Mi pan w Castoramie polecił Karate Zone, taka maleńka buteleczka (5ml) jest na 25 litrów wody. To bym musiała chyba całą gminę opryskać. Póki co, zostawię, jak będę w Casto to się dowiem, czy panowie wiedzą co z tym zrobić.

Takie duże ilości to chyba na plantacje... Ja szukałam coś małego , bo nie wiedziałam czy faktycznie pomoże- nie uzywam chemii więc nie wiedziałam co zastosować. Poradzono mi na ćmnę własnie Mospilan. Dwa opryski co 3 dni... Musieliśmy stosować cztery razy- 1 raz w 2017 roku i trzy w minionym. W tym obserwowałam codziennie, ale nie było potrzeby pryskać... Zeżarły wszystko w okolicy i nie maja po co przylatywać... Przechodzący chodnikiem obok mojego ogródka pytaja jak to się stało,że u mnie nie zeżarły... Przypadek sprawił,że się dowiedziałam o tym grasowaniu ćmy- sprawdziłam u siebie i natychmiast zadziałaliśmy...

Być może znacie taka roślinę- MUHLENBEKIA- ja jednak dopiero teraz ja odkryłam- i zakochałam sie w niej... Ślicznie wyglada jako uzupełnienie w doniczkach z np pelargoniami. Sprawdza mi się zwłaszcza w tych nowych wysokich stojaczkach z rur- slicznie sie przestrzennie rozkłada...














Trafiłam też na druga odmiane tej Muhlenbekii- o wiekszych listkach




Sprzedajaca powiedfziała,że roslina łatwo zimujhe na zewnatrz- wystarczy doniczki gałązkami okryć. Sprawdzę...

a nie znam ,chociaż mało w tym roku kupowałam kwiatów do donic ,to może mnie ta nowość ominęla

To nie jest nowość- ja ją tylko "odkryłam" tego roku... Gdzieś mi tak migała na rynku, ale specjalnie nie zatrzymała wzroku. Teraz potrzebowałam coŚ innego do kompozycji- i wypatrzyłam. Świetnie się spisuje...





Także ta trawka kępiasta bardzo spasowała...

Kończę przycinanie przekwitłych róż... Jeszcze mam trochę, ale przegonił padający długo wyczekiwany deszcz...Komarów nie ma bo dość chłodno- ale nie narzekam na przerwę - deszcz bardzo potrzebny. Smutniej się zrobiło, bo znikło sporo koloru w przekwitłych różach... Coś tam jednak jeszcze kwitnie, a nowe pąki na różach już są...

Florentina



Souire du Havre



Cosmos Courtyard



Awakening



Korpinka



ST Richard of Chichester



Lizzy Starlet



Les Quatre Saisons III

Leje kilka godzin- co mnie bardzo cieszy... W przerwie poszłam zobaczyć co słychać na ogródku...

Krasnokwiat Katarzyny- odmiana od kilkunastu lat u mnie- znowu tylko liście- kwiatów nie widać...





A wiosenny zakup- 5 cebul- zakwitła jedna- inne dopiero wyłażą...




Pelargonie na ganku...



Magnolia- tak mocno corocznie cieta- odrasta...



Gałązeczki budlei WISTERIA LANE zakończone pąkami kwiatowymi - zaczynają obwisać... Tak ogromnie jestem ciekawa kwitnienia, że zaglądam często "w piórka" tej budlei by wypatrzyć postępy...









Zaczyna kwitnienie fuksja mrozoodporna

Dzisiaj piękne słoneczko- ale na ogrodzie mokro - z obchodu nici - więc fotki wczorajsze. Tak wczoraj pięknie polało,że wielkie szpary w ziemi zupełnie znikły- a ziemia była głęboko spękana...




Wczorajszych trochę ...

oleander



budleja Pink Delight którą próbuję prowadzić na drzewko





budleja Royal Red - wiosenny zakup



zielona galtonia





hortensja nowość z wiosny - Fraise Melba



Męczennica- wiosna przesadzona do nowej ziemi i mocno przycięta...

Co nieco różanie... Dzisiaj też polało...
ORANGERIE


BOHEME - Zmieniłam jej jesienia miejsce- ale też marna- jak to florystyczna w gruncie- lepiej jej w szklarni


CAPPUCINO


PAPI DELBARD


OH WOW!


POLKA


EISVOGEL


NN Z RYNKU


THE FAIRY


LIZZY STARLET

SCARLET MOSS MCHOWA...


okrywowa...


ROSEFASZINATION


DINKY


PEPITA - z serii Fairy


LARISSA


Hortensja bukietowa na pniu


Ładnie wybarwione liście lilaka Aucubeafolia







nn okrywowa o jaskrawo czerwonym kolorze

Jeszcze tyle róż kwitnie?
U mnie pojedyncze sztuki

Kwitną jeszcze, ale sa zmęczone pogodą. Kończę cięcie i te zmęczone tez obcinam- po kolei. Ścięłam część liliowców- wykopię i w skopane i użyźnione miejsce wsadzę róże z donic- a liliowce część oddam sąsiadce a resztę w innym miejscu wsadzę. Ziemia solidnie zmoczona to będzie w końcu łatwiejsze kopanie - i jest nadzieja ,że w końcu połączę jak planowałam rabatki i założę obrzeża...


