Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Różanie- i nie tylko - u Juleczki

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/01/05 10:14 #309627

  • Katarzyna2021
  • Katarzyna2021 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2955
  • Otrzymane podziękowania: 10040
Tak właśnie pięknie wyglądają :kocham Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Ostatnio zmieniany: 2024/01/05 10:14 przez Katarzyna2021.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/01/07 17:06 #309791

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2172
  • Otrzymane podziękowania: 7011
Zima powinna być zimą- czyli ok- śnieg dotarł. ;) :) Śnieg pokrył ogród i jest minus dwa...
Wczoraj , chociaż święto polatałam i poprzykrywałam doniczkami a w środek liście- hortensje ogrodowe. Skoro mają być duże mrozy to szkoda mi się zrobiło by znowu nie zakwitły. Poprzedniej zimy nie okryłam / z lenistwa / i tylko jedna kwitła- a jest ich sporo-chociaż nieduże, ale kwiaty powinny mieć...


"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, zanetatacz, DorotaZ, Katarzyna2021, ewakatarzyna


--=reklama=--

 

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/01/08 12:31 #309845

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2172
  • Otrzymane podziękowania: 7011
Śnieg zakrył ogródek , mrozik - 7... Dobrze ,że nakryłam hortensje- śnieg utkał szpary okrycia- szczelnie jest. ;)








"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, takasobie, VERA, chester633, Semper, Katarzyna2021, ewakatarzyna

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/01/09 22:20 #309969

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2172
  • Otrzymane podziękowania: 7011
Biało jest... i bardzo zimno. Cały dzień siedzę przy komputerze i wybieram lilie. W Lily Garden i w Cebule.pl. Od czwartku podwoje otwiera Lily Garden a w Lilypop coś tam już wstawione...Będą posadzone jak zwykle w donicach, bo w gruncie ślimaki nie pozwalają im dorosnąć... Kupiłam jesienią 6 kg soli gorzkiej-Epsom. Posypię, bo wyczytałam że odstrasza ślimaki. Pójdzie na ostróżki, czosnki ozdobne i hosty - bo one najbardziej są podjadane

Na rozgrzewkę i "przeciw" białej monotonii- trochę koloru z lata. :). Mimo ciągłego przycinania był ogromny busz...;)

















"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, takasobie, VERA, chester633, Semper, zanetatacz, Franusiowa, Katarzyna2021, ewakatarzyna

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/01/09 22:22 #309971

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10275
  • Otrzymane podziękowania: 23200
Juleczko - może i busz ,ale jak pięknie kwitnący hu_rra
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/01/10 18:08 #310011

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2172
  • Otrzymane podziękowania: 7011
Poprzednie fotki i teraz- to z frontowej części ogródka. Druga część jest za domem... Rośliny rosna na kilku długich rabatach oddzielonych ścieżkami trawy. Z daleka wszystko wygląda jak jeden gąszcz- ale z bliska widać przestrzenie ścieżek. ;)




















"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, takasobie, VERA, chester633, zanetatacz, Franusiowa, DorotaZ, Katarzyna2021, ewakatarzyna

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/01/10 18:33 #310017

  • Katarzyna2021
  • Katarzyna2021 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2955
  • Otrzymane podziękowania: 10040
Bardzo pięknie wszystko jest posadzone obok siebie i jeszcze by się trochę miejsca tu i tam znalazło, Kwitnące róże są bezcenne! :kocham
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/01/10 19:19 #310024

  • Franusiowa
  • Franusiowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4007
  • Otrzymane podziękowania: 14443
Juleczka kiedy zaczynasz wysiew roślin jednorocznych???
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/01/10 19:24 #310029

  • Brydziasia
  • Brydziasia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 554
  • Otrzymane podziękowania: 2719
Juleczko niezmiennie jak co roku czekam na Twój raport ze sklepów, bo zawsze jak Ty zaczynasz, to wiadomo, że wiosna tuż tuż :)
Przez Ciebie zaczęłam się głowić, czy by nie spróbować z dolce vitą.... mam jedną... z floribundy... ale mi od nich róże nie rosną... od dobrych kilku lat siedzi, uwielbiam za kolor, bo u żadnej innej nie znalazłam takiego 'budyniu' i gdyby nie kolor, to dawno bym ją wywaliła... i tak sobie klikam w koszyku w tą i z powrotem. Pamiętam, że pisałaś, że Ty od nich najpierw doniczkujesz, a dopiero potem sadzisz docelowo....
Pozdrawiam

