U mnie ogólnie lipa z kwitnieniem, takie jeden sie wysilił

Hejka
U mła pąki pokazała jedna z mammillarii.





Pozdrówka
Tabs

I ja też znalazłam kolejny pąk

U mnie kwitnących na razie niewiele








No ale część towarzystwa powoli bierze się do roboty

Całkiem sporo. Ja mam w perspektywie 5-6 kwitnień jeszcze. To niewiele, ale może coś jeszcze wylezie.

One to potrafią mnie zaskoczyć. Coś mnie tknęło i polazłam do drabiny, a tu niespodzianka:






Muszę go zidentyfikować. Eriocactus jakowyś?

Chyba moi podopieczni uwielbiają ten upał. Aż się pławia w tym słońcu. Widać kolejne kwiatki i pąki.








I półeczka:

I jeszcze zrobiłam teraz - w rozkwicie.

Hejka
Zachęcona kwitnieniami waszych kaktusów polazłam sprawdzić czy u mnie też coś kwietnego produkują. Produkują. Dwa gymnolki będą miały kfioty i cóś się kroi że echinopsis. Na razie kwitnie jednak ta jedna mammillaria. Za to eszewerie szaleją.





Pozdrówka
Tabs

Niestety kilka kwitnień mnie ominęło, upał plus zamieszanie z remontem jakoś nie nastrajało mnie do odwiedzin w rozproszonej chwilowo po ogrodzie kaktusiarni.
Zakwitł niezawodny echinopsis, którego wczoraj wstawiłam na parapet, bo zaczynał rozwijać kwiat, gdy startowała burza.






I taki, który akurat w pochmurny dzień nie bardzo otwiera kwiaty

Kaktusiarnia wróciła na swoje miejsce na starej ławce i na skrzynkach.






|


Kwitnące

Gymnocalicium

Zuza! Masz imponującą kolekcję. Jak wiosną pokazywałaś, jeszcze nie na swoim miejscu, wyglądało to skromniej.
Ja kupiłam sobie kolejne dwie sztuki w Jucce. Znajomy znajomego ma jakieś potężne uprawy, ale boję się, że popadnę w jakiś obłęd. Więc skromnie.

I kwitnie mi Lobiwia (chyba)

Miłeczko, tak dla jasności: to jest kolekcja Wojtka Tylko ja się nią zajmuję i dbam. I do tej kolekcji też przybywa po jednym, dwa czy trzy egzemplarze. Aż tu nagle robi się pól zyliona Także uważaj!
Piękny kolorek tej lobivii

W. był w Obi... No i przecena była...

No cudowności! Możesz zdradzić, po ile były? Może ja też się do swojego wybiorę

W. twierdzi, że jakieś 14-16 zeta z groszami.
Co mnie zadziwiło to to, że są w terakotowych doniczkach a nie w plastiku

No i nie dotarłam do Obi, ale może znajda sie jeszcze inne okazje.

A tymczasem zakwitł echinopsis. dzieki temu, że ranek był pochmurny, udało mi się zrobić zdjęcia w południe.

Hejka
Do OBI daleko, niestety. :-/ Na szczęście nieco bliżej mam Selgros, tam też czasem rzucają co twardsze rośliny. Powoli, w mniejszej ilości niż w zeszłym roku ale jednak pokazują się kwiaty
.
Echinpsis eyriesii i gymnocalycium





Nówki sztuki

Notocactus buiningii i gymnocalycium "bardzo tajemnicze" - znaczy nazwy gatunku na labelce ani doniczce nie było



Gymnocalycium saglionis



Pozdrówka
Tabs

I kolejny kwiat Lobiwii

W Kauflandzie były dość spore egzemplarze przecenione na 5pln. Grzech nie wziąć. tam przeceniają dość szybko, zanim roślina zgnije lub wyschnie.
W jednej doniczce były 2 sztuki więc rozdzieliłam.