Ale ja Wam jej zazdroszczę

Aga wcale Ci się nie dziwię że się w niej zakochałaś.U mnie ma na razie jedno serduszko.

Cześć Gosiu ,niestety ciężka do zdobycia,a Tobie gdzie udało się ją zdobyć ? Pozdrawiam Cię

Aga, takie perełki możesz tylko zdobyć w śród kolekcjonerów na forum.
Czasami ktoś oddaje swoje nadwyżki innym,ale to nie taka łatwa sprawa.

Tak właśnie myślałam,że to nie do zdobycia.Zauważyłam,że sklepach w ogóle jest problem z fajnymi odmianami paproci .No nic innego mi nie przyjdzie jak przychodzić tu do Waszych ogrodów i je podziwiać Miłego dnia

Aga bez urazy,ale się mylisz,jest wiele fajnych paproci na polskim rynku,trzeba tylko przeglądać oferty i to najlepiej pod koniec zimy.
Teraz dużo już jest wysprzedanych.Wszyscy z nas nazwijmy to kolekcjonerów,zaczynało swoją przygodę z paprociami,od takich dostępnych w sklepach
internetowych.Potem przyszedł czas na coś powiedzmy z górnej półki.Mam nadzieję ze kiedyś zdobędziesz tą upragnioną,ale polecam tez inne,równie ładne.

Aga, jak zaczynałem przygodę z paprociami, to w sklepach można było spotkać około 5 gatunków paproci. Jedynie Zdzisław Siwicki miał dużą ofertę, w tym sporo rzadkich gatunków . Pisał do ogrodów botanicznych na całym świecie i starał się je rozmnażać z zarodników. Sadzonki sprzedawał często bardzo małe i połowa z nich przepadała...ale takie były realia. Teraz sadzawka czy Aga- flora maja w ofercie po kilkadziesiąt odmian. Są to zwykle dorodne sadzonki często tych ładniejszych i sprawdzonych paproci.
Jeżeli załapałaś paprociowego bakcyla, to masz naprawdę ułatwiony start.. 30% paproci, które ja musiałem ściągać z Anglii, Niemiec, Francji czy Irlandii Ty możesz dostać na miejscu,
Z czasem dotrzesz do tych rzadkich. Ja nawet jeżeli podzielę 'Plumosum Druery' to trafi w pierwszej kolejności do osób z naszego forum , które dość długo na nią czekają .
Jeżeli zostaniesz z nami na dłużej, to w miarę możliwości będziemy pomagać w zdobywaniu rzadszych roślin.

Tomku,Gosiu chodziło mi o moje miejscowe szkółki i sklepy.Moje miasto jest średniej wielkości, jedna szkółka i nieduża Mrówka i Bricomarche zazwyczaj w ofercie mają pióropusznika strusiego o ile w ogóle mają,Nie wiem dlaczego tak po macoszemu tutaj się do nich podchodzi,a ja właśnie z sadzawki i u agi flory upolowałam kilka fajnych gatunków zgapionych od Was jednak często jest brak produktu ,ale teraz już wiem dlaczego... Zazwyczaj polowania zaczynałam wiosną, a tu się okazuje że już pod koniec zimy trzeba zaglądać w oferty. I wszystko jasne! Człowiek jednak całe życie się uczy,Dziękuję Wam za poświęcony czas i wskazówki.Ściskam

'Plumosum Congestum' świetnie znosi upały, nie przypala się. Na zdjęciu jedna kęp z podziału kępy matecznej


fot.03.06.2021r.
.

Wielu moim wietlicom usycha lub czernieje część młodych pastorałów. Prawdopodobną przyczyną były wysokie temperatury.
'Plumosum Congestum' mimo, że jest odporny tez trochę ucierpiał. Na fotce tego nie widać, bo dość szybko się regeneruje.

Aga76 napisał:
Nie bardzo rozumiem? Do kogo/ czego się po macoszemu 'tutaj' podchodzi?

'Plumosum Congestum' dość dobrze się trzyma mimo gorąca i obecnych mocnych opadów i wiatrów
Zdjęcie robione w ciemny dzień


fot. 22.08.2021r.
.

Polu a co rośnie nad żurawką, z prawej strony fotki..?

Nelciu, to ciemiernik Harvington Pewter i kwiaty serduszek (Dicentra formosa), której liście widać tuż nad wietlicą.

Dzięki Polciu, ciekawe liście ma ten ciemiernik..

Pani Polu, 'tutaj' czyli w moim mieście. Pisałam o moich miejscowych sklepach i szkółkach

Pomimo przymrozków i mocnych wiatrów 'Plumosum Congestum' trzyma się świetnie.
Fot.12.10.21r.

Łał, jaki fajny poczochraniec. I nie wódź mnie na pokuszenie...

'Plumosum Congestum' już trochę wymęczony sezonem, ale jak na 16 listopada wygląda nieźle.
Bardzo się cieszę że mam tę paproć i mogę ją podziwiać.
Nikt jej jeszcze nie pokazywał w takiej jesiennej odsłonie.

'Plumosum Congestum', urocza przyciągająca wzrok paproć. Kto ją ma, jest szczęściarzem.
Moja rośnie na podniesionej rabacie, popołudniem dociera do niej trochę słońca.

U mnie 'Plumosum Congestum' wychodzi jako jedna z ostatnich wietlic.