Joanna zwana Brygidą
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/01/10 20:38 #310034

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2172
  • Otrzymane podziękowania: 7011
Odpowiadam po kolei.. ;) :)

Franusiowa - na próbę cos tam wysiałam- ale słabo wschodzi bo chłodno i słonka mało. Najwcześniej wysiałam moscheutosy- nasiona miałam jedne od synowej a jedne zebrane z mojego. Z jej nasion dla mnie- a z moich-dla niej. Wzeszły ale potem pojedynczo kapiały. Przesadziłam ocalałe potem osobno, zrobiłam z butelek szklarenki- po 1,5 litrowej wodzie-/ odciętą górę ściągam do odparowania i znowu nakładam / a dodatkowo wsadziłam w takie fizelinowe woreczki które przychodzą w pudełkach z butami / wink-3 /.




Teraz wysiałam nasiona bylin co mi zostały z zeszłego roku- rudbekie, dzwonek piramidalny, dzwonek koreański - ,, nowych nasion jeszcze nie kupowałam.

Brydziasia ja z róż z Floribundy jestem zadowolona- a kupiłam tam ponad 200 róż przez te lata. Zawsze sadzę po namoczeniu w doniczki- i wysadzam gdy zadowala to co podrosło. Jeżeli nie to daje w trochę większe doniczki i zimuję w warzywniku ./ edytowałam by poprawić- pomyłka moja- dołuję w warzywniku a nie kompostowniku. Tak to jest gdy się szybciej pisze niż myśli. ;) / Do róż trzeba cierpliwości...
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2024/01/11 09:19 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, VERA, zanetatacz, Franusiowa, Katarzyna2021, ewakatarzyna

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/01/11 09:29 #310050

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2172
  • Otrzymane podziękowania: 7011
Siedzę i grzebie w zamówieniach- na tapecie lilie. Zamówione już mam w Wild Lily i Cebule .pl Dzisiaj otworzył się sklep Lily Garden- więc jeszcze nie jadłam, leków nie zażyłam- tylko z kawą siedzę i grzebię w towarze. wink-3 To nie jest prosty wybór- sprawdzam, przeglądam tez net- wybieram tylko te większe cebule chociaż "serce boli" nad pięknymi ale niestety niedużymi cebulami... Mam głupią naturę- jak cos pięknego zobaczę- chcę mieć... 2smiech Ja sadzę lilie w donicach. Co roku kupuje nowe- bo choć wysadzam jesienią w grunt to ślimaki tym w gruncie nie folgują i sporo czubków wzrostu zawsze podeżrą. Lilie to nieodzowny widok na ogrodzie - więc siup w donice i- takimi sie cieszę- choćby przez jeden sezon. Może w końcu sie uda tym w gruncie kiedyś zakwitnąć- od czasu do czasu jakaś się wymknie tym gadzinom.

Kilka fotek z minionego sezonu...








"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2024/01/11 09:30 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, VERA, chester633, zanetatacz, ewakatarzyna

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/01/11 10:45 #310059

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2172
  • Otrzymane podziękowania: 7011
Tak się prezentują dzisiaj siewki moscheutosa / hibiskus bagienny / w "szklarenkach". Widać , że im w tym lepiej :)




Nasona różnych roslin które zostały z poprzedniego roku leżakują w lodówce. Najwczesniej je wysieje w lutym- początek marca. Siewałam spore ilości na parapetach, ale potem było troche zachodu by je w domu porozstawiać- myslę , że bliżej wiosny będzie lepiej.
/ O ile wytrzymam... ;) wink-3 /
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, takasobie, VERA, zanetatacz, Franusiowa, Katarzyna2021, ewakatarzyna

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/01/11 21:55 #310130

  • Franusiowa
  • Franusiowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4007
  • Otrzymane podziękowania: 14443
Ja też nie mogę doczekać się wysiewów :tup

Dzisiaj chciałam zamówić Klip dagga /moja nie dojrzała, żeby zebrać nasiona/ ale do kosza wpadły jeszcze inne nasiona
chociaż mam już sporo nasion .