Wkurzyły mnie liliowce- słabo kwitły i zaczęły żółknąć- stąd to rugowanie...

Praca na ogrodzie wre... Liliowce przekopane, przesadzone, część róż z doniczek wysadzona- ale najgłowniejszy pomysł nadal nie ruszony. Miejsce do przekopanie niesamowicie twarde- znowu czekam na deszcz, bo mi szkoda wylać deszczówkę ze zbiornika...

Liliowo

Witaj Juleczko

MUHLENBEKIA mam tą roślinę już drugi rok ma długie odnogi i wiążę ją do góry.
Bardzo mnie urzekła, taka delikatna o drobniutkich liściach. . Małą roślinkę kupiłam od pani sprzedającej rozsady od niej dowiedziałam się,
że są dwa gatunki tej rośliny. Jedna z długimi pędami a druga skromna o krótkich pędach ale też urocza.
Jak sie domyślasz zimę przebyła w domu w zimnym pomieszczeniu, wiosną wyglądała nieciekawie ale szybko odbudowała koronę.
Juleczko podziwiam Twoją wiedzę o różach . U Ciebie można zobaczyć chyba wszystkie gatunki róż i o każdej możesz coś ciekawego powiedzieć ,

Wszystkiego o różach nie wiem niestety- za wiele gatunków a głowa jedna... Ale kocham róże i z racji wielkiego buszowania po necie opatrzyło mi sie wiele odmian- te co sie podobaja mniej więcej zapamiętuje ale i te co bym nigdy nie kupiła również.

Z powodu mocnego wzrostu róż po mokrej wiośnie- cięcie robię mocniejsze- może i poczekam na powtórne kwitnienie, ale może nie będe mmusiała podnosic wysoko głowy gdy będę chciała popatrzec z bliska cxzy zrobić fotkę.

Co nieco teraz kwitnie...

MEMOIRE


MELINA STARLET


CROCUS ROSE


HICKORY HILL- pod taka nazwą na kartoniku kupiona- jako angielska- ja sądzę ,że to Winchester Cathedral...


BAJAZZO


BALLERINA


VILLAGE DE SAINT YRIEIX SOUS AIXE- kiepsko rosnie- kwiaty z tego sezonu to by na jednej ręce policzył - ale piękna i kwiat duzy


Odnaloazła sie ALOHA- w zeszłym roku nie widać było ani jednego kwiatka... Zdziwiłam się co to mi zakwitło- i domyśliłam się w końcu co to...


GOLDEN CELEBRATION


GERTRUDE JEKYLL

Nareszcie roboty kopania łopatą zakończone na ten rok. Rabaty połączone, wszystkie róże z donic wysadzone a także sporo innych roślin z doniczek. Do przycięcia zostały tylko Alchymist i Colette- ale to muszę wykonać z drabiny- więc się na razie trudno do łażenia po drabinie zmobilizować - chociaż to już najwyższy czas zakończyć przycinanie. Róże już wypuszczają z bocznych niższych oczek nowe pędy więc łatwo widać gdzie ciąć.




Takie ładne czerwone przyrosty na przyciętych już pnacych różach- widok z góry- z balkonu...




Fragment połączonej rabaty- też widok z góry... Musze jeszcze założyć z drugiej strony obrzeże...

Czekam na obrzeża by dokończyc obramowanie dwóch rabatek- wiec na razie - dzisiejsze fotki różane.

OLIVIA ROSE AUSTIN


ANDRE LE NOTRE


EYE OF THE TIGER


THE ALBRIGHTON RAMBLER


JUBILEE CELEBRATION


COSMOS COURTYARD


SOUL


BRIGHT AS A BUTTON


THE WEDGWOOD ROSE


THE FAIRY i

Juleczko -to kawał roboty za Tobą.......ja skupiam się tylko na podlewaniu

Jestem bardzo zadowolona,że plan wykonany. I nic więcej nie planuję oprócz podlewania i drobnego wysadzania roślin- tych co mi z własnego siewu nadal na balkonie stoją. Nie wysadzałam bo i po co skoro susza za susza- a tak to przynajmniej dopilnowałam z konewki. Gdy paliło słonko to cieniowałam- i sporo dotarło do tej chwili. Nie ma sensu póki upał sadzić w grunt- bo gdy podleję dobiorą się w wilgoci ślimaki- które wyłażą wieczorami- a jakie spasione! Nie chodziłam gdy była masa komarów to się spasły Komarów jakby mniej , więc polowania na ślimaki robię i sporo zabiłam, ale wiem,że jest ich więcej. Tak sobie myślę,że chyba siewki wysadzę do większych donic i dam na regał-, który obejmuje od południa cień, bo w gruncie spali słonko-a nocą dokończą ślimaki...

Zaczyna kwitnienie budleja WISTERIA LANE... Nie mogę się przyzwyczaić do jej obwisłych gałązek- stale mi się wydaje,że omdlała z braku wody- a ona po prostu tak ma...

Jeszcze różanie- fotki z dzisiaj...

ANNY DUPEREY


CHRISTOPHER MARLOWE


PURPLE EDEN


ORANGERIE


SUMMER SONG


NAHEMA


ANDRE LE NOTRE


ABRAHAM DARBY


GERTRUDE JEKYLL


KRONPRINSESSE MARY CASTLE