Athyrium niponicum 'Metalicum'
wietlica japońska


'Metalicum' to powszechnie używana w handlu nazwa Athyrium niponicum var pictum.

Jej liście, które podziwiać możemy tylko w sezonie, osiągają długość około 30-45 cm. Podbarwione kolorem srebrnym, pastelowymi zieleniami i odrobiną różu, świetnie komponują się z innymi ogrodowymi roślinami o jednolitych barwach. 'Metalicum' zaliczana jest do roślin mało wymagających i łatwych w uprawie. Jej walory doceniane są przez ogrodników i fachowców, została m.in. uhonorowana tytułem Plant of the Year '2004 ('Roślina Roku 2004') przez North American Perennial Plant Association. Była i jest do tej pory pierwszą paprocią, która została obdarzona tym tytułem.

W uprawie ogrodowej zapewnić jej powinniśmy stanowisko w chłodnym i wilgotnym półcieniu. Według hodowców amerykańskich, w mocnym cieniu jej frondy wybarwiają się bardziej wyraziście, więc dobrym miejscem byłby żyzny i systematycznie nawadniany kawałek gruntu w cieniu drzew iglastych lub różanecznika. Pamiętać też musimy, iż różnica temperatur zimnej wody np ze zraszaczy, w połączeniu z wysokimi temperaturami powietrza latem, powodować może brzydkie brązowienie jej liści. Przy spadkach temperatury do ok -10C należy ją zabezpieczyć stroiszem iglastym, bo choć polecana jest do uprawy w strefach 3 do 8, to jednak potrafi przemarznąć w bezśnieżne, mroźne zimy.

U mnie Athyrium niponicum 'Pictum'/'Metalicum' zimuje zazwyczaj pod wysuszonymi liśćmi host i modrzewiowymi igłami

Athyrium niponicum 'Metalicum' na zasobnym i wilgotnym stanowisku w Alei Olbrzymów


fot.26.08.2016r
.

Polu, ja, zupełny laik paprociowy, widzę podobieństwo do "Silver Fals". Czy to ta sama rodzina paprociowa? I czy jest większa od SL?

U mnie przez wiele lat mocno się rozrosła i w niektórych miejscach spełnia rolę rośliny zadarniającej



Ewo, odpowiem za Polę bo ona zwykle podsypia do południa . "Silver falls' , to odmiana wietlicy japońskiej których pojawia się ostatnio coraz więcej. Większość z nich jak dla mnie niewiele się różni, a biorąc pod uwagę że inaczej się wybarwiają na różnych stanowiskach robi się zamieszanie.
I tak naprawdę nie wiemy czy rozmnażane in vitro mają właściwe cechy. Pewnie nikt tego nie kontroluje bo trwało by to zapewne kilka lat .
W moim ogrodzie 'Silver falls' nie wyróżnia się kolorem, natomiast od gatunku rożni się pokrojem, jest wyższy i szybciej się rozrasta.

Tomku , dziękuję *)
zapytałam Polę, bo najpierw napisałam, a dopiero po wysłaniu posta zobaczyłam, o której napisała swojego. Potem popatrzyłam, że jesteś zalogowany A że wiem, iż jesteś guru paprociowe, to miałam nadzieje na odpowiedź od Ciebie (zanim Polcia się obudzi )

TomaszMr napisał: Ona się rozrasta kłączami?
Czy wszystkie paprocie tak się rozrastają?

Efkaraj napisał:
Rozrasta się pełzającymi i mocno rozgałęziającymi kłączami, ale nie jest ekspansywna.
Większość paproci rozrasta się niestety powoli, krótkimi kłączami zwykle nierozgałęzionymi. Właściwie tylko Pióropusznik strusi i Onoclea wrażliwa jeżeli trafi na dobre warunki potrafi być ekspansywna.

Athyrium niponicum var.pictum we wrześniu

Letnie wspomnienie - wietlica japońska 'Metalicum' w półcieniu hostowiska



.

Najszybciejsza , bo innych jeszcze nie widać . Na znaczniku pisze Metallicum ,ale jak dla mnie one wszystkie do siebie podobne .








Beata

Wietlica z OB Lublin 26.05.2019

Też sobie kupiłam i właśnie zastanawiam się na jakie stanowisko ją posadzić

Majeczko i gdzie ją posadziłaś?

Athyrium niponicum var. pictum (Metalicum) jest pierwszą z kolorowych wietlic, która wszczęła wegetację po zimie. W październiku została podzielona i przeniesiona na lepsze, przede wszystkim wilgotniejsze stanowisko


fot.29.04.2020r.
.

Moja Metalicum też już się rozwija choć jeszcze w ciemnych barwach. Rośnie w miarę cienistym miejscu ale dość przewiewnych i dopiero w tym tygodniu zabrałam jej stare liście którymi była okryta na zimę.

Powoli rośnie i pięknieje.

Athyrium niponicum 'Metalicum' w dość mieszanym, czerwcowym wybarwieniu.. Rośnie na nieco zbyt gorącym stanowisku.


fot.17.06.2020r.
.

Do miejsca, w którym posadziłam część oddzieloną jesienią od rośliny matecznej słońce dociera póżnym popołudniem.

Na tle otaczających ją roślin, ta paproć wygląda zupełnie nieźle.


fot.15.10.2020r.
.

Wyjątkowo ładnie prezentowała się w tym sezonie. Stanowisko w świetlistym cieniu, pod starą czereśnia.

fot. 01.07.2021