Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/07/25 10:20 #126204

  • katja
  • katja Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 102
  • Otrzymane podziękowania: 91
Ewcia, zachwycająco :) :bravo
Na fotce z mostkiem... co to za ażurowa hortensja ? Co rośnie za nią?
:witaj
Kasia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/07/25 16:26 #126221

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10289
  • Otrzymane podziękowania: 23234
bajeczny ogród :bravo :bravo :bravo a hortensję taką też sobie zamówiłam ,ale jeszcze nie dotarla hu_rra tylko tam na fotce była bardziej różowa ,ale kwiat ma piękny a szkółki zazdroszczę....
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/07/25 20:50 #126252

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3626
Gosia, ja trzymam w garażu, nieoświeltonym i bez ogrzewania, wystawiam do światła jak tylko zobaczę, że już zaczyna listki puszczać, żeby nie wysilała się na wiotkie badyle, które i tak potem trzeba wyciąć.
Ale racje masz, kłopot z takimi zakupami są wczesniejści rezydenci a ganek jakos nie chce się rozciągnąć 2smiech

Marta, :buziak :buziak :buziak wiesz był taki plan, w lipcu pojechać na Lubelszczyznę, obejrzeć nowe bylinówki w Rykach a lipiec sie kończy i jest jak zwykle krecigl ale sezon trwa i kto wie.... :)
Monarda Bergamo, punctata ma trochę inne barwy, ładna jest ale ta ładniejsza, wg mnie bo ją mam :diabelek brakuje mi Ciebie w forumowych pogawędkach :przytulam

Miłka, ta czerwona pełna? to.....o jeny, Andrzej wie, chyba Chat Noir :mlotek no ja wiem, że Ty daliowa jesteś :)

Kasiu, za mostkiem są Unique, za nią Wims Red a za nimi? chodzi Ci o robinię pseudoakację Baby Twist think:

Żanetko, masz rację z tą różowością, było ich duzo w szkółce i były różowe, tylko ta jedna była tak wybarwiona, pewnie nawóz gwizdac :nie_wiem tylko czy jedna dostała inny nawóz, ziemie czy co :nie_wiem
Szkólka przy domu ma tę zaletę, że po rosliny jadę........taczką polewkamax chyba, że są bardzo cięzkie donice to wiozą mi meleksikiem w ramach sąsiedzkiej usługi hu_rra






















Ostatnio zmieniany: 2018/07/25 21:02 przez sierika.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, piku, VERA, chester633, Semper, katja, zanetatacz, wojtek

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/07/25 21:01 #126257

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11719
  • Otrzymane podziękowania: 22174
Ewuś no wiesz że ja niby tak wiecznie dosadzam ?? 2smiech ano trochę pomieszałam na rabatkach jakoś jak siadam na fotelu na tarasie to zaraz widzę gdzie cos powinnam zmienić a że od planów do realizacji u mnie dużo czasu nie upływa no to i tak jakoś wychodzi rotfl
Hortensje psze pani cudo :bravo a o jeżówkach wcale pisać nie będe że śliczniusie i jaka kępa tej białej a różowe w tle :mniam
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/07/25 21:11 #126260

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2175
  • Otrzymane podziękowania: 7019
:bravo Pięknie, gęsto i kolorowo- tak lubię...
Co to na ostatniej fotce- spodobało mi się- jakiś kłosowiec?
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/07/25 21:16 #126261

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3626
Danusiu, dobrze, że dołożyłam fotki do tekstu bo znów byś mnie obsztorcowała 2smiech te różowe co roku znaczę by przenieść na różową część a one i tak wyrastają bo sieją się bez przerwy, zwątpiłam juz, że uda się uniknąć tego różu w żółciach i pomarańczach 2smiech no to jesteś na medal bo zanim ja cos wprowadze w czyn to..... :mlotek

Juleczko, kłosowiec meksykański biały, odkąd mam go w ogrodzie pozwalam wysiewać się, wole go niz fioletowy choć od tamtego zaczynałam. W tym roku jest tam gdzie sam chciał być 2smiech , obsadziłam nim tez 2 przęsła plotu w warzywniku, pieknie to wyglada.
Ostatnio zmieniany: 2018/07/25 21:20 przez sierika.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/07/25 21:22 #126264

