Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Pamiątkowe ciasteczka ze Zjazdu w Firleju k. Lublina

Pamiątkowe ciasteczka ze Zjazdu w Firleju k. Lublina 2016/07/05 21:44 #10023

  • magdala
  • magdala Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 453
  • Otrzymane podziękowania: 799
Chociaż zlot już przeszedł do kategorii wspomnień - małe słówko w sprawie ciasteczek :-)
Kto ma zamiar skonsumować swój zestaw , to już tzw. ostatni dzwonek!

Ja ,co prawda robiłam wcześniej "próbę czasu" i sprawdzałam czy ciastka 1-miesięczne da się zjeść
i dało się , jednak myślę ,że pokrywająca je masa cukrowa stwardniała na tyle ,że może zagrażać zębom ... :-)

Na zlot przywiozłam oczywiście świeże ciacha :-)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Pamiątkowe ciasteczka ze Zjazdu w Firleju k. Lublina 2016/07/05 21:52 #10030

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27126
  • Otrzymane podziękowania: 73569
Ja sobie zostawiłam na wieczysta pamiatkę :heart
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): magdala


--=reklama=--

 

Pamiątkowe ciasteczka ze Zjazdu w Firleju k. Lublina 2016/07/05 21:55 #10031

  • Roma
  • Roma Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2470
  • Otrzymane podziękowania: 2421
Choć nie było mnie na spotkaniu to jednak jestem szczęśliwą posiadaczką owych ciasteczek i nigdy w życiu niczyje zęby ich nie dotkną teacher
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): magdala

Pamiątkowe ciasteczka ze Zjazdu w Firleju k. Lublina 2016/07/05 21:55 #10032

  • magdala
  • magdala Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 453
  • Otrzymane podziękowania: 799
Polu , ta pamiątka może być naprawdę "wieczysta", gdyż ciastka wraz z masą po prostu zasuszą się .:-)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll

Pamiątkowe ciasteczka ze Zjazdu w Firleju k. Lublina 2016/07/05 22:04 #10037

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27126
  • Otrzymane podziękowania: 73569
Mam taką nadzieję, jestem jednak sentymentalna. :mur
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Pamiątkowe ciasteczka ze Zjazdu w Firleju k. Lublina 2016/07/05 23:00 #10052

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2807
  • Otrzymane podziękowania: 7583
Magda, ja swoje też zachowam, co u mnie oznacza krwawą walkę z łakomczuchami, ale jakoś daję radę 2smiech .

Mam natomiast trudne zadanie do wykonania, bo muszę Cię podpytać o kilka szczegółów. Moja młoda sąsiadka lubi kuchenne wyzwania i stara się dzieciom sprawiać smakowite niespodzianki. Wiedziałam, że jej ciasteczka bardzo się spodobają, podobno głośno i długo piszczała, kiedy syn je jej pokazał, mnie przy tym nie było. Potem stwierdziła, że muszę !!! wydobyć z Ciebie wszystkie tajemnice. Nie wiem jak się do tego zabrać: prośbą czy groźbą question :diabelek .
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Pamiątkowe ciasteczka ze Zjazdu w Firleju k. Lublina 2016/07/14 23:18 #13076

  • magdala
  • magdala Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 453
  • Otrzymane podziękowania: 799
Krzysiu :-)
Przepraszam ,że tak późno odpowiadam:-)

Ciastka trzeba upiec z jakiegoś dobrego przepisu na kruche ciasteczka, nie mogą to być ciastka,
które rosną ( czyli nie używamy proszku do pieczenia!).
Jeśli mają smakować , to używamy masła , ale jeśli mają być bardziej trwałe i odporne na pęknięcie,
to lepiej użyć margaryny do pieczenia .

Ja dekorowałam gotową masą cukrową , można kupić w internecie niewielkie 250 gramowe opakowania .
Polecam masę cukrową firmy Irca "Dama Top".
Masę taką wałkuje się wałkiem i wykrawa te same kształty , jakie mają ciasteczka.
Ciastko lekko zwilżamy wodą (pędzelkiem) i przyklejamy masę.
Potem można na nich naklejać przeróżne dekoracje (również na wodę).

Są masy kolorowe , ale lepiej kupić białą masę i kilka barwników żelowych , bardzo dobre i wydajne są z firmy Wilton.

Wyższa szkoła jazdy to dekorowanie lukrem tzw. "royal icing" - w internecie również są przepisy :-)
Można w ten sposób uzyskać bardzo efektowne ciasteczka , ale pracy jest dużo więcej , trzeba trochę potrenować :-))

Młoda sąsiadka na pewno sama dojdzie do najlepszych dla siebie metod dekorowania przy ...setnym ciastku wykonanym własnoręcznie . :P :P


PS . Warto kupić kilka fajnych foremek i narzędzia do masy cukrowej .
Ostatnio zmieniany: 2016/07/14 23:21 przez magdala.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Pamiątkowe ciasteczka ze Zjazdu w Firleju k. Lublina 2016/07/15 13:06 #13205

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2807
  • Otrzymane podziękowania: 7583
Magdo :buziak dziękuję, obie z sąsiadką jakieś doświadczenia mamy, foremek ilości spore 2smiech , o lukrowaniu też trochę wiemy, bawimy się w pierniczki ;). Choć ja ostatnio mniej, moi dorośli synowie uważają, że szkoda czasu na dekorowanie, ma być smacznie i dużo, po co komu ładnie :diabelek .

Problemem jest masa cukrowa, ja jej nie używałam, ale sąsiadka kilkakrotnie i zawsze poległa. Masa rozpływała się na torcikach, a miała naprawdę świetne pomysły na torty urodzinowe dzieciom. Nie wiemy co robiła nie tak. 43pomoc
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Pamiątkowe ciasteczka ze Zjazdu w Firleju k. Lublina 2016/07/15 20:46 #13279

  • magdala
  • magdala Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 453
  • Otrzymane podziękowania: 799
A sąsiadka robiła sama masę cukrową czy kupowała gotową?
Te "samorobne "niestety bardzo często rozłażą się na torcie .
Zanim położy się masę cukrową na tort, to trzeba obsmarować go kremem ( masło lub margaryna plus cukier puder) taką cienką warstwę.
To jest "izolacja" między kremem na torcie(zwłaszcza śmietanowym ), a masą cukrową.
Bo wlasnie śmietana kremówka może rozpuścić masę.
Ale pewnie sąsiadka tak robiła, skoro ma już za sobą torty:-)
Ta gotowa masa , o której pisałam jest naprawdę bardzo dobra, elastyczna , a w smaku zupełnie jak lukier na pączkach:-)

Bardzo często osoby, które wcześniej próbowały cos robić z masy domowego wyrobu , były bardzo pozytywnie zaskoczone
jakością pracy z tą gotową masą.
Ostatnio zmieniany: 2016/07/15 20:52 przez magdala.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Pamiątkowe ciasteczka ze Zjazdu w Firleju k. Lublina 2016/07/15 22:43 #13314

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2807
  • Otrzymane podziękowania: 7583
Magdo, sąsiadka kupowała masy, nie wiem jakiego producenta, na pewno kiedyś kupowała w 'tortowni', bo i mi robi tam czasami zakupy, kiedy jeździ na szkolenia do stolicy. Ostatnio, zamawiała gdzieś przez internet, jednak nie wiem gdzie. Prawdopodobnie to nie była ta polecana przez Ciebie, smakowała nieszczególnie, a nawet gorzej 2smiech .

Jestem Ci bardzo wdzięczna za wszelkie porady recourse , na pewno spróbujemy raz jeszcze.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Czas generowania strony: 0.049 s.