Marchew dzika, Daucus carota

Bodziszek łąkowy, Geranium pratense

Klip dagga, Leonotis nepetifolia lek

wpadłam zobaczyć co ma
Lily Garden- ale nic nie zamówiłam, bo mam dużo lilii a ogród mam mały i tak mam tłok

Będę podglądać co u Ciebie słychać :na_ucho
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/01/12 10:26 #310162

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2172
  • Otrzymane podziękowania: 7011
Nie znam tych roślin co kupiłaś Nigdy takich nie miałam ...
.Jeżeli mróz ustąpi / jest tylko -3, ale małżonek się uparł abym nie wychodziła - to zajrzę do Auchana- są tam już nasiona nowe. Porobię fotki a przy okazji rozejrzę się na ogrodniczym- może cos wypatrzę do ogródka.
Dostałam maila z Floribundy iż wystawione nowe róże z serii Circus- dobrałam tylko jednego circusa - CUPCAKE FLOWER CIRCUS i drugą - "niebieską" różę - BLUE GIRL :) Obie róże niewysokie - a takich teraz szukam.

BLUE GIRL



CUPCAKE FLOWER CIRCUS
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2024/01/12 10:28 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, VERA, chester633, zanetatacz, Katarzyna2021, ewakatarzyna

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/01/12 22:06 #310225

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5031
  • Otrzymane podziękowania: 9702
Też dostałam ich ofertę. Jednak twarda jestem. U mnie różom nie jest za dobrze. Po co maja się męczyć

Czy używanie soli jest dobre?
Żebyś nie zasoliła podłoża. Roślinom to nie służy.
Może wypróbuj mączkę bazaltową. Czytałam, że przynosi efekty, a na dokładkę to nawóz.
Tylko dla ślimaków trzeba stworzyć jakby wał wokół rosliny z tej mączki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/01/12 22:44 #310229

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2172
  • Otrzymane podziękowania: 7011
Małgosiu - ja przeczytałam kiedyś wypowiedź jakiejś kobiety na forum na Fb, że od kiedy stosuje tę sól to nie ma ślimaków, bo po prostu nie smakuje ślimakom i omijają rośliny nią podsypane.
Zanotowałam wybiórczo z internetu kilka zastosowań- jednym to kosmetyka- ale to mnie na razie nie interesuje- tylko ogród...

"Na co można stosować sól angielską czyli gorzką sól Epsom/

-kosmetycznie / to pomińmy/

-Często także w okresie letnim doznajemy ukąszeń rozmaitych owadów. Wtedy również pomocna będzie sól epsom. Przygotowany płyn z dwóch łyżek soli na szklankę wody, pomoże nam pozbyć się efektu swędzenia i zmniejszy naszą opuchliznę po-ukąszeniową.

-do kwiatów i roślin doniczkowych — podlewane nią, znacznie szybciej rosną i bujnie kwitną,

-do ogrodu — regularnie nawożona nią trawa jest pięknie zielona i gęsta, a pozostałe rośliny obficie plonują.


Odstraszanie ślimaków przy pomocy soli Epsom jest skuteczne i proste! Ślimaki nie tolerują gorzkiej soli, jeśli więc podejrzewamy, że to one mogą być przyczyną uszkodzeń na uprawianych przez nas roślinach, warto wysypać sól angielską w ich pobliżu. Sól Epsom w ogrodzie może się okazać prawdziwym lekarstwem na bolączki niemal wszystkich ogrodników!


-Możemy wykorzystać ją jako napój odpowiedni na zaparcia. Należy rozpuścić łyżkę środka w wodzie, a następnie wypić. Pamiętajmy jednak, aby nie stosować tej kuracji u kobiet w ciąży i dzieci."


Sól angielska to naturalny pestycyd, dzięki któremu możemy się również pozbyć niektórych owadów, na przykład mszyc. Są one nie mniej uciążliwe od ślimaków i równie trudne do usunięcia, tymczasem sól Epsom stanowi świetne rozwiązanie w przypadku inwazji mszyc. Przygotowujemy domowy środek na mszyce: dwie łyżki soli Epsom rozpuszczamy w czterech litrach chłodnej wody i przelewamy całość do butelki ze spryskiwaczem. Tak przygotowaną mieszanką spryskujemy całe rośliny, nie tylko w momencie pojawienia się szkodników, ale też profilaktycznie. Dodatkową zaletą stosowania takiego preparatu jest dostarczenie naszym uprawom odpowiedniej dawki potrzebnych do prawidłowego wzrostu i rozwoju minerałów.

