Od trzech lat jestem szczęśliwą posiadaczką
dwóch egzemplarzy różanecznika 'Wilgen's Surprise'. Kupiłam je głownie ze względu na pochodzenie - jak Monika napisała, są krzyżówką różanecznika
williamsianum, które staram się gromadzić w moim ogrodzie. 'Wilgen's Surprise' ma tą przewagę nad rodzicem, że wiele lepiej znosi nasze zimy - jego liście ładniej wyglądają wiosną. Gatunek, oraz odmiany
Rhododendron williamsianum, zazwyczaj.wiosną niezbyt godnie się prezentują, jesli chodzi o wygląd ogólny.
Dodam, ze liście 'Wilgen's Surprise' mają kształt dokładnie taki, jak różaneczniki
williamsianum, czyli są charakterystycznie zaokrąglone.
'Wilgen's Surprise' na półcienistym, sporo podlewanym stanowisku, fot,27.04.2017
Choć oba egzemplarze rosną blisko siebie, jeden z nich szybciej się rozwija . Pąki kwiatowe. maja nasycony, czerwonoróżowy kolor a rozwinięte kwiaty są jaśniejsze środkiem. Kolor płatków jest cieniowany - od nasyconego, różowego brzegu, ku niemal białemu centrum. Falowanie marginesu płatków i jest bardzo delikatne, ale widoczne.
Ponieważ nie zdążyłam tego zrobić wcześniej, wczoraj, wraz z wszystkimi innymi rododendronami, został zasilony Magiczna Siłą wg wskazań producenta.