Cyrtomium fortunei 'Clivicola'
praw. Cyrtomium fortunei var. clivicola
cyrtomium Fortune'a 'Clivicola'

ang.Fortune's cyrtomium 'Clivicola'

Kilka lat temu pojawiła się w sprzedaży odmiana Cyrtomium fortunei - 'Clivicola'.Reklamowano ja, jako szybciej rosnącą i bardziej mrozoodporną od gatunku. Wydaje mi się że nie były to tylko zabiegi marketingowe. U mnie rośnie od 8 lat i nie sprawia większych problemów . Szybciej się rozrasta,liście są masywniejsze i jaśniejsze od gatunku. Inny jest również pokrój całej rośliny.Gatunek ma blaszki liściowe wzniesione ,natomiast u odmiany bardziej płożące.

Dobrze zimuje,ale polecam lekkie okrycie.

U Rickarda wyczytałam,że dorasta do...38 cm , co jest oczywistym błędem. Nie wiem tylko, czy pomyłka brytyjskiego guru paprociowego, czy drukarni. 'Civicola' rośnie u mnie w kilku miejscach, ale najładniej w dość cienistym miejscu , na wilgotnym stanowisku. Na stoku paprociowym, gdzie ma sporo światła, jest bardzo jasna, niemal zółta.

fot.07.07.2016r



zarodnie na backu liścia



Dodam,ze to dość szybko przyrastająca paproć

2013 r



2016 r

Kupiłam wiosną 2015, przez przypadek 2 sztuki, w ubiegłym roku rosła tak sobie, ale po zimie, bez okrycia nabrała tempa.

Roślina nr 1, od początku sprawowała się lepiej, choć wydaje się, że warunki ma gorsze.



Nr 2 wydawało się, że nie przeżyje zimy, choć rośnie tam gdzie inne paprocie i hosty mają się dobrze, wiosną przesadziłam bliżej sosny i ruszyła .




Lubię je dotykać, mają takie szeleszczące jakby suche liście .

Krzysiu, ja tez bardzo lubię to cyrtomium ...chyba wszystkie cyrtomia

22.08.2016r



...

Cyrtomium fortunei 'Clivicola' pokazało pierwsze pastorały już na początku maja. Część z nich została przemrożona, ale cała roślina ładnie się zregenerowała.


fot.04.07.2017r

Cyrtomium fortunei 'Clivicola' , tu ma stanowisko z kilku godzinnym słońcem, dość suche.
Początek października

Na bardziej gorącym stanowisku Cyrtomium fortunei 'Clivicola' ma bardziej żółty kolor


fot.24.10.2017r
.

Kupiona tego roku wiosną .




Beata

Po dwóch latach w moim ogrodzie ma się dobrze, sięga mi do kolan, ma więc ok 0,5 m. Planowałam ją przesadzić, ale chyba dobrze jej tu i ewentualnie przesadzane będą sąsiednie rośliny.

27.08.2017


01.10.2017


15.10.2017

Krzysiu, jak jej dobrze w tym miejscu, to też bym nie przesadzała. Licho wie, jak podpasuje jej nowa miejscówka.

Cyrtomium fortunei 'Clivicola' w grudniowej odsłonie








fot.07.12.2017r
.

Mam kilka egzemplarzy Cyrtomium fortunei 'Clivicola' i musze napisać, że tę nienajgorszą zimę przetrwały bardzo różnie - jedne pięknie, ruszyły dynamicznie, inne zaś, wypuściły tylko po jednym liściu


fot.19.05.2018r
.

I u mnie jedno z kilku Cyrtomium 'Clivicola' ledwo odbija po zimie. Dziwne, że to największy i najstarszy egzemplarz..
Na fotce najokazalszy w tym roku Rosnący na dość suchym stanowisku, pod modrzewiem.

Moje cyrtomium Clivicola nie pozowało do zdjęć, jako Miss Mokrego Podkoszulka, ale swój urok tez ma. W moim ogrodzie rośnie kilka sztuk tej paproci i wszystkie ładnie wystartowały


fot.02.07.2018r
.

Moja 3 latka,niestety była przez ten czas bardzo zaniedbana i dopiero teraz dokarmiona zrobiła się dużo ładniejsza

Cytronium Clivicola,jeszcze trochę podrosła.Miejsce z niewielkim dostępem słońca.

Tomasz stwierdził, że moje Cyrtomium to Clivicola, więc pokażę mój egzemplarz w jesiennej odsłonie
Od pięciu lat rośnie u mnie na cienistym stanowisku.

Zdj.dziś 22.10.2018

Cyrtomia lubią się siać w sprzyjających warunkach. Mam kilka siewek w różnych miejscach, nawet tam, gdzie cyrtomia nie rosną zbyt blisko



Ta rośnie tuż pod roślina mateczną




fot.05.11.2018r
.

Z koleżanki Poli to szczęściara jednak

Jak kto dba, tak ma, kolego Tomku

Jedno z młodych cyrtomiów, rosnące na bardziej słonecznym stanowisku, rozwineło juz kilka liści


fot.22.04.2019r.
.