Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/02/19 11:13 #105155

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8524
  • Otrzymane podziękowania: 25743
Też jestem ciekawa jak się spiszą nowe warzywka me choć ozdobne będą :lol: . Tymczasem nowego ptaka dostrzegłam :woohoo:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/02/19 19:38 #105225

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3626
Ewa, kwiecień to dobry termin ale przesadzić róże gdy marzec ciepły czemu nie gwizdac

Miłka, sama jestem ciekawa, może będą łatwiejsze w uprawie think:

Wiesiu, ptak nie pierwszy sezon stoi ale ukrywam go w krzakach wstydliwie, nie mam dobrego zdania o jego urodzie :)

Co sie odwlecze to nie uciecze i jeszcze na głupotę nie ma rady, a jak się doda 19 luty to......otóż robiłam dzisiaj kopczyki różom :glupek listki mało nie pękną a powojniki w słonecznych miejscach mają spore kły :bezsil
takie to moje dzisiejsze słoneczne przedpołudnie krecigl jeśli mrozy sprawdza się to może być kiepsko, szczególnie powojniki zagrożone :nie_wiem a miało być bez strat po tej zimie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fabiola, zanetatacz


--=reklama=--

 

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/02/19 20:02 #105234

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8524
  • Otrzymane podziękowania: 25743
Nie wiem czemu ukrywasz ptaka bo fajny jest postawiłabym go koło stoliczkowo krzesełkowych nabytków bo styl ma podobny a jak trochę jeszcze spatynuje to będzie świetny :)
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/02/19 20:04 #105236

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11719
  • Otrzymane podziękowania: 22175
Ewuś u mnie mrozi prawie cały czas a pod koniec tygodnia ma być jaszcze gorzej ale też mam nadzieje jak Ewcia że nie tak długo :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/02/19 21:03 #105256

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3626
Wiesiu, wiosna trochę pozmieniam dekoracjom miejscówki, cos tam przybyło jesienią, bedzie zabawa :)

Danusiu, oby, jakos do tej pory mijało ale przyznaję, że zatęsniłam juz do grzebania w ziemi :grabie










Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, edulkot, VERA, Gosia1704, Elżbieta

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/02/19 21:33 #105270

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11719
  • Otrzymane podziękowania: 22175
Ewuś pierwsza fotka z klematisem cudeńko :bravo malwy mnie nie lubią więc się na nie obraziłam i nie będe chwalić rotfl a róże piękne i jeszcze pytanko czy na ostatniej fotce dołem takie drobniutkie to jakaś gipsówka?? :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/02/19 22:53 #105288

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10241
  • Otrzymane podziękowania: 23894
Ewuniu takie widoki to jest to clap
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/02/20 19:42 #105355

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3626
Danusiu, gipsówka, taka niziutka ale mam klopot z jej utzrymaniem zimą bo ciągle mokro.

Majka, moje róże, których juz nie ma :( szkoda mi Kosmosu, 2 krzaki zżarły mi wiosna gryzonie :mur a one tak pieknie kwitną, obficie, kto wie czy nie dokupię wink-3

Czy widzieliśccie w ofertach lilię lankon? miałam 5, nie mam żadnej a ona taka sliczna....... think:
Ostatnio zmieniany: 2018/02/20 19:43 przez sierika.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz, Danusia

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/02/20 20:35 #105365

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3626
Zastanawiam się czy one takie jednoroczne think: czy trafiły na mokrą zimę?
Malwa piękna, chyba musze wrócić do niej, podoba mi się to zestawienie mocnego koloru malwy z bylicą..
a to dla Ciebie


Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, VERA, katja, Elżbieta, zanetatacz

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/02/20 21:05 #105369

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3070
  • Otrzymane podziękowania: 6258
Ptaszek z kolorowej blachy? :diabelek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/02/20 21:11 #105371

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11719
  • Otrzymane podziękowania: 22175
ale cudny widoczek :bravo
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/02/20 21:13 #105372

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3626
Ptaszek żywy, jak najbardziej, sójek u mnie dostatek...... :witaj
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/02/20 21:16 #105374

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11719
  • Otrzymane podziękowania: 22175
Widzę je czasem u teściowej zimą i żałuję że do mnie nie przylatują bo śliczne :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/02/20 21:29 #105378

