Wheee !


(Bill Meyer/Carol Brashear)

Rozmiar: S/M wysokość do 35 cm
Liście: grube, o dobrej substancji, zielone z kremowo-białym brzegiem, pofalowane i najróżniej powykręcane
Kwiaty: lawendowe
Zalecane stanowisko: półcień do cienia

Uwagi:
- tempo wzrostu średnie do szybkiego
- bardzo ciekawa,że względu na swoje niesamowicie poskręcane liście

Czterolatka, rośnie na wystawie zachodniej, z bezpośrednim, późno popołudniowym słońcem przez 2-3 h. Tempo wzrostu 1-3-7-7. Jej wzrost na razie w rozmiarze S.

21.05.2016r.


27.06.2016r.


12.06.2016r.

Moja,w nagrodę za dobre przyrastanie dostała przydział do służbowej kawalerki...teraz oczekuje na miejsce w apartamencie na nowej rabacie

Przyjechała w 2014 roku jako jednokłowa sadzonka. Statystyka 1-6-13 (oddzielone 5 lub 6, nie pamiętam)

2014


2015


2016 po podziale

Moja Wheee! bardzo ucierpiała wiosną od przymrozków . Jedna jej strona była praktycznie całkowicie przemrożona, więc astosowałam Asahi i środek pw grzybowy. Zaskoczona jestem szybką regeneracją i ogólnie tempem wzrostu. Dla mnie, całkowicie bezproblemowa i godna polecenia

fot.03.07.2016r, stanowisko wilgotne, mocno cieniste

Mieszka u mnie od ubiegłego roku. Ucierpiała od przymrozków, ale się ładnie zregenerowała. Dociera do niej słońce
Koniec czerwca:

Dzień dobry,
witam serdecznie wszystkich, Jestem tu po raz pierwszy. Szukam intensywnie funki wheee do kupienia w internecie. Czy ktoś z szanownych forumowiczów wie czy gdzieś jest taka możliwość? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.

Witaj Irenko
Sprawdziłam w funkia.pl, polecanego przez nas polskiego sprzedawcy host, faktycznie nie ma jej w ofercie.
Zazwyczaj hosty dzielimy na przełomie IX/X, ale ta hosta objeta jest ochroną patentową i nie mozna jej rozmnażać w celach handlowych bez pozwolenia.

Jestem dla niej pełna podziwu! Mocno przemarznięta wiosna, superowo się zebrała w sobie a teraz, gdy inne hosty juz zapadają w sen, ona wygląda nieskazitelnie. Bezproblemowo przyrasta i naprawdę ciekawie się prezentuje

fot.29.09.2016r



...

Irena napisał:
wiem gdzie można ją kupić

Moja hosta Wheee ! wchodzi właśnie w piaty sezon. Musze napisać, że miałam nieco obaw kupujac ją, bo takie dziwaki, zazwyczaj słabo rosną. Wheee ! jest tutaj chlubnym przykładem, że tak nie musi wcale być. ładnie przyrasta a po ubiegłorocznym przemrozeniu nadzwyczaj dobrze sie zregenerowała.






Ciekawe powykręcane kły



Wszystkie zdjęcia z 19,04.2017r
.

Uwielbiam tego dziwaka
Polu Twoja juz ladnie sie rozmnozyla
Moja ma tylko 2 kly,ale czekac bede cierpliwie na kolejne Jest ze mna od zeszlego roku. Kly rzeczywiscie ma fajowe,takie inne,powykrecane.Zadna inna hosta takich nie ma

podoba mi się ten dziwak.Pierwszy sezon u mnie.

Jak widać po datach moich zdjęć, "Wheee!" bardzo wcześnie wypuszcza swoje powichrowane kły. U mnie, na Dolnym Śląsku, kwiecień zazwyczaj jest bardzo ciepły, co przyspiesza wegetację. Niemiłe niespodzianki w postaci majowych przymrozków, to ostatnio norma. Skutki łatwo przewidzieć. Ta hosta co rok jest wiosną w opłakanym stanie, niemal dokumentnie przemrożona! Tak było tez w tym roku. W tych rejonach Polski, które zmagają się z taką właśnie pogodą, powinna byc posadzona w bardziej cieniste i chłodniejsze miejsce (późniejszy start) . Dobrze byłoby ją też ukryć za jakimś wysokim kamieniem, czy korzeniem , gdzie choć częściowo nie dosięgły by jej mroźne wiatry.
Na jej plus można zapisać fakt, że o tej porze roku, niemal nie widać uszkodzeń mrozowych. Nie ma tez egzem grzybowych, którymi są upstrzone inne moje hosty.

Hosta Wheee! , pięciolatka


fot.21.07.2017r
.

Zeszłej jesieni kupiłam jeden kieł i tak zostało do dziś
rośnie w półcieniu z dostępem słońca ok. 2godz

Zdj.dziś 13.08.2017

Bardzo ciekawa hosta.Stanowisko świetlisty cień..

Moja trzylatka





W tamtym roku odłamał mi się jeden duży kieł. Poszedł do słoika z wodą, ukorzenił się i został posadzony obok rośliny matecznej.
W tym roku wszedł, ale z dużo węższym marginesem. Poobserwuję w przyszłym roku czy margines się poszerzy.

Funkia (Hosta) Wheee !

Tegoroczna.
Najpierw zadoniczkowana , a potem do gruntu.

Mam nadzieję, że w tym roku, hosta Wheee! będzie sie rozwijać bez przeeszkód - mrozy precz! 20.04. było widac juz bardzo charakterystyczne kły


.

Moja jak na razie wygląda przyzwoicie, w ubiegłym roku wiosenne przymrozki bardzo ją przystopowały.