cd wspomnień z 2020 r.

Miłko, dziękuję Jesteś kochana!
Pogoda nie rozpieszcza ale trzymajmy się! Dnia już zauważalnie przybyło więc wiosna nie za górami!
Poczyniłam pierwsze zakupy internetowe. Trochę ulżyło

Cudna ta biała piwonia .
Pochwal się Swietko, co kupiłaś?

Edyta, tak, jest prosta a zarazem taka piękna!
W sumie niewiele tego jest trójlist, storczyk i kilka paproci (sadzawka)

I jeszcze trochę kwitnących roślin 2020 z mojego ogrodu <3

Swietko, sporo miodku wlałaś w me serducho tymi fotkami, dziękuję
Szczególnie, że u mnie dzisiaj szaro - buro i deszczowo i nastrój nie teges................

U mnie też totalna plucha, stopiło resztki sniegu... więc przyszłam podreptać po Twoim ogrodzie.
Cudny, kolekcjonerski ogród. Same rarytaski masz u siebie. Zachwycające magnolie- jak dorosną to to będzie spektakl nad spektalami
Ale mnie najbardziej chwyciły za serducho peonie drzewiaste. Ja w końcu zdecydowałam się na kupno jednej, bo słyszałam, że bywają kapryśne... kupowałam taką bladoróżową, a zakwitła na żółto trudno, trzeba będzie poszukać tej wymarzonej, ale z bardziej pewnego źródła.
Czy poradziłaś sobie z opieńką w ogrodzie ?

Vero, dziękuję za odwiedziny U nas też szaro i pada. Ociepliło się ale znowu zapowiadają ochłodzenie. Huśtawka pogodowa
I kto by się spodziewał, że będzie taka ostra zima?!

Ewo, dziękuję!
Tak, drzewiaste są kapryśne. Często przemarzają, potrafią nie rosnąć przez kilka lat i kwitną bardzo niestabilnie. Ale kwiaty mają oszałamiające. Dlatego je lubię i godzę się na te ich humorki.
A opieńka zniknęła. Tylko w jednym miejscu się pojawia i ja ją od razu usuwam. Mam nadzieję, że pójdzie sobie na zawsze.

Trochę ciemierników 2020 dla przypomnienia, co nas czeka już niedługo!
Nie mam ich dużo ale mam nadzieję, że w tym roku dokupię jakieś ciekawe egzemplarze.

Ja tu widzę spore stadko ciemierników

Swietko-same cuda i cudeńka u Ciebie

Ja mam takie najzwyklejsze... ale też je lubię za te kwiatki, gdy jeszcze nic nie kwitnie

Vero, to dopiero zalążek kolekcji. Można powiedzieć pierwsze kroki
Żaneto, dziękuję za miłe słowa
Ewo, ja też mam takie najzwyklejsze ale one bardzo ładnie się rozsiewają bez mojej pomocy. Co prawda nic wyjątkowego z tego samoistnego rozsiewania się nie powstało jak na razie. Chyba muszę popracować jako pszczółka

Oj jak cieplutko na serduszku mi się zrobiło widząc tyle cudnych roślin a wiesz że ja kupiłam w zeszłym roku pierwszą magnolię do ogródka mam nadzieję że da radę

Danusiu, oj tak! Szczególnie teraz. Zima na całego! Zasypuje nas śniegiem I kto by pomyślał, że takie zimy powrócą!
A z drugiej strony już wolę śnieg, niż mróz po gołej ziemi. Ostatnio bardzo się obawiałam o rośliny, bo śnieg stopniał a mrozy powróciły.
Gratuluję Ci pierwszej magnolii w ogrodzie! <3
Ja w zeszłym roku posadziłam kilka magnolii i teraz przeżywam, czy dobrze zniosą tą wyjątkowo ostrą zimę. No nic, będziemy dobrej myśli i w sumie niedługo się okażę, czy będziemy mieli jakieś straty w ogrodach. Oby jak najmniejsze!

Jak ja bym chciała mieć tyle piwonii i rodków.
Piwonie do tej pory słabo u mnie kwitły, po pierwsze słaba gleba, a po drugie za sucho.
Ciekawa jestem jak będzie w tym roku.
Mokrości im chyba nie brakowało.

Rodki są the best. Warto sadzić ich jak najwięcej. W środkowej Polsce jest kilka kolekcji różaneczników, które stanowią dowód na to, że można mieć ich tam całkiem sporo różnych, mimo niesprzyjającego klimatu.

Gosiu, moja działka też jest bardzo sucha, a ziemia gliniasta ... Na peonie bylinowe nie mogę narzekać, rosną i kwitną. Gorzej z drzewiastymi, bo często przemarzają pąki kwiatowe.
Zamówiłam w tym roku kilka nowych bylinowych. Coś mnie znowu na peonie wzięło Widocznie tak człowiek jest skonstruowany, że po beznadziejnym ogrodowo okresie zimowym pragnie kolorów za wszelką cenę
Na działce jeszcze nie byłam. Zimno i nie jestem zbyt zdrowa.

rhodoman, rododendrony to moja miłość i cały czas staram się w miarę moich możliwości poszerzać kolekcję. Znam rododendronowy ogród zygmor'a tu u nas pod Warszawą. Mam od Niego 2 pamiątkowe rh . Piękny ogród zachęcający do uprawiania tych wspaniałych roślin.

Ja też mam pierwszą magnolię. Nie wiem, czy i kiedy zakwitnie, bo to taka z kartonika z biedronki, ale mam!
Cudne masz ciemierniki!