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11719
  • Otrzymane podziękowania: 22174
No wiesz Ewcia że ja niby tak okropna jestem?? rotfl ja najnormalniej w świecie strasznie się cieszę jak mogę fotki popodziwiać :buziak aaaaa i zapomniałam napisać że przez Was we floksy wpadłam jeszcze rotfl
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/07/25 21:22 #126265

  • katja
  • katja Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 102
  • Otrzymane podziękowania: 91
Lubię te hortensje... Unique podobna do Kyushu, tę mam. Unique też ładna... do wysokich traw będzie super question
Kasia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/07/26 08:25 #126310

  • Mała Mi
  • Mała Mi Avatar
  • Wylogowany
  • Senior forum
  • Posty: 54
  • Otrzymane podziękowania: 108
te różowe co roku znaczę by przenieść na różową część a one i tak wyrastają bo sieją się bez przerwy, zwątpiłam juz, że uda się uniknąć tego różu w żółciach...... czytam Ciebie słyszę siebie.. i w czyn wprowadzam chyba jeszcze dłużej, a kiedyś tam pomyślałam-zrobiłam. Kłosowice też mam tam gdzie się same posieją.. zawsze nie tam gdzie trzeba..
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/07/26 09:19 #126313

  • Ness
  • Ness Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1914
  • Otrzymane podziękowania: 2881
A ja mam pytanie. co robicie, że przy tak gęstych nasadzeniach rośliny nie kładą się jedna na drugą, nie zagłuszają? U mnie w jednym miejscu też jest gęsto ale niestety muszę je rozrzedzić, bo albo leżą albo jedne rosną kosztem innych. Pewnie jakoś podpieracie na bieżąco (a ja nie mam możliwości na bieżąco :( )
pozdrawiam
Jaguś

Jeśli nie wiesz co masz dalej zrobić, zrób sobie kawę

Nad rzeczką, opodal krzaczka
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/07/26 17:04 #126339

  • katja
  • katja Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 102
  • Otrzymane podziękowania: 91
Ewa, kłosowiec meksykański... może mam taki sam ;) Jak z jego mrozoodpornością? Do tej pory miałam do czynienia z fenkułowym
Kasia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/08/06 22:27 #127478

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5046
  • Otrzymane podziękowania: 9740
A ja kłosowce tępię.
Wysiewają się makabrycznie i gdybym tylko pozwoliła byłyby tylko one
Wczoraj szlałam z usuwaniem szałwii.
Uwielbiam te rośliny, ale nie cierpię ich wysiewów
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/08/06 22:51 #127482

  • Gabriela
  • Gabriela Avatar
  • Wylogowany
  • Świeżak
  • Posty: 11
  • Otrzymane podziękowania: 11
Twoje rabaty mistrzowskie, nie widać że upały dają im się we znaki. Ta fioletowa jednoroczna szałwia z astrem Monch wygląda pięknie, on potrzebuje mocnego koloru, u mnie za nim rośnie amarantowy floks, kwitną razem. Fajnie też wygląda ten aster z bordową knautią.
O nasiona białego kłosowca chyba poproszę, bo moje już chyba straciły termin ważności. Kiedyś się siał i nawet zimował i nagle przestał, a to też fajny wypełniacz na rabaty.
Ewo, czy nasiona orlayi zebrać i wysiać na wiosnę, czy zebrać i wysiać teraz gdzieś do gruntu?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/08/07 08:34 #127514

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15379
  • Otrzymane podziękowania: 47492
Chat Noir na pewno nie think: Chat Noir jest półkaktusowa, a ta wyraźnie ma rozdwojone płatki czyli jest jeleniorożna, a kształt jej wskazuje na Fubuki :) Piękna dalia!
Widzę,z e to niejedna w Waszym ogrodzie. Ładnie macie wplecione w inne kwiaty. Mam trochę ich za dużo, żeby zrobić podobnie. A próba wplecenia dalii w kosmos skończyła się lasem kosmosowym, przez który dalie nie mogą się przedrzeć.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/08/07 21:56 #127609

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3626
Danusiu, floksy w każdej ilośći 2smiech

Kasiu, oczywiście, że tak, wiem, że tworzysz śliczne zestawienia tylko kiedy bedziemy je podziwiać?

Aniu, czasem rośliny same najlepiej znajdują miejsce, najlepszy projektant nie sprosta im, ale tylko czasami 2smiech

Jaguś, tak różowo nie jest, szczególnie po silnych opadach podpieranie nie kończy się.

Kasia, sieje się i wyrasta każdego roku, teraz mam zatrzęsienie ale lubie go bardzo.

