Salwinia pływająca
Salvinia natans

Salwinia pływająca należy do rodzaju paproci. Jest paprocią wodną, jedynym gatunkiem występującym w Polsce. Naturalnie porasta zbiorniki wodne głównie na Śląsku. Traktowana jest jako wskaźnik wody spokojnej, gdyż jej siedliska, to woda stojąca.
Jest roślina jednoroczną. Zarodniki dojrzewają pod koniec lata, potem roślina zamiera opadając na dno. Sporokarpy (forma przetrwalnikowa) w zimie leżą na dnie zbiornika, wiosną rozpadają się, a zarodniki wypływają na powierzchnię i wytwarzają przedrośla.
Salwinia jest przysmakiem ptaków wodnych.
Obecnie, ze względu na zanieczyszczenia wód, osuszanie terenów i duża ingerencję człowieka w środowisko naturalne, salwinia pływająca jest na Czerwonej Liście roślin i grzybów Polski i jest pod ścisłą ochroną.
Z Europy została zawleczona do Ameryki Północnej, gdzie jest zakaz jej uprawy z powodu inwazyjności.



Salwinia dobrze rośnie w zbiornikach słonecznych lub lekko ocienionych.

Od wczoraj mam i ja paproć wodną





Dziś poszła do stawu

Hej,

Salwinia pływająca, czyli tak zwana "pływająca paproć", to naprawdę ciekawa roślina. Też słyszałem, że to wskaźnik spokoju wód, bo chyba tylko tam się rozwija, gdzie jest woda bez ruchu.

To, że jest na Czerwonej Liście i pod ścisłą ochroną, świadczy chyba o tym, że mamy do czynienia z rośliną, która jest zagrożona. Ciekawe, czy to właśnie przez te zmiany w środowisku, osuszanie terenów i tak dalej.

Z drugiej strony, widzę, że Salwinia ma swoje miejsce w ekosystemie, zwłaszcza jako pożywienie dla ptaków wodnych. Jak to często bywa, człowiek z wprowadzaniem gatunków gdzieś indziej też robi sobie problem. Teraz w Ameryce Północnej jest zakaz uprawy, bo inwazyjność.

Ciekawi mnie, czy istnieją jakieś programy, czy inicjatywy na rzecz ochrony i przywracania naturalnego środowiska dla takich roślin. Ochrona to jedno, a potem trzeba coś zrobić, żeby przywrócić równowagę.