Edytko !Przecież nie masz daleko

Ewa, dopiero teraz wpadam podziękować za przemiłą gościnę i niezapomniane widoki z ogrodu. Mam nadzieję, że będzie jeszcze okazja was odwiedzić.

O ,jak miło Andrzej,że się odezwałeś.Tez myślę,że to nie ostatnia wizyta.To było taki nie planowany sponton

Ale Ty masz śliczne tojady. Mnie w tym roku 3 poszły. Został tylko mołdawski, co go przesadziłam do kąta. Te pielęgnowane zniknęły .
Ile dzwonków, śliczności .

Coraz więcej nowych ogrodów poznaję i jakże miło trafić do Ciebie.
Podziwiam - tak wielki obszar i tyle cudowności
Wielkie, wielkie ukłony - nieziemski jest

ewa f napisał:
Zrobiłam własnie u Ciebie zdjęcie tego dzwonka, aby zapytać Ciebie, co to jest takiego a tu masz... Przebłysk jasnowidzenia.

Aparaty juz na wypad przygotowane? Liczymy na porządną porcje zdjęć!

Gosiu ! To nie tojady tylko ostrózki ciemne , ale też ładne. Już przekwitają, ale po wycięciu i zasileniu jest szansa na następne kwitnienie.
Dobra Nutko ! dziękuję za pochwały ,ale nie jest to ogród wyczesany i ciągle coś zmieniam,
Polusia ! Nareszcie piąteczek .Wszystkie tematy ogarnięte, spakowana jestem tylko w podręczny bagaż i papaty !/Zdjęcia będą , ale za jakość nie biorę odpowiedzialności, Ale jak karta mieści 2000 zdjęć, to może kilka będzie do pokazania.

Ewo Dziękuję za zdjęcia Cardinala de Richelieu aż serce roście taka jest piękna Dziś wracając do domu w koszmarnych korkach oraz skwarze jak zawsze myślałem o Was cieplutko i zacząłem się zastanawiać czy Twój szacowny małżonek może uwiecznił Dudka Jeżeli tak to wrzuć proszę zdjęcie

Pozdrawiam Serdecznie

Widzisz Ewa, co ślepemu po okularach, a po drugie ostróżki też lubię, tylko nie wiem, jak to się stało, że wspomniany tojad sobie poszedł ode mnie, więc i wszędzie go widzę.

Ewy nie ma to można bezkarnie pomyszkować po ogrodzie .
Zupełnie inaczej oglądam teraz zdjęcia, mam w pamięci, mniej więcej, gdzie co może rosnąć, a jak nie to mogę sobie w wyobraźni to umiejscowić .
Kolekcja dzwonków imponująca, są bardzo urokliwe i pasują do każdego ogrodu.

Poll, czy to nie jest jakiś dzwonek skupiony ...

... wygooglam ... 'Caroline' ?

Jestem i ja, bo przecież nie mogę z oczu stracić takiego pięknego ogrodu

Moje słowa kieruje do z-cy dyrektora ogrodu... Krzysiu, daj nam tutaj kilka ładnych fotek, skoro Ewcia buszuje po wyspiarskich ogrodach...Nooo, nie daj się prosić. I prosiłabym jeszcze o kilka pięknych , Twojego autorstwa ptaszków.

POLU DLA CIEBIE WSZYSTKO.

Też skorzystałam na prośbie Poli .

Śliczny kowalik, myślałam, że u mnie kowaliki mieszkają, ale nigdy nie widziałam moich ptaszków w tej charakterystycznej pozycji.
Wspominałam, podczas wizyty u Was, o muchówkach wyłapujących chrząszcze niszczylistki, po powrocie poszperałam i już wiem dokładnie kto to, to pleszki. Też mają rude brzuszki .

No... Mój drogi, jak wszystko, to poproszę jeszcze o Wasz system nawadniający.Ale nie na fotce, tylko przesyłką kurierską. Olszynka urokliwie zdjęta pod światło, pięknie! Mam nadzieje,ze ostatnie perturbacje pogodowe Was omijają- prócz życiodajnego deszczyku.

Ptasiory cudne , zazdroszczę nie tylko sprzętu i umiejętności, ale przede wszystkim tego 'czegoś', bez czego nie da rady być fotografem. Obyśmy częściej je oglądali .

Dzień dobry .Po raz kolejny zwiedziłam Twoje włości i jestem zachwycona .Masz tak pięknie ,że aż mi się nie chce swojego buszu pokazywać
Jak Ty sobie radzisz z taką wielką anabelką ?.Masz jakiś tajemny sposób aby ją w ryzach utrzymać ? Zostawiam dla Ciebie moje ciepłe pozdrowienia

Gdyby ktoś nie wiedział, na ostatnim zdjęciu rzędem, karnie stoją słoneczniki ...dla ptaków, które fotografuje Krzysiu.

Ogród wcale nie wygląda na wymęczony upałami U mnie, mimo przelotnych opadów , rośliny omdlewają z gorąca a ja wraz z nimi.

Pozdrowionka ślę i przykładam głowe do poduszki
pa