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3626
Danusiu, zima je toleruję ale latem nie, wybieraja pisklaki z gniazd :(
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/02/20 21:42 #105382

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11719
  • Otrzymane podziękowania: 22175
Patrz jak to jest takie ładne a takie niegrzeczne.
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/02/21 09:00 #105404

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8524
  • Otrzymane podziękowania: 25743
A ja myślałam że sójki są grzeczne a tylko sroki zjadają pisklaki think:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/02/21 16:08 #105461

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2664
  • Otrzymane podziękowania: 7070
Witaj Ewuniu. :buziak
Dawno mnie tu nie było, więc dziś zabawiłam ciut dłużej i napasłam moje oczy cudnymi widoczkami. :kocham
Chcesz przestawiać ptaka? a ja myślałam, że zestawienie z rudymi żurawkami jest przemyślane i zamierzone, jestem tą fotką zachwycona. :kocham

Z lilią lankon czy lankongnese / pod taką nazwą kupiłam jaw Lylypolu / miam taką historyjkę.
Zamówione lilie - około 60 sztuk przyszły do mnie w połowie kwietnia 2016 dosyć już wyrośnięte, śpieszyłam się więc żeby jak najszybciej wsadzić je do ziemi.
Wszystkie pięknie powychodziły - poza lankongnese. Pomyślałam, że nic dziwnego bo cebulka wielkosci włoskiego orzecha nie miała szans.
Na wiosnę 2017 kiedy znowu wszystkie lilie były już dobrze na wierzchu, miejsce przy znaczniku rzeczonej leliji było puste. Zaczęłam grzebać w ziemi z ciekawości
czy w ogóle został jakiś ślad. Jakie było moje zdziwienie kiedy po delikatnym na szczęście rozsunięciu ziemi zobaczyłam długi, biały, wiotki pęd . zdziwko
Co się okazało ? Cebulka była tak malutka, że w pośpiechu wsadziłam ją do góry nogami :mlotek :mlotek :mlotek i biedna nie miała na tyle siły żeby o czasie wyjść na powierzchnię.
Wygrzebałam, posadziłam normalnie i jeszcze zdążyła zakwitnąć. Bardzo rachityczna była, ale urokliwa. Mam nadzieję, że w tym roku pozwoli mi jeszcze cieszyć się nią.
Miłego dnia. :przytulam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/02/22 18:59 #105581

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3626
Danusiu, Wiesiu, więcej takich chuliganów, dzięcioł tez do nich należy :(

Elunia :hejka , lankongnese tez sadziłam, nawet wyszło takie maleństwo ale lankony są duzo wyzsze i maja duże kwiaty. Ciekawe co w tym roku wyjdzie z lilii think: norniki mam :bezsil

Dzisiaj prószył snieg, mróz szarogęsił się a ja sadziłam w doniczki malwy, łubiny i maki :glupek sezon więc zaczęty :) wczoraj trafiłam na świeżą dostawę i kupiłam parę sztuk, można wybrać lepsze sadzonki zanim klientela ruszy gromadnie, mówię do M, musimy jechać do ogrodniczego po ziemię dzisiaj i koniecznie, M na to j u ż z a c z y n a s i ę 2smiech 2smiech 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, Elżbieta

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/02/22 19:25 #105591

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3626
Rzeczywiście ta wszechogarniajaca szarość w dodatku zmrożona już dokucza, marzę o wiosnie, pewnie jak większośc z naszej ogrodniczej braci. Stąd już drobne zakupy, trochę zamówionych nasion, tylko zapomniałam o nasionach rudbekii Cherry Brandy :mlotek wątpię by w sklepach była :nie_wiem skleroza starszej pani :mur
Znów nie obejrzę kwitnienia kaliny bodnantskiej, jeśli temperatury sprawdza się to wszystkie kwiaty zmarzną....... :placz
Ostatnio zmieniany: 2018/02/22 19:26 przez sierika.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/02/22 19:46 #105595

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3626
Piękny, juz obejrzałam ale ma tez nowe kosmosy, Pink Popsocks ale kolor, uwielbiam takie bladawce..... :kocham więcej tam nie zajrzę :diabelek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.088 s.