Tojeść rozesłana u mnie świetnie się sprawdza, jako roślina zadarniająca w miejscach gdzie mało co chce rosnąć, np. pod starymi jałowcami.

fot. 01.07.2021

Tojeśc rozesłana ,kropkowana i orzęsiona

Tojeść orzęsiona 'FIRECRACKER'
Lysimachia ciliata

Uprawiana ze względu na wybarwienie bordowe wybarwienie liści. Kwiaty żółte, zwisające, kwitną od lipca.
Rozrasta się podziemnymi kłączami, jest ekspansywna.
Stanowisko powinno być wilgotne, w słońcu liście mocniej się wybarwiają.
Roślina całkowicie mrozoodporna.
test Efkaraj

A ja ostrzegam przed tojeścią orzęsioną 'Firecracker' - posadziłam przy liliwcach i starsznie się rozpanoszyła kłączami - wypuszcza prawie metrowe
U mnie robi jako ogranicznik miedzy liliowcami a trawą i zwykle mocno ją przycinam, aby nie była taka wysoka. Kwitnie wtedy później, ale nie zależy mi na jej kwiatach


mam i kropkowaną


i rozesłaną, która robi za zadarniacz pod berberysami

Rok temu, zakładając nowa rabatę skusiłam się na tojeść orszelinowatą 'Geisha' (Lysimachia clethroides 'Geisha'), czyli odmianę ;gęsiej szyjki' o liściach biało obrzeżonych. Wiem, że wszelkie tojescie lubią być ekspansywne, ale akurat ta trafiła w miejsce, gdzie może się rozrastać. Może nie do woli, ale na sporym kawałku rabaty.


fot.12.08.2022r.
.

Tojeść orszelinowa (Lysimachia clethroides)




fot.bez

Pozbyłam się tojeści rozesłanej już z niemal całego ogrodu, bo jest rośliną niezwykle żywotną i po pewnym czasie trudną do okiełznania. Nagle pojawiła się przy oczku wodnym i daje radę zarówno na brzegu, jak i w wodzie.




fot.29.09.2022r.
.

Fajnie wygląda w oczku wodnym, jak moczarka jakaś Posadzę ją nad stawem niech se hula

Ja tę tojeść wyrywam z trawnika i wsadzam do ceberka z wodą, zawsze daje radę

Basiu, mnie się kojarzy z paprocią wodną.