Moja Królowa zaczęła spektakl

Zanim się całkiem rozwinęła ta moja jedynaczka to słońce już ją przypaliło.
W zeszłym roku nie kwitła i walczyła o przetrwanie z jakąś "zwyczajną" na której jest zaszczepiona.... Wydawało mi się, że podkładkę skutecznie usunęłam ale w tym roku znowu się pokazał, późno zauważony przeze mnie , na szczęście już tylko jeden pęd ale ma pąk. Co robić usunąć czy pozwolić zakwitnąć??????????????



Jak przejrzałam zdjęcia w tym pliku to wydaje mi się, że już trzy mamy taką samą piwonię drzewiastą NN. Kalmia, Asia2 i ja. Semper ma podobną ale ona ma inaczej ułożone pręciki....

Mój jedyny jasnoróżowy kwiat... Pachnie jak stare "babcine" piwonie bylinowe...

P.S. Puszku, masz chyba rację.

Już przekwitają:

a u mnie poza tą jedyną NN, która już przekwitła pozostałe w pąkach

Garden Treasure


Yellow Crown i Julia Rose



i jeszcze dwie ale nie będą kwitły

drzewiasta nn

U mnie najdorodniejsze są pąki na drzewiastej.
Zdjęcie wczorajsze 24.03.2019

Moja drzewiasta NN, przesadzana kilka razy nie powala wielkością. Ale wygląda na to, że zakwitnie....................

I moja NN ma już pąki

Moje wszystkie drzewiaste mają pąki co mnie cieszy
Ale mam problem z odrostami od korzeni, u dwóch wybijają a pod jednej nawet odkopałam troszkę żeby sprawdzić z czego to wybija




Przejrzałam wszystkie zdjęcia i nikt nie pokazuje dołu krzaczków, czy one mają więcej pędów od ziemi. Wydaje mi się że większość z tych odrostów to są ze zwykłej piwonii użytej jako podkładki czy ktoś może mi pomóc

Nie wiem jak jest u Ciebie Majeczko z tymi odrostami, ale ja swoją kupiłam jako jeden badylek. Teraz tworzy już krzaczek z kilku odrostów. Jednego roku przemarzła do ziemi i odbiła od korzeni.
Być może, że moja jest siewką a Twoja szczepiona na chińskiej Na Twoim miejscu, poczekała bym aż w pełni rozwiną się liście. Wtedy będzie wiadomo, czy to odrosty z podkładki, czy może rozrasta Ci się roślina mateczna.

Verciu moje też były tylko pojedynczymi patyczkami, ale szczepionymi na chińskiej i dlatego obawiam się czy jej nie zechciało odbić
W instrukcji pisało żeby posadzić głęboko coby drzewiasta wytworzyła swoje korzenie, podobno z czasem chińska zanika, ale czy to prawda
Czyli drzewiaste tworzą wielopędowe krzaczki.
Nie pozostaje nic innego tylko czekać aż rozwiną się pełne liście i wtedy poznam co to jest

Nie mam doświadczenia z tymi piwoniami - moja to jedyna i prawie nówka, czwarty! sezon u mnie



- śledzę więc Wasze wpisy i uwagi

Majko trudno w stu procentach ocenić czy to co się opuszcza z ziemi jest piwonią bylinową czy drzewiastą (na moje oko po prawej z tyłu to drzewiasta, a to białe ).
Jeśli liście tych młodych wychodzących pędów mocno się będą różnić od tych wyrastających ze zdrewniałej części to sprawa jest oczywista. Gorzej jeśli nie będzie takiej różnicy.
Generalnie drzewiasta może i powinna wypuszczać z ziemi kolejne pędy, będą one drewnieć jak u normalnego krzewu, z biegiem czasu piwonia drzewiasta będzie sporym,
wielopędowym krzakiem.

Jak zapewne wiesz najpowszechniejszy sposób jej rozmnażania to szczepienie na bylinówce. W Polsce zazwyczaj sprzedaje się egzemplarze właśnie na takim etapie rozwoju rośliny
(pęd z drzewiastej zaszczepiony na bylinowej, korzenie peoni bylinowej, brak własnych korzeni peoni drzewiastej). Takie rośliny powinno się sadzić dość głęboko poniżej poziomu gruntu,
to znaczy miejsce szczepienia powinno być zasypana około 10 cm (a może nawet ciut więcej) ziemi. Po pierwsze dlatego by peonia bylinowa miała słabszą tendencję do wybijania (z czasem zamrze),
a po drugie i najważniejsze by pęd peoni drzewiastej mógł się sam ukorzenić. W Stanach sprzedaje się rośliny już na tym dalszym etapie, gdy sadzonki peoni drzewiastej wytworzą własne korzenie.

Ostatnio w OBI kupiłem dwie drzewiaste nn ale skusiłem się właśnie dlatego, że rośliny były mocno rozkrzewione i miały już własne, grube korzenie. Poniżej zdjęcia pokazujące z bliska dół roślin
z systemem korzeniowym peoni drzewiastej. Mogę jeszcze jutro sprawdzić w ogródku moją pierwszą peonię drzewiastą i zrobić jej zdjęcia. Nie rośnie mi ona jakoś oszołamiająco
ale co roku wypuszcza z ziemi nowe pędy więc będziesz mogła porównać ze swoją.

Wojtku bardzo Ci dziękuję za taką wyczerpującą odpowiedź a o zdjęcie oczywiście poproszę

Swoje sadziłam właśnie dość głęboko, ta co tak wybija to chyba właśnie najgłębiej, z góry zasypana tym co wybrałam z doła. Ona jeszcze nie kwitła i może dlatego ma takiego powera do rośnięcia

Druga co wybija to różowa, kwitła już dwa razy.



a w tym roku znowu będzie kwitła

Piwonia drzewiasta, kolor NN. Będzie kwitła pierwszy raz.

Pąki nabierają ciałka.

Moja drzewiasta ma już kilka lat nawet była przesadzana .
Wspomnę też ,że wybijała jej od korzenia piwonia bylinowa . Na innym forum doradzili mi, żebym je rozdzieliła i posadziła oddzielnie
tak też zrobiłam. Wybijająca piwonia jest wyjątkowo dużą /wysoką/ o pięknych wielkich kwiatach.
A to jest drzewiasta, która po oddzieleniu rośnie i pięknie kwitnie .



A tak kwitnie piwonia bylinowa oddzielona od drzewiastej. Oczywiście kilka lat przyrastała nim zakwitła .
Jednak chociaż rośnie na tyłach rabaty zawsze zwraca na siebie uwagę. -jest bardzo ładna .

Franusiowa napisał: Majeczko to mam je obie wykopać i spróbować rozdzielić to co pod ziemią, a kiedy to zrobić w sierpniu jak jest czas na przesadzanie piwonii bo wyraźnie widać że liście ma różne.