Sweet and Sour

Sport hosty 'Fried Green Tomatoes'. (Hodowca/selekcjoner: Jan van den Top/Danny Van Eechaute 2008r.)


Rozmiar: ML (wysokość około 50-55 cm)
Liście: typowe dla host z rodziny fragrantek; zielone z nieregularnymi żółtymi i białymi smugami
Kwiaty: lawendowe, pachnące, kwitnie lipiec/sierpień
Zalecane stanowisko: półcień do niepełnego cienia

Uwagi:
- hosta streaked
- odmiana niezbyt stabilna- w razie pojawienia się odrostów o innym kolorze, czy bez paseczków, należy koniecznie je oddzielić
- należy chronić przed podżeraniem ślimaków


foto: mirdem

Moja przyjechała w 2014 r. i została posadzona na dość cienistym stanowisku.





Nie rozrastała się tam dobrze, z roku na rok coraz mniej miała pasków, pojawił się 1 odrost całkiem zielony. Jesienią 2016 została przesadzona na nowe, jasne miejsce, słoneczne w godzinach południowych. Zielony odrost oddzieliłam i mam Fried Green Tomatoes

Teraz zmienia się z brunetki w blondynkę , stanowisko pasuje, słońce jej nie spaliło. W przyszłym roku ponownie muszę ją ciachnąć, bo znowu ma 1 odrost zielony. Udało mi się nawet uzyskać 1 (jeden) nasiennik - a ile się jej nazapylałam próbując Miss Poland, The Sweetest Think, Striped Weasel i jej własnego pyłku...

U nóżek mojej słodko-kwaśnej latem pojawiły się takie maleństwa - siewki czy odrosty?
Zobaczymy czy przetrwają zimę...

Moja jest z tej samej dostawy co hosta Anki ..................... zawsze była'blondynką' rośnie w świetlistym cieniu i ma okolo godzinę słońca w godzinach popołudniowych.

Sezon 2017 w pełni sezonu:

















.......i szykujemy sie do snu październik 2017

U mnie, po chyba 4 latach uprawy, straciła cechy streaked -biały rzucik. Kupowałam ją u Jana i od początku nie miała tak bardzo wyraźnych cech- miała białe maziaje, ale nie biły po oczach, jak wasze.

Dobrze , że mnie jeszcze nie wzieło na takie hosty

Ja się zniechęciłam do streakedów, pisze o tym otwarcie, choć wywołuje to oburzenie niektórych osób. Niepotrzebnie, bo każdy uprawia to, co lubi, to co mu się podoba i żadna z uprawianych roślin nie jest gorsza od innej. To, że ja zrezygnowałam ze streakedów, nie znaczy, że musi rezygnować ktoś, komu idzie ich uprawa. Wprost odwrotnie, chapeau bas.
Skusiłam się niegdyś na kilka takich właśnie host- pisałam o tym w wątku 'Czy warto uprawiać hosty streaked', ale niestety, nikt nie podjął tematu. Oprócz Swet and Sour, wyrodziła się u mnie także Valley's Top (mam teraz 2 hosty Kalamazoo) i Kaleidochrome. Valley's Top straciła u mnie cechy po 2 sezonach uprawy!

Poll wszyscy wiemy że hosty streaked są nieobliczalne i różnie może zakończyć się ich uprawa,ale muszę przyznać ,
że mimo wszystko jest coś pociągającego w tych paseczkach.
Sama mam tylko 5 sztuk i nie mam jakiegoś wielkiego parcia, na zgromadzenie dużej kolekcji,ale cieszę się że są w moim ogrodzie.
Nie rozumiem jednak dlaczego ktoś jest oburzony,tym że ,nie jesteś zwolennikiem tego typu host.
Wszak wszyscy wiemy że kochasz wielkie zielone salaty.

jugo napisał:
Dokładnie tak jest a do tego musze przyznać, ze właśnie Sweet and Sour, to odmiana, która i mnie mocno chwyciła za serce.
Zajrzałam do zdjęć na dysku zewnętrznym i znalazłam zdjęcie Sweet and Sour z czerwca 2014, ostatniego roku, gdy pokazała cechy streaked.



Jak wyżej napisałam, od początku nie była tak pięknie wybarwiona, jak wasze. Może trafiła mi się jakaś nieco trefna sadzonka?
Mam pytanie: czy ona u was zawiązuje nasion?
.

Moja ładnie kwitła w 2017 r, zapylałam czym popadnie - tzn. starałam się streakedami, ale jak w danym momencie nic z pasiastych nie kwitło, to jak się nie ma co się lubi.... I doczekałam się jednego! nasiennika, którego nasiona przed chłodami nie zdążyły dojrzeć

Piękna hosta , pierwszy sezon u mnie dzięki Mirce .

Czy ten odrost z żółtym środkiem bez cech streaked należy oddzielić ?






Beata

Trzeba jej pilnować .............. zieleniejące odrosty zostały oddzielone

Zeszłoroczny nabytek, dziś (fot.14.04.2019)

Stanowisko półcieniste, wilgotne, przyrost 1+1 fot.dziś (28.05.2019)

Moja Sweet and Sour w tym sezonie. Wcześniej puściła zielony odrost, którego oddzieliłam i sobie rośnie gdzieś indziej, upiększając inny zakątek. Przyrost prawie żaden, ale podoba mi się.

Hosta Sweet and Sour,u mnie też prawie nie przyrasta,ale przynajmniej na wiosnę się pokazuje.

Już myślałam, że po podziale jakoś się skurczy, ale chyba jej to posłużyło.

W tym roku hoście Sweet and Sour przybył jeden kieł,poszła tez trochę do góry.

Sweet and Sour przyrasta u mnie bardzo wolno. Cztery lata temu nabyłam, jako jednokłową sadzonkę. Obecnie ma dwa
Rośnie w otoczeniu drzew i krzewów liściastych, więc wiosna ma sporo słońca, a później cień.

fot. 29.06.2022

Sweet and Sour jesiennie.

fot.06.10.2022