Ale ma cudne te kwiaty

W Wojsławicach magnoliowe kwiaty mają ciemne brzegi, jakby liżnięte przymrozkiem.
Twoje wyglądają o niebo lepiej

Żaneto, bardzo dziękuję
Miłko, jutro/pojutrze pojadę na działkę i może uda się zrobić jakieś ciekawe zdjęcie
Danusiu, dziękuję. 'Wildcat' to bardzo fajna magnolia, szybko rośnie i kwiaty są przepiękne.
Jurku, przed nami kilka nocy z przymrozkami. Oby prognoza się nie sprawdziła bo będzie katastrofa ...

Wczorajszy wyjazd do ogrodu mimo lodowatego wiatru i ogólnie nieciekawej pogody przyniósł mi dużo satysfakcji. Znalazłam poletko smardzów pod pigwą wielkoowocową. Byłam zaskoczona ilością i wielkością tych grzybów! Dziś rano już zjedliśmy przepyszną jajecznicę ze smardzami Zastawiam się, skąd one tam się wzięły bo kora tam nigdy nie była sypana. Ale ja nie grabię liści i nie usuwam spadów z pigwy. Może to jest właśnie rozwiązaniem tej zagadki? W każdym razie bardzo się cieszę

25.04.2021

Gdyby wyrosły w moim ogrodzie, z pewnością próbowałabym się ich pozbyć . Zupełnie nie znam się na grzybach i nie umiem ich przyrządzać .

P.S. Chyba nigdy nie jadłam smardzy .

Mam nadzieję, że przymrozek oszczędzi magnolie, czeka się na ten spektakl cały rok.
Smardze mieliśmy jednej wiosny, w różance, tam było korowane.
Mąż był bardzo zadowolony, przyrządzał jajecznicę ,
ja byłam bardziej powściągliwa, spróbowałam dopiero drugim razem .

Zarodniki skądś jednak musiały się wziąć, bo pigwa raczej ich nie produkuje?
U mnie też się pojawiły, ale zostawiam na rozsiew.

Zarodniki smardzy często znajdują się w korze, a owocniki najczęściej pojawiają się na styku trawnika z korą. U Ciebie są na trawniku, ale nie wysypywałaś gdzieś w pobliżu korą?

Edyto, ja też na grzybach się nie znam. Znam kilka, które nie boje się zbierać. Zawsze marzyłam o grzybach jadalnych na działce i proszę

Elu, jesteś bardzo ostrożna Może to i dobrze

Polu, kiedyś czytałam, że smardze zbierają w starych porzuconych sadach. U mnie ze 2 lata temu w tym miejscu było 2 sztuki. W zeszłym roku nie było nic.
Szkoda, że nie pomyślałam i nie zostawiłam ze dwie sztuki na rozsiew ... Na korze u mnie też się pojawiały ale jednorazowo.

Miłko, tak, na korze, rozsypanej jesienią, na wiosnę się pojawiają smardze. Ale nie ma reguły. W tym roku na korze nie było nic. A to poletko dość daleko i nigdy tam nie było kory. Ale zarodniki mogą przemieszczać się z powietrzem. Może właśnie w taki sposób tam i trafiły.

Jak Twoje magnolie?
U moich sąsiadów niestety jest już po kwiatach

Gosiu, dziękuję. No, nieciekawie. Te, co kwitły , oczywiście pomarzły. Niektóre bardziej, niektóre mniej. No i jest nadzieja, że te późniejsze zakwitną, bo mają jeszcze osłonięte kożuszkami pąki. Ale przed nami jeszcze zimni ogrodnicy ...


No i co to za majówka?!!! To nie majówka, to jakaś listopadówka !!!

Ta pierwsza wygląda nieciekawie, ale pozostałe, po otwarciu dodatkowych paków, powinny jeszcze być piękne .

Wszystko wskazuje na to, że zimni ogrodnicy w tym roku rządzili wczesniej.
Teraz tylko lato i lato.Tylko takie troche byle jakie

Edyto, tak, mam nadzieję na lepsze kwitnienie tych późniejszych magnolii. Oby już ta pogoda się ustabilizowała.
Szkoda, że mamy taką majówkę, ale nie mamy wpływu. Pozostaję tylko się cieszyć, że pada, bo deszcz na wiosnę jest bardzo potrzebny. Co prawda mogłoby być chociaż trochę cieplej ...
Jurku, oby oby ... Patrzyłam prognozę długoterminową i rzeczywiście jakby ogrodnicy już sobie poszli... Ale czasami pogoda płata figle ...
No cóż, trzymamy kciuki, żeby rzeczywiście się polepszyło ...
Może jeszcze nacieszę oczy pięknymi kwiatami magnolij ...

A za oknem teraz leje jak z cebra. Normalnie jakiś deszcz tropikalny ...

Uprawa magnolii to trochę taki mały hazard ostatnimi laty
Uda się czy nie uda nacieszyć ich urodą ??? - szkoda, że coraz częściej się nie udaje
...i znowu rok czekania

Tak, Vero, dokładnie tak jest! Już który rok pod rząd przeżywam czy się uda? ... No cóż, wszystko wskazuję na to, że trzeba sadzić późno kwitnące magnolie ...

A ja pamiętam, kiedy to w latach 90-tych na majówkę była stabilnie dobra pogoda. Później to się zmieniło. Na gorsze.
A już ta majówka to po prostu jakieś nieporozumienie ...

01.05.2021

Podpędzony nowy nabytek już kwitnie




Posadzone na wiosnę peonie










Nie samymi roślinami człowiek żyje

Świetko, ale masz fajny grill i garnek .

Swietko smutny widok jak przymrozki niszczą rośliny u mnie na razie większych strat nie było ale nie wiadomo co ten rok jeszcze przyniesie moja jedyna magnolia jeszcze nie zaczęła pękać wydaje mi się że będzie miała kwiatuszka