To niewielka paproć występująca w rejonach południowej części Chile, Argentyny i Falklandów czyli w klimacie ciężkim, bo subpolarnym, charakteryzującym się niską temperaturą i zimnymi wiatrami. Dodatkowo paproć zaliczana do skalnych czyli porastająca zwykle szczeliny i załomy skalne.
Pastorały są dość sztywne i błyszczące, dorastają do 30 cm. długości. U odmiany 'Capitatum' ich końce się rozwidlają tworząc niekiedy małe kępki. Jak większość paprotników jest zimozielona, ale w bezśnieżne i mroźne zimy, jej liście mogą być przypalane.
W ogrodzie powinniśmy znaleźć dla niej miejsce chłodne i ocienione z ziemią dobrze przepuszczalną. Ładnie będzie się prezentować na cienistej części skalniaka lub podwyższonej, cienistej rabacie w towarzystwie innych niewielkich roślin
U mnie rośnie od wielu lat, ale zdarzyło się że podmarzła podczas bezśnieżnej zimy, więc dobrze jest ją zabezpieczyć włókniną lub gałęziami jedliny.
Warto dodać, iż na wielu stronach, w tym Plant Encyclopaedia Alpine Garden Society, podaje się, iż Polystichum mohrioides i Polystichum lemmonii. to ta sama paproć .
Na JSTOR Global Plants, poważnej stronie, korzystającej z dorobku m.in.RBG Kew, Tropicos, czy Harvardu, znaleźć można takie słowa:
Amerykańscy autorzy błędnie zastosowali nazwę Polystichum mohrioides (Bory) C. Presl do Polystichum lemmonii.
Także na stronie The Plant List, obie paprocie są osobno sklasyfikowane, nie stanowiąc swoich synonimów. System klasyfikacyjny zastosowany na tej stronie, stanowi najpełniesze żródło wiedzy dotyczącej nie tylko wszystkich rodzajów paproci, ale i innych roślin.
Polu, wysiałem kiedyś zarodniki i nawet doczekałem się siewek, które niestety zaschły przez moje gapiostwo. I co ciekawe kiedyś znalazłem rozmnóżkę...jak na odmianach Polystichum setiferum
Teraz przesadzony w bardziej zaciszne miejsce.
I am botanist in Austria, interested in all organisms, acting here as fern expert.
Posty: 68
Otrzymane podziękowania: 128
I am sorry, but don't see any evidence that this 'Capitatum' cultivar could, or should belong to either Polystichum mohrioides s.str., another related, similar kind native to southern South America, as P. andinum, P. plicatum, (maybe P. chilense ?), or P. lemmonii from North America.
In fact the taxonomic situation of the genus in S South America is still confusing to me, so i can't certainly identify there native kinds upon images.
It was interesting to know about the species this cultivar does represent, but i could not clear this upon here added images.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
I am not certain that this is a variety of the Polystichum mochroides species, and bearing in mind that 'Bevis' was incorrectly marked for 100 years, it is very possible that it is a different species.
I bought it several years ago in a German nursery under this name. A great fern enthusiast is responsible for the fern section in this nursery, so there is hope that it is this species.
I am botanist in Austria, interested in all organisms, acting here as fern expert.
Posty: 68
Otrzymane podziękowania: 128
I am sorry, Tomasz, but may assure you that your plants may not belong to P. mohrioides which looks way different, and is a small fern native to the Falkland Islands and South Georgia Islands. Hence i am sure that the cultivar represents another species anyway. You might like to see photos at www.inaturalist.org/observations?locale=en&place_id=any&taxon_id=564884
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Of course, Polystichum mohrioides from the Falkland Islands does not resemble my fern at all.
Besides, I don't insist that my photos are correct. In nature, it grows on rocks and in full sun. It grows in a shady place for me. The varieties are sometimes quite different.
Does Polystichum setiferum 'Ray Smith' resemble Polystichum setiferum?