Uważam ją za piękna dostojną hostę. U mnie rośnie trzeci sezon. Tempo przyrastania dobre 1-3-9. Rośnie w półcieniu.

27.05.2016r.




08.07.2016r.

Drugi sezon, w cieniu, odrobina słońca dociera ok. 16,00, rośnie blisko tuj więc planuję wsadzić ją do donicy.

Kwiecień 2015



Czerwiec 2015



Lipiec 2016



W tym baseniku zażywał kąpieli mały ptaszek- pleszka, niestety nie miałam możliwości zrobić zdjęcia.

Jest to drugie podejście do tej hosty.Trzy lata temu zamówiłam ją na IGLAKI PL, przyszła sadzonka z białym obrzeżeniem.
Pomyślałam że mała sadzonka,niepodobna jeszcze do rośliny dorosłej.Na wiosnę następnego roku już nabrałam podejrzeń że to nie ona.
W tym miałam już pewność ,a że bardzo ją chciałam mieć,więc ponowiłam zamówienie tylko już gdzie indziej.
Zdjęcie z czerwca po zakupie.


Do jesieni przyrósł jej jeden mały listek.Oj poczekam sobie poczekam

Zdjęcie z 23.04.2017.

Długo trzeba czekać, by Liberty pokazała pełnię swojej mocy, ale warto. To jedna z najwspanialszych host, które gdy dojrzeją - dosłownie- rzucają na kolana.

Ja swoją 7- letnią Liberty przeniosłam na inne, jak zdawało mi się lepsze stanowisko. 2 lata z rzędu powalały ja przymrozki, z tym,ze w ubiegłym, wykosiły ją niemal całkowicie. W tym roku wyszła trzema małymi kiełkami i ...znów ją przymroziło. W takim wypadku nie mam już co czekać, aż się zregeneruje, bo tak wyglądajaca 10-latka, już nie ma szans.





Kilka dni temu postanowiłam, że muszę zdobyć inny egzemplarz , najlepiej z podziału, od starszej hosty. Wysadzę go na dzikiej części działki, gdzie przymrozki rzadko zaglądają a rośliny wschodzą później.

W czerwcu minie rok odkąd ją mam.Zimę przeżyła w doniczce zadołowana.
W zeszłym tygodniu były przymrozki do -3 stopni,hosta została przeniesiona do pomieszczenia
dzięki temu uniknęła przemrożenia .Wystartowała dwoma kłami.
Dwa tygodnie temu.


Dzisiaj.

W moim ogrodzie od jesieni 2014 , przybyła z jednym kłem, w następnym roku miała 3 i tak jest do dziś .

Mam nadzieję , że przetrwa dzisiejszą noc ............... straszą mrozem










Moja ma 5 kłów .................... dla Poli 2 kły

Czterolatka i 10 kłów. W tym sezonie przybył tylko jeden .

21.05.2017r.

Liberty dziś.Robi się coraz ładniejsza ,Wypuszcza dużo liści z kła,wychodzi jej 11

Od zeszłego roku bardzo zmężniała.Z większego kła wypuściła dużo liści.
W tym roku nie zakwitła ,ale mam nadzieję że się pomnoży.
Zdjęcie dzisiejsze.

Fot. Fabiola z czerwca 2017 r.

01.05.2018

Liberty drugi rok ,nadal 2 kły ale już widać potencjał.

Czerwiec 2018

Mirka, co za zdjęcie .

W tym roku wydarłam ją z tujowych korzeni, rośnie już w donicy, z niecierpliwością czekam wiosny.

Jedną zakupiłam u Barcikowskich w 2017 roku - dostała jakichś plamek na najmłodszych liściach,
opryskałam, wiosną wyszedł jeden kieł, nie doczekała się fotki..
Druga przyszła w 2018 z Albamaru, ładna, ale.. tylko jedną fotkę ma.. odnotowuję jednak..

Sadzonka z podziału Liberty Mireczki.Pięknie się zapowiada. Po lewej, u góry,hosta Brother Stefan.
Stanowisko dość suche, półcieniste.


fot.lipiec2018r.

Mam także drugą hostę Liberty, którą pokazywałam kilka postów wyżej. Niestety, mocno przemrożona, nie może się podnieść ze zniszczeń. Przesadziłam ją na zasobne, wilgotne stanowisko, zobaczymy,co pokaże w roku 2019.
.

Piękne ma kły ............. mam madzieję , że sezon będzie dobry

Wiosenne wybarwienie Liberty jest po prostu zjawiskowe Zdjecie robione telefonem nie oddaje magii barw


fot.26.04.2019r.
.