Jak sól Epsom może wpłynąć na nasze uprawy? Sprawi, że ich plony będą obfite, a jednocześnie bardziej wyraziste w smaku. Poprawi też kondycję liści, sprzyja odżywieniu roślin i odstrasza niektóre insekty. Składniki odżywcze zawarte w soli Epsom są najlepiej przyswajane w postaci roztworu wodnego, dlatego najczęściej stosuje się opryski z jej zawartością. Jak sporządzić taki roztwór? Dwie łyżki soli angielskiej rozpuszczamy w czterech litrach wody. Takim roztworem podlewamy lub opryskujemy zarówno rośliny, jak i trawę (jeśli chcemy poprawić jej kondycję) raz na miesiąc. Niekiedy sprawdza się również samo wysypanie soli gorzkiej w wybranym miejscu.




Ja kupiłam opakowanie promocyjne- było 6kg- czyli kg gratis...
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2024/01/12 23:01 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, VERA, zanetatacz

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/01/13 13:29 #310256

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2172
  • Otrzymane podziękowania: 7011
Zeszłego stycznia zaczęłam wysiewy na parapetach. Część sadzonek jesienią wysadziłam w grunt- ale jak to bywa część nie dotrwała. W tym styczniu planuję wysiać / chyba jednak część w styczniu- reszta później / ostróżki, przetaczniki i naparstnice. Właśnie o naparstnicy dzisiejszy wpis. Wpierw się łajałam za wczesny wysiew- ale koniec końców byłam jednak zadowolona, bo niektóre dążyły jeszcze późną jesienią zakwitnąć. clap - co mnie bardzo ucieszyło. Ostróżki, przesadzone trytomy i wysadzane z donic lilie podsypałam jeszcze jesienią solą gorzką- by startując wiosna nie zostały skonsumowane przez ślimaki. Było trochę ich jaj pod nieruszanymi cały sezon donicami. Gdy je opróżniałam to pod podstawka w kilku miejscach były skupiska małych białych jajeczek.

Na fotce- jesienny kwiat naparstnicy :) - z końca października...

"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2024/01/13 14:04 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, VERA, basik, Katarzyna2021, ewakatarzyna

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/01/13 14:31 #310267

  • Brydziasia
  • Brydziasia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 554
  • Otrzymane podziękowania: 2719
Juleczko - dzięki, u mnie róż kilkadziesiąt, a tylko te z floribundy marne... i zawsze potrzebowały więcej czasu. Nigdy jednak nie rozchulały się jak te z innych szkółek. Jednak ofertę zawsze mają inną i kuszą.

Sół gorzka w ogrodzie jest bezpieczna do stosowania i też poniekąd nawozi.... czy zwalcza ślimaki- i tak, i nie... są mniej chętne do podżerania, jednak w przypadku inwazji, niewiele je powstrzymuje :angry:
Pozdrawiam

Joanna zwana Brygidą
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/01/13 14:57 #310270

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2172
  • Otrzymane podziękowania: 7011
Moja miła- ja na Floribunde złego słowa nie powiem- na tyle róż co kupiłam nic nie reklamowałam od stony jakości. Cos ze dwa razy miałam pomyłkę, ale dostałam drugi raz i było ok.

Co do soli to głównie chciałam na warzywnik, bo mąż się nim opiekuje i go obrabia- mnie nie interesuje wink-3 - ja siedzę w kwiatkach. Ale stresował się gdy ślimaki mu zjadały fasolkę, cukinię , ogórki to po kilka razy siał- chciałam mu troszkę poprawić humor by zmniejszyć ilość tych żarłoków. A przy okazji wiadomo- moje bylinki zyskają. Nawet zdjęłam obrzeża od stron warzywnika by nie czatowały pod nimi i w nocy miały bliżej na żęr. Niewiele to pomogło- ślimaków zawsze sporo. Nawet na liliach, na różach- bardzo i m smakuje Eyes for You- zawsze jakieś ściągam z górnych partii..

Fotki porównawcze - ta sama rabata ;)

pierwsza z czerwca



druga z października - po jesiennej czystce ;)


"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2024/01/13 14:58 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, takasobie, VERA, chester633, Franusiowa, janka.p, Katarzyna2021, ewakatarzyna

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/01/13 19:49 #310306

  • Franusiowa
  • Franusiowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4007
  • Otrzymane podziękowania: 14443
Julci masz dobrą rękę do róż. Ja też jak Brydziasia mam problem z różami z Floribundy
W zeszłym roku kupiłam 5szt i już ich nie ma .Siedziały i siedziały w ziemi aż do jesieni i nic się nie działo
postanowiłam jedną wyjąć i nie było żadnego korzonka -może trzeba najpierw tak ja Ty wsadzać je do doniczki.
Z innych firm róże rosną bez problemu ./ Inka też ostatnio narzekała na ich sadzonki/
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.096 s.