Mam plan na obsadzenie dwóch wysokich, smukłych donic zwieszającą się trawą...i nic po za tym na ten temat nie wiem
W związku z tym założyłam ten wątek, może jest ktoś wśród nas, kto podzieli się swoją wiedzą na ten temat.
Wiadomości, od rodzaju podłoża, przez stanowiska, zimowanie i rodzaje traw, bardzo chętnie przygarnę

Ewciu, proponowałabym Hakonechloa macra np. odmiana "Aureola". Niestety nie mam zdjęcia, ale jest to piękna trawa, która tworzy kopiec przewieszających się liści. Łatwa w uprawie, jak większość traw nie lubi stojącej wody. Rośnie raczej wolno, więc należałoby posadzić w donicy więcej sztuk. Lubi pełne słońce, ale może rosnąć także w półcieniu. U mnie przeżyła ostatnie 3 zimy .

Edytko, dziekuję
Znam Hakonechloe, mam ja pod lasem, rośnie w całkowitym cieniu i tez daje radę, nie wymarza. Twoja rośnie w donicy?
Jakąś specjalną mieszankę ziemi potrzebuje ? I czy na zimę trzeba ją chować, czy wystarczy okryć donice?
Miejsce gdzie ewentualnie miałaby stać, jest narażone na wiatry południowo-zachodnie. Pod ściana domu od zachodniej strony.



Na zdjęciu widać rosnące tawułki i hortensję, jednak jest to sam koniec hortensjowego kącika i po prawej stronie właściwie nie ma już nic wysokiego. Dlatego wiatr tutaj lubi sobie poświstać.

Śliczna hortensja . Czy to Diamant Rouge?
U mnie nic nie rośnie w donicach, bo nie znoszę biegać codziennie z konewką . Sądzę, że Hakonechloe da radę. Średnie i niskie trawy dają radę w donicach . Jeśli wieją tam wiatry, to raczej nie nadają się trawy wysoko kwitnące, bo wiatr je położy.

edyta napisał:
To młoda Magical Fire

edyta napisał:
razem z wysoka donicą, no tak. A więc będzie hako, dziękuję
Będę zdawać relacje z mojej doniczkowej uprawy

Ewo, ja mam w planach posadzenie w donicy trawy pampasowej. Już kilka lat temu miałam ją w donicy i nawet dobrze rosła. Jednak którejś późnej jesieni nie schowałam jej do piwnicy i zgniła. Może uda mi się ją znowu zakupić i posadzić. Strasznie mnie korci. Choć mówią, że będzie mieć trudności w kwitnieniu, ale nawet gdyby, to i tak pięknie się rozrastała.

Posadź turzycę Carex panicea - u mnie w donicy trwa już drugi sezon, liście niebieskie, ładnie się przewiesza. Podobnie Carex flacca 'Bias'. Z gruntu eksmitowałam, bo bardzo ekspansywne, ale do donic w sam raz.

S.

Snidgha, dziękuję, pooglądam, poczytam i będę wybierać

Ewo rzuć jeszcze okiem na turzyce np Carex buchananii, Carex testacea "Prairie Fire", Carex flagellifera "Bronzita" i inne o przepięknych czerwono-rudo-miedziano-złotych źdźbłach. Rosną świetnie, pięknie się wybarwiają, mają elegancki pokrój.

Dorko, myślałam o niższych trawach, żeby z wysokich, smukłych donic sobie zwisały, ale temat nadal mam do przemyslenia, dziękuję bardzo za propozycje, będę miała z czego wybierać.
Joasiu, również dziękuję, rudo-miedziane do mnie przemawia Po obu stronach ławeczki bardziej mi pasują te kolory. Niebiesko srebrne tez są ładne, ale rudości i czerwienie jakoś mi się bardziej tutaj komponują Masz trawy w swoim mobilnym?

Mam choć mniej niż bym chciała, mam rośliny przede wszystkim na północym balkonie więc mam tu kilka kosmatek (Luzula sylvatica i nivea), kilka turzyc i hakonechloe. Testuję jedną czerwonoliściastą turzycę z tej strony, zobaczymy jak sobie będzie radzić (głównie chodzi mi o kolor, obawiam się, że może zielenieć), przed domem gdzie jest więcej słońca mam dwie młode turzyce Buchannana i jedną nn o rudych liściach. Jeszcze jedną piórkówkę i trzcinika, ale są regularnie obżerane przez koty

To ta testowana na północy

To jeszcze pytanko mam
Gdzie kupujesz trawy? Żeby nie było jedno ździebełko w doniczce?

Spora część moich roślin to bidule ratowane przed totalną zagładą w marketach, często wybieram się na polowania i kupuję za przysłowiowy grosik coś co potem po rekonwalescencji, zasileniu i zadbaniu ożywa i wygląda pięknie.

Tu na środkowej półce turzyca (nie pamiętam teraz z głowy gatunku) oraz Luzula sylvatica po odratowaniu (ten sezon)


tu w skrzyni odratowana Luzula sylvatica razem z hortensją pnącą (też po rekonwalescencji)


Kilka mam z mojej ulubionej szkółki w Pakości (właściwie to nie wiem czy już mogę podać nazwę czy nie? ) oraz kilka świetnych, mocnych - hakonechloe od kolegi, który ma szkółkę w Motkowicach koło Jędrzejowa.

No właśnie, zauważyłam, że te w marketach są dość obfite. Kupiłam dwie turzyce w Casto. I są piękne i duże. Tylko wybór tam niewielki niestety. Sklep z Pakości przejrzałam

Hakonechloe z powodzeniem rosną i zimują w donicach, moje dwie szt.

Miskanty z ubiegłego roku ładnie przezimowały w donicach i sporo przyrosły

I taka sieczka z trawami

Krzysztof, świetnie wygląda ta kompozycja w skrzyniach .

Świetny pomysł i mnie się bardzo podoba.
Jeśli masz jeszcze takie pomysły,pochwal się.

A w jaki sposób je przechowujesz? Czy postawienie donic pod zadaszeniem na powietrzu wystarczy, czy trzeba schować?