Nie tak dawno świętowaliśmy nadejście nowego 2024 roku, a już połowa stycznia zleciała
Życzę wszystkim ZZ spokojnego roku, dużo zdrowia i szczęścia i, oczywiście, pięknych ogrodów!
Nasz ogród w tym roku obchodzi jubileusz!
20 lat od posadzenia pierwszych roślin. I bardzo się cieszę, że go mamy i że na zachwaszczonym polu coś ostatecznie urosło
W tym roku nie dojechaliśmy jeszcze do ogrodu, pogoda nie sprzyja, więc aktualne fotki będą później
Dziewczyny, dziękuję za odwiedziny!
Z tym okrywaniem na zimę jest rzeczywiście duży problem. W tym roku udało się okryć tylko figowiec. Zima nas zaskoczyła ... No i na wiosnę się okaże, jak te moje mało odporne na niskie temperatury rośliny przezimują. Z moich obserwacji też wynika, że najgorsze dla roślin to są wiosenne przymrozki. Kilka lat temu tak straciłam kilka magnolii
Ewo, no jestem bardzo ciekawa moich kamelii. Ta zima jest jednak inna od tych, co mieliśmy ostatnio ...
Gosiu, tak, ja generalnie jednak nie lubię okrywać, a tym bardziej szczelnie, bo jak temperatura skoczy do góry, to po prostu nie dojadę na czas. Tak też działa i w odwrotną stronę.
Izo, nic ze sobą nie zrobię, lubię eksperymentować w ogrodzie. Może to również wpływ wspomnień z dzieciństwa, które spędziłam nad morzem czarnym?
Elu, tak, całkowicie z Tobą się zgadzam. Za naszą zimową huśtawką pogodową trudno nadążyć ...
Iwono, tak, Edyta rozpoznała prawidłowo. To dereń 'Venus'.
Edytko, tak, potwierdzam
Z magnoliami u mnie w ogrodzie też różnie bywa. Czasami przymrozki wiosenne niszczą kwiaty... czekasz cały rok, a tu nic ...
Ostatnio derenie mi chodzą po głowie. Piękne są, a i kwitną później niż magnolie. Jak na razie mam tylko 4, ale myślę, że jeszcze na pewno dokupię.