OMG... I co zrobić z takim trutniem???

No niefajnie wygląda ta róża, wredota z tego karczownika
Parę lat temu też w takim stanie wyciągałam krzaczki i drzewka, dobry pies i kilka dobrych kotów trochę opanowało sytuację

Bardzo dobry pies czyli terier może też przesadzić wszystkie róże, poszukując karczownika lub innych łotrów z podziemia

Przygotowujemy wydrążoną marchew z odpowiednim środkiem dla karczownika. Przed kilku laty udało mi się go struć, może i teraz dom radę. Kilka tat nie miałem nornic ani karczowników, gdy pod altaną, a czasem w namiocie foliowym rezydowała dorodna samica zaskrońca, niestety, w pewnym momencie nieopatrznie wybrała się w inną część ogrodu, gdzie utłukli "żmiję". Wiedza o gadach jest raczej mizerna, a jak wiadomo "chłop żywemu ......"

Wygląda na to, że nieuchronnie nadchodzi wiosna. Wczoraj wybrałem się sprawdzić, co słychać, a raczej widać w ogrodzie, no i nabrałem takiego podejrzenia.







Zakwita nawet puszkinia.



Jedne irysy dopiero wyrastają, inne już kwitną.





Mam nadzieję, że nie wrócą mrozy.

Witaj Stasiu, bardzo zaintrygował mnie Twój ogród na piasku, mam taki i ja ale jak patrzę na Twój to mogę powiedzieć, że odniosłeś zwycięstwo, ja niestety nie do końca. Niby nie powinnam mieć problemu bo i obornika i wody mam pod dostatkiem a jednak pewne rzeczy mi się nie udały.Jestem pod wrażeniem ilości roślin. Jeszcze raz obejrzę Twój ogród ale teraz pod kątem przydatności.

Stasiu ale śliczna wiosenka do Ciebie już zawitała ranniki mam z nasionek w zeszłym roku już było kilka kwiatuszków więc mam nadziję że w tym będzie lepiej ale na razie muszę poczekać aż tam śnieg zginie bo posadziłam przy tarasie.

Irysy i puszkinie - super! Fajnie, bo u mnie jeszcze nie zakwitły, a irysy reticulata uwielbiam! Piękne zdjęcia! Słonko daje już ładne światło!

Kilka słonecznych dni sprawiło, że rabatki się mocno zabarwiły. Mocno ujawniają się - na razie liśćmi - tulipany, hiacynty, szachownice, śnieżniki, czosnki, zimowity itd.














Nawet Czosnek niedźwiedzi wystrzelił listkami.



W nocy z poniedziałku na wtorek spadło sporo śniegu, no i temperatura. Nie martwiłem się o kwiaty cebulowe, wiosenne, bo one są przystosowane do takich warunków. Co najwyżej pozamykają kwiaty, jak te krokusy i przekwitające ranniki.







Niepokoiłem się o Pierwiosnki bezłodygowe, które nie zimują w naszych warunkach, a które wysadziłem już, żeby było barwniej. Okazało się jednak, że dają radę. Kwitną też niektóre zimujące na rabatkach.









Pokazały się pierwsze kwiaty miodunki i śnieżnika różowego.





Coś słabo w tym roku przetrwały zimę ciemierniki, ale widać, że mają chęć się poprawić.

Stasiu widać że u Ciebie cieplej u mnie na razie krokusy ,kilka ranników i śnieżyca reszta listki pokazuje i już widzę że z tulipanami to sie raczej będę zegnać bo chyba mało które zakwitną.Ciemierniki już coraz lepiej wyglądają i nawet zakwitnie mi sieweczka od Ciebie
Pierwiosnki się chłodów nie boja chyba żeby duże przymrozki były.

Dziś dostałam wiadomość, że nasz kolega Staweg odszedł od nas rano, 14 września 2020r. Odejście poprzedzone było dłuższą chorobą.

Nie był z nami na forum długo, ale Jego wpisy, szczególnie w wątkach merytorycznych świadczyły o dużej wiedzy o ogrodzie i roślinach a wiedza ta poparta była doświadczeniem.
Nie wiem, czy ktoś z Zielonozakreconych znał Stacha osobiście, ale opinie osób, które Go spotkały potwierdzają, ze był przez nich uważny za 'roślinnego' guru. Ja nie miałam szczęścia spotkać Stacha osobiście i właśnie w takich momentach najbardziej żałuję, ze się nie udało. Że jeszcze tylu z nas odejdzie nie spotkawszy się nigdy.

Stachu, odpoczywaj w pokoju, masz miejsce w naszej pamięci. [*]

---

Niniejszym, przenoszę ogrodowy wątek Stacha do działu 'Ogrodnicy w naszej pamięci'.

Niewielu z nas znało Stacha osobiście, ale Jego wiedza ogrodowa była bardzo obszerna i chętnie dzielił się i wiedzą i roślinami. Mnie przysłał cebulki cebulicy dzwonkowatej, pięknie mi się rozrosła i w zeszłym roku musiałam im zmienić miejscówkę.
Pamięć Stacha na zawsze pozostanie w moim ogrodzie [*]



Stachu odpoczywaj w spokoju [*]