Athyrium niponicum

Wietlica japońska


Jak wskazuje określenie w nazwie 'niponicum', pochodzi z Japonii, ale bywa również spotykana w Korei ,Mandżurii , Chinach i Tajwanie. Jest tam dość popularną paprocią, często spotykana na terenach leśnych. W języku chińskim jej nazwa jest niezwykle malownicza: 华东蹄盖蕨 a oznacza po prostu 'Wschodniochińskie Athyrium''. Pierwszy raz została opisana i nazwana przez niemieckiego botanika Georga Heinricha Metteniusa a 1873 roku Henry Fletcher Hance umiejscowił ją w dziś obowiązującej systematyce botanicznej.

Athyrium niponicum dała początek sporej ilości kolorowych wietlic wyselekcjonowanych z gatunku : 'Pewter Lace', 'Burgundy Lace', 'Apple Court' , 'Red Beauty' , 'Ursula's Red' , 'Silver Falls'. Większość z nich jest już dostępna na polskim rynku.

Odporna jest do -35 st.C, jak większość wietlic wymaga stanowiska podobnego do leśnego: wilgotnego, lekko kwaśnego i cienistego.

Moja rośnie na stanowisku cienistym,zauważyłem że źle reaguje na brak wilgoci.Zaczyna się wówczas płożyć,a końce liści zasychają.

Tomaszu, moja wietlica japonska, którą dostałam niegdyś od Ciebie ma chyba wyraźniejsze przebarwienia ...Rzuć okiem




fot.14.08.2017r
.

Moja kilkuletnia, w tym czasie podzielona na 3 części. Kupiona jo kolorowa wietlica na targach za kilka zł. Oddzielałem kawałki które zaczęły inaczej się przebarwiać.
Nie wiem jak to odmiana, dlatego w wątku ogólnym ląduje :

Oddzielone części są raczej zielone, ale znów podzielone były i nie nadają się do fotografowania

Polu, niektóre liście wyglądają na lekko wybarwione. Nie pamiętam z której kępy oddzieliłem sadzonkę. W razie czego przywiozę Ci jeszcze jedną.
Moja trochę ucierpiała w czasie upałów, bo rośnie pod hostą która chroni ją przed podlewaniem





Leszku, Twoja wietlica to Athyrium niponicum metallicum lub jakaś jej odmiana .Może to być 'Red Beauty' która w pierwszych latach lubi dawać zielone odrosty..