Rano byłam na rynku po flance- wysadziłam , bo było pochmurno- a słonko w południe wylazło- musiałam szybko robić cieniówkę z włókniny...
Wzięłam się też za rycie trawnika pod róże i piwonie- trochę zdarłam trawy, ale mnie słonko przegoniło- musiałam zejść by się nie zagotować w słonku. Oberwałam bure od męża bo byłam purpurowa z gorąca. :mlotek Wieczorem coś tam jeszcze dłubnę... Na razie wyrównałam zakole przy klombie- pociągne dalej kawałek wzdłuz warzywnika... Po zdarciu motyka darni trzeba to będzie skopać szpadlem, mocno podlać i dopiero następnego dnia sadzić.

Będzie skopane tu gdzie leżą grabki- na całej długości tych dwóch małych skwerków- tak z pół metra szerokości. Skwerki się połączą w jedno półkole... Mam nadzieję wepchać tu sporo róż... wink-3

"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, zanetatacz


--=reklama=--

 

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/10 18:48 #116548

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10284
  • Otrzymane podziękowania: 23232
Będzie pięknie ,ale pracy ogrom ,żmijowca jednak nie będę miała bo córka zapomniała złożyć zamówienie a teraz już sprzedaż zakończona ....będę polować w przyszłym roku ,zobaczymy jak u ciebie się spisze
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/10 21:10 #116594

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2172
  • Otrzymane podziękowania: 7011
"Motyczenie" zakończone- czekam na deszcz w nocy lub rano wyciagnę węża... Okropnie sucho- zmordowałam się nie licho, ale darń zdarta... teraz czeka mnie kopanie... wink-3





Co prawda fotka zmierzchowa- ale chciałam pokazać- Lavender Blue- kolor faktycznie blue... 2smiech



Otworzyl sie bardzo ladny,pełny mak- to jego 3 rok. Ma kilka pąków jeszcze... Poprzedniego roku był tylko jeden kwiat.

"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2018/05/10 21:15 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta, zanetatacz, Danusia

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/11 17:04 #116722

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2172
  • Otrzymane podziękowania: 7011
Wiosna miałam w ręku , w Lidlu- cudną kamelie- nie kupiłam i do dzis żałuję... Bedąc w Biedronce po owoce/ mam bardzo blisko/ zobaczyłam male sadzonki kamelii- już się nie ociągałam tylko wzięłam dwie... Poczytałam w necie o uprawie i mam nadzieję że poradzę je hodować. Na razie dostaną wieksze doniczki i kwaśną ziemię i postawie między innymi na regale w ogródku. wink-3 O ile kolory się sprawdzą to będą ladne rośliny. na zime wrócą do mieszkania...



Na ogródeczku...





Niedługo zaczna lilie





Widoczne pąki na ostróżkach



Długi pęd róży Dinky zakulkowałam- widać jak na zgięciu utworzyła masę gałązek z pąkami. Lilak palibin w "objeciach" Dinky



Taka pelargonia wisi sobie na trzepaku



Piekny kolor otwierajacej sie piwonii



Taki storczyk mi zakwitł właśnie. Kupiony trzy lata temu na przecenie , bez kwiatu za 1zł. Co roku ma większy kwiat- a teraz ma naprawdę cudny

"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, chester633, zanetatacz

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/11 17:49 #116730

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2172
  • Otrzymane podziękowania: 7011
zanetatacz napisał:
Witaj Juleczko -co słychać? ja osobiście obrywam koronom nasienniki ,ale czy robię dobrze to też nie wiem.....

