Ja dzisiaj z cała rodziną też oglądałam ogród Izy -Tamaryszka, który znamy także w realu.Uważam ,że pięknie był skadrowany i pokazał cała kwintesencję ogrodowania Izy.Dbałość o małą architekturę i o szczegóły. I konsekwencja ! Nie wspomnę o właścicielce,której można słuchać godzinami.

Trzy Ewy po kolei

Ewo Efkaraj problem w tym, że to nie był zakup , zamawiała produkcja i oni płacili, a ja tylko odebrałam, nawet nie mam dokumentu żadnego. Pokwitowałam odbiór, ale pokwitowanie zostało w sklepie.

Ewa sierika o to, to , zapomniałam, że to Kaukaz nie Kuba
Niby moge się powołac na Maję, w miesiąc chyba nie zapomnieli, że takie zamówienie wydawali . Girlandy kupuj śmiało, jestem z nich naprawdę zadowolona, problem jest z kulami i to obydwoma wielkościami.

Martusiu, nie wiem na ile jesteś techniczna, ale może w kulach są padnięte akumulatorki? Można by zmierzyć miernikiem i albo je naładować, albo kupic nowe. Szkoda wyrzucać nową lampę bez sprawdzenia.
Mimo wszystko, ja bym poszla do sklepu, powiedziała jaka jest sytuacja i domagałabym się wymiany. Podając wlaśnie argument Ewy/Sieriki, że to była reklama, a dostałaś coś, co wcale się do kupienia nie nadaje. I opiszesz to na swojej stronie, jak Ci nie wymienią.
Pewnie nawet Maję bym poinformowała.

Martuś, pytałam jeszcze własnie mojego męża i mówi, że akumulatorki w lampach mogły być nienaładowane, tak jak często jest w telefonach. Trzeba je naładować i sprawdzić.
Bo to tak wygląda jakby lampy świeciły do momentu aż akumulatorki zostały rozładowane. Przy całkiem rozładowanych akumulatorkach, trzeba je naladować ładowarką podłączoną do prądu, bo słońce może nie mieć tyle "mocy".
I że ewidentnie tutaj jest coś nie tak z ładowaniem.
Mogły też długo leżeć na magazynie i zaśniedzieć, wtedy też wystąpi problem z ładowaniem. Ale to wystarczy oskrobać delikatnie nożykiem styki przy akumulatorkach.

Ogród Tamaryszka oglądałam dziś. Piękny, poukładany, zadbany i taki, jakiego mi po części brakuje. Izo gratuluję wyczucia

Czy ogród Izy dostępny jest gdzieś online? Nie mogę znaleźć .

Proszę bardzo Tamaryszek

Edyta proszę oto i on:
tvnmeteo.tvn24.pl/magazyny/maja-w-ogrodzie,13

Ps. Jak wrócisz zapraszam Cię do mnie. Potrzebuję Twojej fachowej porady

Dziękuję za link, obejrzałam i ja .
Izo, jak zwykle pełna wdzięku i spokoju .
Podziwiam Twoje podejście do ogrodu. Jest w nim szacunek do natury i dużo pokory . A ogród pięknieje z każdym rokiem .

Baaardzo klimatyczny ogród.. oaza spokoju..
Iza zupełnie nie przejęła się kamerą, byłą sobą.
Z przyjemnością obejrzałam ten odcinek..

I ja w końcu obejrzałem Tamaryszkowy odcinek Mai. Ogród piękny, zadbany z z zakątkami w takich klimatach jakie i mnie odpowiadają. Poza ogrodem spore wrażenie zrobiły odlotowe i ładnie wyeksponowane nogi właścicielki ... oraz rozdrabniarka do gałęzi . Przy okazji chciałem zapytać ile takowa kosztuje i jak się sprawuje?

Tomek, w internecie znajdziesz takie rozdrabniacze i ceny, nogi właścicielki bezcenne

...ale o uczciwą opinię trudniej

Ja też dopiero w tym tygodniu miałam okazję na spokojnie obejrzec odcinek. Bardzo podobały mi się szczególnie elementy architektury z cegły, a zwłaszcza to, że większość Iza układała sama. Może i dla mnie jest jeszcze nadzieja

Teraz czekam na odcinek Kasi Robaczka, który nie mam pojęcia kiedy będzie, a troche się czuję jego matką chrzestną, bo to ja tam wysłałam ekipę, skoro sami nie potrafili zanleźć tak pięknego ogrodu

Opinie zawsze sa w kratkę nie wiedziałam, że Kasi ogród będzie, świetna niespodzianka

Tomek Mr napisał:
Tomek weź się zdecyduj albo nogi albo rozdrabniarka....

Właśnie obejrzałem ogród Izy brawo , jak tak dalej pójdzie to prowadzący programy ogrodnicze za wiele wiedzy nam nie przekażą

Przepraszam za spóźnienie, serdecznie gratuluję Izie i Pawłowi
Wybaczcie, ja w ogóle jestem jakaś opóźniona w tym sezonie

Zdaje się, że odbiegliśmy od tematu.
Czy nikt nie oglądał ostatniego "Roku w ogrodzie".
Tam też Iza była świetna

Sezon urlopowy, więc trochę spóźniona jestem.
Dopiero niedawno mogłam obejrzeć spokojnie Maję u Marty - Markity i Izy-Tamaryszka.
Ogród Marty znam w realu i wiedziałam, że dobrze się zaprezentuje, bo choć mamy podobne rośliny, to u Marty są zawsze bardziej.... dorodne. Marta o ogrodzie i roślinach może rozmawiać godzinami, ma swoje poglady na ochronę zdrowotną ogrodu i potrafi ich bronić, nie peszy jej kamera, więc wyszło świetnie. Iza, podobnie, jak Marta, nie ma żadnych oporów przed przekazywaniem informacji, ogrodem zajmuje się samodzielnie, poznała jego wady i zalety i nie walczy z naturą. Ogród Izy znam od poczatku jej "forumowania", strumień był zawsze jego atutem. Zazdroszczę Izie konsekwencji, np. przy kupowaniu roślin, tylko te zaplanowane, tak samo w ogrodzie - zaplanowane, zrobione. Wystarczy poczytać na blogu podsumowania roku lub plany na kolejny; powoli, konsekwentnie dąży do celu i to zostało pokazane w programie. Zauważyłam, że Maja wyszukuje charakterystyczne dla ogrodu cechy i na nich opiera odcinek programu: u Ewy była to olszynka i część reprezentacyjna przy domu, u Marty miłość różana mimo słabej gleby i niechęć do chemii i....trawnika, u Izy wykorzystanie strumienia, lasu i biały ogród. To tylko główne punkty, ale charakterystyczne dla tych ogrodów. A wszystkie łączy zamiłowanie właścicieli do ogrodu, to już nie jest hobby, to sposób na życie.
Tak to widzę.
"Roku w ogrodzie" jeszcze nie oglądałam, ale nadrobię.

Vercia nie dała tu znaku, więc ja daję:
VERA napisał:
5.10.2019...Pamiętacie?

Vera, ja na pewno nie przegapię. Nastawię budzik., żeby nie zaspać.