Nie zaglądałam do azalek czeskich, bo rosna w innej części działki a nie wiem, czy dziś zajrzę, bo strasznie ciemno i duje potworny wiatr. Ostatnie zdjęcia, jakie mam są sprzed 3 dni. Po przeanalizowaniu ich i sprawdzeniu na miejscu, doszłam do wniosku, ze moja 'Annika', to chyba pomylona odmiana, bo nie ma cech różnanecznika jakuszimańskiego Kupiona była poza sezonem kwitnienia, od polskiego sprzedawcy, przez internet.





M.in. z tego też powodu postanowiłam zebrać moje jakuszimańskie w jednym miejscu. Tylko kilka, sprawdzonych odmianowo zostanie na Sławojkowie, skoro tam dobrze rosną i kwitną.

Ubiegłoroczny, majowy zakup w szkółce przy Arboretum Pruhonice - różanecznik 'Moravanka'



Azalka 'Katja'



'Pfauenauge'


.

U mnie znów dały znać o sobie opuchlaki. Nie udało się rok temu wytępić dziadostwa, znów w kwietniu będę lac Dursbanem.
Rodki różnie. Jedne bardzo ładnie zapączkowane, inne odpoczywają jak np MM. Generalnie coś tam pokwitnie.

Dorotko, nie wiem, ile razy stosowałaś Dursban, ale nawet na tą straszliwę chemię, po 2-3 zastosowaniach, opuchlaki się uodparniają. Stąd byc może problem, jaki pojawił się w zwalczeniu ich w ubiegłym roku. To nie jest mój wymysł, w październiku byłam na zjeździe-szkoleniu PZCO i tam własnie prelegent poruszył to zagadnienie.

P.S. Monis, moje Orlice jeszcze w fazie bezkolorowej.

U mnie Dursban w zeszłym roku po raz pierwszy, jak widać wszystkiego nie wybił

Poll napisał: Pollu jak nie Dursban to co wrotycz też nie daje dobrych wyników

Zostaje tylko Larvanem zastosowany o odpowiednim czasie.

Wyobrażasz sobie ile to będzie kosztowało na tak wielką powierzchnię jak mój ogród
Ale skoro pączusie to o nich będziemy mówić

Władysław Łokietek - chyba najbardziej zapączkowany z młodych rodków

Niezawodny "Percy Wiseman"




"Calsap" po przycięciu nawet zdążył zawiązać pączki




"Elite" już niedługo zacznie

U mnie, 'Percy Wiseman' wyglądał, jak zdechlak. Rósł na stanowisku, gdzie sporo podlewałam, ale chyba jednak drzewa zabierały mu wodę.

Dzisiejsze, niedzielne pączuszki 'Caroline Allbrook'



'Balalaika'



'Scyphocalix'



'Władysław Łokietek'


fot.10.03.2019r.
.

Poll u mnie "Percy Wiseman" rośnie na bardzo słonecznym stanowisku i praktycznie co roku obsypany jest kwiatami.
"Catawbiense Grandiflurum" bardzo odporny i niezawodny.

Catawbiense Grandiflurum u mnie nie ma ani jednego kwiatowego pączusia ale młodzik to mu wybaczam.



Władysław Jagiełło całkiem ładnie choć pogryziony


Królowa Jadwiga najładnie się zapowiada z moich królów


Busuki ma na każdym starszym pędzie pączek, młode pędy które wyrosły w zeszłym roku są puste


Ledicanense żyje choć po wycięciu suchych patyczków zostało jej niewiele

Fiono, na takie własnie stanowisko - słoneczne, ale mocno wilgotne - przesadzam wszystkie swoje rodki jakuszimańskie. Mam nadzieję, ze i Percy zacznie wygladać i kwtnąć

Różanecznik 'Scintillation' i jego pączusie


fot.11.03.2019r
.

Moje rododendrony w większości rosną na słonecznych stanowiskach ale muszą mieć wilgotno to prawda.. Percy u mnie praktycznie ma słońce od 11 do wieczora. Ale z niektórymi odmianami niestety mam problem a miejsc cienistych u mnie malutko.

Grażynko, pamiętasz, które odmiany najgorzej znoszą słoneczne stanowiska?

Poll u mnie Calsap, Hachmans Charmant, prawdopodobnie Germania / ale nie wiem czy na 100% to ona/, Schneekrone i Blutopia kiepsko sobie radzą na słońcu. Najlepiej Percy, Catawbiense Grandiflurum, Nova Zembla, Roseum Elegans, Caroline Allbroock, Pohjola's Daughter, Rasputin,Cunningham`s White' Niektóre jeszcze testuję bo jeszcze krótko u mnie rosną.

U mnie, Hachmans Charmant świetnie sobie radzi na słonecznym stanowisku Calsap, to ogólnie ma wygląd zdechlaka - brak mu urody poza sezonem, choć ma dośćwody. Z czystym sumieniem mogę też napisac, ze Nova Zembla jest nie do zdarcia na każdym stanowisku.

Ja mam dwa krzaki Hachmans Charmant oba na słonecznym stanowisku tylko jeden z nich rósł zbyt blisko świerka i po ostatnim lecie nie wygląda dobrze. Już jest przesadzony. Ja latam z nimi jak coś nie tak po całym ogrodzie .
Wyczytałam kiedyś że im bardziej mrozoodporne odmiany to również jest ich większa tolerancja na słońce.

Czyli instynkt mnie nie zawodzi, szukam takich właśnie co same sobie dadzą radę czy to zimą czy w upalne lato
Mój Hachmans Charmant też ostatnio musi dawać sobie radę na

Wracając do tematu pączuszków - różanecznik 'Midnight Beauty'


fot.,14.03.2019r.
.

" Nowa Zembla"


Ten kupiony z karteczką rododendron fioletowy


Różanecznik -"Pohjola's Daughter"


"Schneekrone"


fot.14.03.2019