Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Deszcz i liliowce - kwiaty odporne i nie

Deszcz i liliowce - kwiaty odporne i nie 2020/07/02 11:22 #206833

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 3980
  • Otrzymane podziękowania: 13056
Od dawna chodził mi po głowie pomysł aby pokazywać które odmiany liliowców dobrze znoszą deszcz a których kwiaty są zupełnie nieodporne.
Dzisiaj po porannej ulewie zrobiłam obchód - :fotka ... i mam takie kwiatki :zielony
niby Jan Paweł i Mieszko

Destined to See

Cherry Lace

Sara

Ania

Buława

Natalka- nie

John Paul The Great - nie


Jak Wam się podoba taki wątek, przydatny?
pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Ostatnio zmieniany: 2020/07/02 21:56 przez nowababka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, edulkot, VERA, zanetatacz, Puszek, ewacz, wojtek, a.nia

Deszcz i liliowce - kwiaty odporne i nie 2020/07/03 12:16 #206916

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 3980
  • Otrzymane podziękowania: 13056
Oczywiście najlepiej po deszczu wyglądają rdzawe 2smiech



Ale wieczorem po kolejnym przeglądzie i wielu godzinach deszczu chyba najpiękniej prezentował się nadal
Winyah D-ble Purple - wprawdzie nie d-ble, ale bywał podwójny więc to ta odmiana






i kupiony jako Jan Paweł wieczorem wyglądał doskonale hu_rra
Walc Cis-moll też ładny po deszczu

Silent Sentry

Wild Horses

a Sabine Baur fatalna

pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Ostatnio zmieniany: 2020/07/03 13:04 przez nowababka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, edulkot, zanetatacz


--=reklama=--

 

Deszcz i liliowce - kwiaty odporne i nie 2020/07/03 12:33 #206919

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23946
Marysiu co prawda ja nie liliowcowa i to co mam już mi wystarczy, ale wypowiem się, a co.
Wątek bardzo mi się podoba, brawo Ty.
Podobne wątki powinny być stworzone do innych roślin i do warunków na przeciwnym biegunie czyli ekstremalne upały. Ciekawa jestem które liliowce są bardziej odporne na skwar.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): nowababka

Deszcz i liliowce - kwiaty odporne i nie 2020/07/03 12:57 #206924

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 3980
  • Otrzymane podziękowania: 13056
Majka, :buziak dzięki za wpis i uwagi! Ja nie widziałam nigdy u siebie aby kwiaty jakoś cierpiały od upałów, owszem liliowce mogą być niższe, mniejsze i mieć podsuszone liście, ale kwiaty chyba lubią upał think: Mogą mieć bardziej intesywne kolory...

Te moje deszczowe uwagi dotyczą głównie koloru kwiatów, który się "zmywa" :silly: i ich słabej kondycji, bo wiadomo, że wichura i ulewa mogąje trochę sponiewierać, ale z daleka nadal piękne :zielony
:fotka - nie mogę odpowiedzieć jaka to odmiana bo obie mi pasują : High Adventure czy Wide Wide World?





Słowik



Józef Sułkowski :kocham





Tadeusz Mazowiecki słabo wygląda :unsure:



za to Pencil Thin Moustache całkie dobrze, biorąc pod uwagę jaki to wielki kwiat

pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Ostatnio zmieniany: 2020/07/03 13:10 przez nowababka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, edulkot, zanetatacz

Deszcz i liliowce - kwiaty odporne i nie 2020/07/03 13:42 #206927

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23946
Czyli nie zauważyłaś żeby sam kwiat jakoś specjalnie się przypalał na ostrym słońcu, nawet te o delikatniejszych płatkach? No bo z różami to wiadomo jak jest.
Ze zdjęć widać tak jakby niektóre płatki rozmiękały i rozpływały się od tego deszczu, a inne tak jakby z grubszej materii były bo wyglądają ślicznie.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): nowababka

Deszcz i liliowce - kwiaty odporne i nie 2020/07/03 14:24 #206931

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 3980
  • Otrzymane podziękowania: 13056
Pewna nie jestem, ale zwrócę na to uwagę w tym sezonie... o ile będą długotrwałe upały 2smiech

Do krainy deszczowców polecam Crimson Pirate wink-3



Double River Wye



On and On





czy Lacy Doily

pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, edulkot

Deszcz i liliowce - kwiaty odporne i nie 2020/07/03 21:32 #206958

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8578
  • Otrzymane podziękowania: 25973
Uwielbiam liliowce i cieszy mnie ten wątek Marysiu :woohoo: . U mnie na razie to początki kwitnienia i niewiele mogę dodać bo te które zakwitły są bezimienne :dry:
Jedynie liliowca Stella d'oro mogę pochwalić :zielony

pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, nowababka
Moderatorzy: Puszek
Czas generowania strony: 0.061 s.