Gosiu, masz rację ale uroku trudno im odmówić, wystarczy siewki zagospodarować w inne miejsca.

Gabrysiu, ta fioletowa szałwia ma Moncha i knautię do kompletu, tylko na fotce słabo widać. Zbiorę nasiona, kilka osób już chce a nasion bedzie mnóstwo. Orlayę mozna tak i tak, spróbuj, który sposób bedzie dla Ciebie lepszy, siane teraz szybciej zakwitną tylko nie wiem czy dadzą radę w gliniastej ziemi przez zimę, moja gleba mocno przepuszczalna.

Miłka, na daliach kompletnie nie znam się, mam ich kilka zaledwie. Z kosmosem niskim byłoby w sam raz gwizdac co do nazwy, zapytam chłopaków :nie_wiem ale na pewno nie Fubuki :nie

Jak radzicie sobie w te upały? w ogrodzie kilka cudów/dla mnie :P / Doktorek bez plamistości, Cardinal Hume puścił ponad metrowy pęd hu_rra choc od 10 lat robił za okrywówkę i to mini, marchew czerwona wyrosła choć po zimie znikła, maleństwo ale gdy uda sie jej dojrzeć będę mieć nasiona hu_rra więcej cudów nie pamiętam, może cos w trakcie.... :diabelek
Wczoraj plewiłam :glupek ale szczawiki szaleją po deszczach, lało ponad 3 tygodnie więc co wyrywniejsze rośliny podskoczył yw górę, w ogóle stan mojego ogrodu wskazuje na to, że potrzeba mu duuuuzo lania wody a ja oszczędzam zazwyczaj.... think: poza tym opryski pomidorów bo tyle deszczu nie dla nich ale słonko wstrzymało zarazę choć wkoło juz po pomidorach :(
W piątek miałam niedzielę, byłam na jednodniowej wycieczce wyładowanej programem aż po brzegi, były zakupy, były wizyty, było bardzo miło, jak to w doborowym towarzystwie, bo ono jest najważniejsze zwyc
Ostatnio zmieniany: 2018/08/07 22:02 przez sierika.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): katja, zanetatacz

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/08/07 22:05 #127616

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11719
  • Otrzymane podziękowania: 22174
Ja sobie tu cichutko w kąciku postoję i poczekam może znów fotki będą gwizdac gwizdac
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/08/07 22:51 #127628

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3626
Danusiu, nadreptałaś się :tup :tup :tup :)




















Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, takasobie, VERA, katja, zanetatacz, nelu-pelu, Franusiowa, Danusia

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/08/08 09:31 #127659

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15379
  • Otrzymane podziękowania: 47492
Toteż Ci piszę, ze to JEST Fubuki, a jeśli masz inną nazwę, to chyba się nie zgadza! ;)

Piękna ta doniczka (miseczka?) a stojak jeszcze fajniejszy! Ta gipsówka malownicza! A co rośnie pomiędzy kosmosami?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/08/09 23:32 #127835

  • mira
  • mira Avatar
  • Wylogowany
  • Senior forum
  • Posty: 55
  • Otrzymane podziękowania: 50
Ja też w piątek na wycieczce byłam i po tym rajskim ogrodzie chodziłam.
A że było po deszczu to wszystko lśniło i iskrzyło.
Trawy masz po mistrzowsku dobrane, dalie...no szok jak cudnie wkomponowane w rabaty a to jest bardzo trudne.
W ogóle zachwycam się kompozycją u Ciebie i podziwiam wiedzę - szacun wielki Ogrodniczko.
Pomidory to już inna liga - fotek nie robiłam więc wszystkich przepraszam ale musiałam się najpierw nasycić sama do cna.

Niestety szkółkę obok domu widziałam - to strasznie głupie sąsiedztwo.

pozdrawiam

pokazałam Ci jeden stół
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/08/14 21:55 #128394

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5046
  • Otrzymane podziękowania: 9740
A ja zanim się zorientowałam, że orlaya ma już nasiona to one się wysiały :mur
Nie mam pojęcia czy przetrwają zimę. W tym roku zanim przyszły przymrozki było dużo siewek. Potem zostało tylko kilka.
Najgorsze, że widzę na razie tylko 3, czy 4 siewki.
Może potem wylezą.
Przepiękna kompozycja z kosmosu i krwiściąga.
Ostatnio znowu zachwycam się kosmosem.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.096 s.