Łamię się nad obcięciem tych nasienników- bo nawet nie chodzi mi o nasiona, ale ciekawie wygląda roślina z tymi wypustkami-zdobi rabatkę bo wyglada ciekawie i oryginalnie. wink-3 Wiem,że będę musiała obciąć ale mi szkoda... krecigl


"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2018/05/11 17:49 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/11 23:20 #116808

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10284
  • Otrzymane podziękowania: 23232
Juleczko -wyłam same nasienniki ,wtedy pióropusz jeszcze zdobi ......kamelie śliczne ,życzę powodzenia w uprawie - masz cudowne "zielone" ręce to na pewno się uda a storczyk zdziwko zdziwko zdziwko
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Ostatnio zmieniany: 2018/05/11 23:21 przez zanetatacz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/12 13:56 #116853

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2172
  • Otrzymane podziękowania: 7011
Przycięłam korony- odcięte spróbuje zasuszyć- może się nada do jakiej dekoracji gdyby się udało.

Powojniki

MULTI BLUE


vERONICAS CHOICE


HALINA NOLL


Różyczka w doniczce, którą dostałam od ziecia na Dzień Kobiet- przesadzona do doniczki na ogrodzie rosnie i zawiązuje pąki. Jesienia wysadzę w grunt...






Żmijowiec jakos nie ma zamiaru wypuścić jakiejś odnogi- ciekawe czy się rozrośnie...

"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz, Danusia

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/12 15:36 #116857

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2172
  • Otrzymane podziękowania: 7011
clap Sezon różany 2018 uważam za otwarty... 2smiech
Co prawda jeszcze mizernie, ale już więcej jak jedna róża sie otworzyła, więc zaczynam sezon. Pojedynczo- ale juz tylko "do przodu. Paków na różach sporo- przydałby sie obfitszy deszcz- to by się zaczęło mocniej.

LAVENDER BLUE



STAR PROFUSION


DARCEY BUSELL


MARY ROSE I


druga MARY ROSE


WINCHESTER CATHEDRAL


powojnik MULTI BLUE


[bIMPRESSION OPTIMA][/b]



pierwsza z chińskich róż



piwonia z kapersa z tamtego roku-nn. Kolor i budowa kwiatu dla mnie cudowne :woohoo: Ostry róż i półpełne kwiaty.. :kocham

"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2018/05/12 15:41 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, zanetatacz, Danusia

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/12 22:39 #116936

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2172
  • Otrzymane podziękowania: 7011
...No i skopane... jutro chyba nie wstanę... Okropnie było twardo- obawiałam się,że nie poradzę- zaczęłam widłami amerykańskimi- ale musiałam przejść na łopatę, bo jakoś lepiej było wbić. Wpierw mocno podlałam, ale to i tak było za mało. Dodatkowo musiałam wszystko rozbijać łopatą, bo duże bryły przewracałam... Fotka już zmierzchem, więc mało ostra. Jutro chyba nie wstanę tak mnie zmordowało... Potem podlałam z węża ogródek- jutro pewnie ani nie zajrzę... wink-3


"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/13 11:37 #116986

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2172
  • Otrzymane podziękowania: 7011
Powtarzam za Korą z Maanam- "Stoję ,stoję- czuję się świetnie"... wink-3 Samopoczucie po wczorajszym kopaniu świetne- nic mnie nie boli i nawet nabrałam chęci pójścia do kościoła piechotą/ zwykle jedziemy chociaż niedaleko/. Sama jestem zdziwiona jak ta ciężka orka postawiła mnie fizycznie w pionie. Trzeba więcej takiej harówy to wszystkie dolegliwości mi przejdą. 2smiech
Oblot poranny oczywiście zrobiłam, bo byłam ciekawa obejrzeć wykopki świezym okiem, Ciekawe ile róż uda mi sie wepchnąć w to miejsce. Wszystkich nie wsadzę, ale już mam plan gdzie uszczknąć kawałek trawnika by wszystko do końca z doniczek wysadzić- bujnie rosną, więc nie będę jesieni czekać- musiała bym wymienić wszystkim doniczkom ziemię, bo była kupna a to za mało na dłuższą metę/ już szybko wysycha/ i dać je w większe- to jedna robota wsadzić w grunt.

Świeże oko na skopane...






Tylko tyle mam warzywnika- szczypiorek, szparagówka, ogórki, selery, pory, troszkę marchewki , pietruszki i rzodkiewka- tyle tylko uprawiamy... wink-3



Taki cudowny "samolot" zapraszał mnie wczoraj do podróży :owady -ważka- nic się nie bała i długą chwilę pozwalała się fotografować, nawet filmik jej zrobiłam. Tylko ciekawie kręciła głową- pewnie ma duże pole widzenia i nie czuła z mojej strony zagrożenia. :)

"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2018/05/13 13:16 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, chester633, Semper, Elżbieta, zanetatacz, Danusia

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/13 13:00 #116993

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10284
  • Otrzymane podziękowania: 23232
Juleczko -praca nagrodzona -lepszą kondycją ,też tak mam ,że kondycja dużo lepsza niż na początku wiosny ,warzywa uprawiam podobne tylko jeszcze pomidory i buraczki...fajnie wyszła ta rabatka a jak jeszcze zamieszkają królewny to będzie cudnie
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/13 17:10 #117022

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2172
  • Otrzymane podziękowania: 7011
Zobaczyłam z okna,ze następna piwonia otworzyła kwiat- poleciałam z bliska zobaczyć- cudeńko. Kolor trochę inny niż poprzednia, ale budowa kwiatu podobna. Może ktoś skojarzy nazwy...

Pierwsza...







...druga






Zeszłoroczny zakup- piwonia Buckeye Belle / kapers z Auchana/




nastepne róże-

EGLANTYNE


HARLOW CARR


Zakwitła Inkarwilla

"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2018/05/13 19:19 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, zanetatacz, Danusia

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/14 23:25 #117291

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10284
  • Otrzymane podziękowania: 23232
co tu taka cisza ,nie nadążam z zaglądaniem do ogrodów ,ale do Ciebie obowiązkowo wpadam codziennie.........mam nadzieję ,ze róże Ci zbytnio nie dokuczyły i je posadziłaś....
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/14 23:41 #117298

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2172
  • Otrzymane podziękowania: 7011
Nie, nie wsadziłam jeszcze... czekam na deszcz. Wielkie ciemne chmury krążyły dziś nad miastem- miałam nadzieje na duży deszcz który troche by rozmył te grudki ziemi... A tu zonk- nie padało... W ogóle chłodno było i nie chciało mi się kopać... Zmieniłam tylko bratki w donicach na pelargonie i uporządkowałam pozimowe składowisko donic i narzędzi ogrodniczych.

Jeden z ogródków dostał nowe figurki wink-3



Darcey Busell


Mary Rose


Winchester Cathedral


Przymierza sie Colette




startuje jedna z trytom kupionych tej wiosny w kapersie

"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2018/05/14 23:42 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz, Danusia

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/16 16:50 #117600

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2172
  • Otrzymane podziękowania: 7011
Wczoraj wzięłam się po południu za wysadzanie róż na nową rabatkę... Połowa wsadzona i musiałam zakończćc, bo zrobilo się ciemno. A dzisiaj od rana pada deszcz- mało się nie rozpłakałam z żalu,że nie wsadziłam wszystkiego- cudownie by się osadziło i podlało... ma padać do piątku- pewnie pójdę w deszcz dokończyć. Naciapię, ale deszcz zmyje - nie da mi spokoju,że nie posadzone. wink-3 Dobrze się kopało , bo ja rabatkę solidnie skopałam- sadzenie teraz to pryszcz... :)





Rozpadła sie donica najpierwszego mojego donicowego ogródeczka- przeniosłam do wiekszej i dolozyłam "zjeżdżalnie z liscia... wink-3



Robinia w pełni kwitnienia- a już uszcznęłam jej czubki wzrostu- rozgałęzi się i niedługo znowu zakwitnie. Mam dwa takie drzewka- oba pięknie kwitną.



Waigela o seledynowych listkach i czerwonych kwiatkach





A ta ma ciemne listki i różowe kwiaty... Nie wiem czemu tego roku taka jasniejsza- może jeszcze ściemnieje... :nie_wiem



Najbardziej jednak podoba mi się ta- czerwona


"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2018/05/16 17:30 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, zanetatacz, Danusia

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/16 18:40 #117614

  • beatrix+
  • beatrix+ Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Czarownica z tych czarujących...:)
  • Posty: 3029
  • Otrzymane podziękowania: 5296
O, matuluuuu!!

Kosiarka pójdzie na okx, bo rabatki rosną!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/16 21:00 #117662

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2172
  • Otrzymane podziękowania: 7011
Niestety nie- Beaciu- trawnika jeszcze sporo... Trawnik nie zniknie, bo mąż by mi urwał to i owo... 2smiech Nie jest teraz za ładny bo było sucho- ale pada od rana i jeszcze ma padać to szybko odbije i będzie względny. Trawnik musi być, bo gdy się go wykosi ładnie w nim "leżą" pełne roślin rabaty i ogólnie jest wrażenie czystości i schludności. Sporo mam w trawie stokrotek z którymi od lat walczymy z różnym skutkiem, bo to okropny chwast. Po spryskaniu jest rok, półtora spokój- potem znowu odrastają... Chociaż już i tak lepiej niż przed kilku laty kiedy stokrotek było latem więcej jak trawy... wink-3

Skoro padało to roboty ogrodowe przed południem odpadaływybrałam sie więc spacerowo w miasto wink-3 - i widziałam we wielu ogrodach zaatakowane bukszpany przez ćmę. Takie wielkie krzaczory zupełnie zeżarte- szare całe i w pajęczynie... Rozłazi się toto jak szarańcza- miejcie na uwadze, by szybko w razie ataku zareagować. ja zatrzymałam ale wokoło bardzo wiele uszkodzonych bezpowrotnie. gdy jest początek inwazji to jeszcze da się uratować- gdy mocniej zaatakuje- po ptokach, bo to szybko zżera.

Wkopałam tylko różyczki okrywowe bo maja miejsce z przodu rabatki i nie musiałam włązic w to błoto. Załozyłam z jednej strony obrzeże, bo tam juz więcej nie dosadzę róż- tylko miejsce na jakieć uzupełniające bylinki. Przyniosłam reszte doniczek z różąmi zza domu i stoja tam gdzie wkopię. Niestety za mokro by sadzic chociaz deszczyk na chwilę przestał. Trudno poczekam na lepsdzą pogodę- grunt,że połowa roboty za mną
Tak to wygląda na chwile teraźniejszą... wink-3 . :)















Colette sie rozpędza... clap



Po trzech latach zakwitnie w końcu dzwonek- szykuje sie jakieś cudo, bo wielki...



Wiosenny zakup na rynku- z golym korzeniem- szybko porosła i ma nawet 1 pączka- HOKUS POKUS. W doniczce 3 sztuki.



W "blokach startowych " juz i lilie...Jak dalej tak szybko wszystko bedzie rozkwitac to nie wiem co zostanie do kwitnienia na lato i jesień... wink-3




"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2018/05/18 10:53 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz, Danusia

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/16 21:12 #117666

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10284
  • Otrzymane podziękowania: 23232
Kawał roboty za Tobą ....i fajnie wygląda a ogródeczki w donicach hu_rra :bravo ,u mnie też popadywał dzisiaj deszczi przerywał mi robotę....musiałam trochę poprzesadzać bo za gęsto się robiło
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/16 21:17 #117670

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11714
  • Otrzymane podziękowania: 22158
Juleczko poszalałas z robotą ale rabatki cudnie wyglądają :bravo ja na razie chodzę i kukam codziennie do moich nowych różyczek rotfl
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.120 s.