Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Różanie- i nie tylko - u Juleczki

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2020/01/26 13:00 #187508

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2247
  • Otrzymane podziękowania: 7162
To teraz mogę pokazać co kupiłam- fotki na razie etykiet z netu- gdy wiosną rośliny przyjdą to oczywiście zademonstruję sadzonki. Pamietam jak mnie trafiło - bodaj w drugą wiosnę w tył - gdy przyszedł clematis Taiga- taki był mikry. Ale korzeni była cała doniczka i niepotrzebnie sie gryzłam, bo ładnie sie puścił i kwitł. I nawet nieokryty przetrzymał zimę. Więc teraz się już postanowiłam nie przejmować wielkościa sadzonek- byle były dobrze ukorzenione. ;) wink-3

Z e-clematis

Kaiser


Mazury


Patricia Ann Fretwell =Pafar



Od Wędrowskich

Proteus


Little Mermaid


Vyvyan Penell


Hakuookan


Następne 8szt dopiero wiosną sie dowiem czy wszystkie dostanę- bo to od innej osoby. Zaszalałam, ale mam co do nich pomysł i chcę spróbować go zrealizować. think:
Do marketów sie na razie nie wybieram, bo jeszcze nic nowego chyba nie ma. Dopiero gdzieś od lutego zacznę przeglądy... 2smiech Forma pomału wraca to " loty" mogą się odbyć. wink-3
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2020/01/26 13:05 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, zanetatacz, Danusia, Maggie, Brydziasia

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2020/01/26 15:08 #187513

  • Brydziasia
  • Brydziasia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 556
  • Otrzymane podziękowania: 2773
Juleczko piękne klematisy, lubię, nawet mam miejsce, ale u mnie notorycznie te duże łapią uwiąd, zostałam przy małych dzwoneczkach, te zdecydowanie bardziej żywotne.
W auchanach już nasiona, cebulowy regał wczoraj też stał, jeszcze zapakowany, ale u mnie marnie (jak zawsze).
Szybkiego powrotu do sił, żeby się łatwiej latało;)
Pozdrawiam

Joanna zwana Brygidą
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Juleczka


--=reklama=--

 

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2020/01/26 17:23 #187535

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2247
  • Otrzymane podziękowania: 7162
Brydziasiu - clematisom podobno pomaga podlewanie wiosna nadmanganianem rozpuszczonym w wodzie. Ja na razie mam mlode i uwiądu nie "skosztowałam"- co będzie to będzie- bo ja tak mam,że jak czegoś zapragnę to muszę mieć, więc na razie się cieszę z nowych nabytków.

Kilka kitnień z minionego sezonu

BLUE ANGEL


BLUE LIGHT


IVAN OLSSON
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2020/01/26 17:24 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, zanetatacz, Danusia, Maggie

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2020/01/26 17:33 #187536

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10356
  • Otrzymane podziękowania: 23430
Juleczko -zakupy powojnikowe super clap ,też wiosną podlewam roztworem nadmanganianu potasu i jest ok.....dłuży się to czekanie do wiosny bo i pogoda nie zimowa ,ale jeszcze wszystko może się zdarzyć,u mnie miało być dzisiaj +4 a jest lekko cały dzień na minusie
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2020/01/27 14:49 #187618

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2247
  • Otrzymane podziękowania: 7162
Zaczęłam sezon "wędrówkowy". wink-3 Nie planowałam zaczynać w styczniu- ale dzisiaj taka śliczna pogoda,że mnie wymiotło z domu. Pojechałam więc do Auchana...
Oto fotoreportaż tego co już wystawione.




















"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2020/01/27 14:51 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, Elżbieta, zanetatacz, Danusia, Maggie

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2020/01/27 14:52 #187619

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2247
  • Otrzymane podziękowania: 7162
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, edulkot, Elżbieta, zanetatacz, Danusia, Maggie, janka.p

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2020/01/27 15:01 #187620

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2247
  • Otrzymane podziękowania: 7162
Dalej...




















Ja kupiłam tylko

mix tawułek - 3szt w kapersie- bardzo duże sadzonki wygrzebałam. Inne były mniejsze i w niektórych mimo deklarowanych 3 ja wymacałam dwie- być może mój bład w macaniu 2smiech





czerwona calla - jak i poprzednie-wybrałam najwiekszą





dalia Myrtles Folly - również wygrzebałam największą z dostępnych. Są naprawdę róznice w weielkości karp...


"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2020/01/27 15:23 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, takasobie, edulkot, Elżbieta, zanetatacz, Danusia, Maggie, Maryna44

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2020/01/27 17:01 #187628

  • janka.p
  • janka.p Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1835
  • Otrzymane podziękowania: 4968
bulwy "Myrtles folly" zacnej wielkości:) wybrałaś, Juleczko.
Staram się ograniczyć póki co w zakupach, bo planuję skoczyć na wiosenne targi w Berlinie i we Francji (o ile tylko Francuzi znowu sobie nie sparaliżują transportu publicznego) ale marnie mi to wychodzi:(.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2020/01/27 17:29 #187631

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2247
  • Otrzymane podziękowania: 7162
Janko- Ja sie nigdy daleko nie wypuszczam, więc szukam i znajduję blisko co chcę. Liczę,że jak pojedziesz to fotek narobisz co tam zobaczysz ciekawego. :)
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2020/01/27 17:53 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2020/01/27 17:54 #187632

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10356
  • Otrzymane podziękowania: 23430
Juleczko -jesteś niezastąpiona :buziak ,uwielbiam Twoje fotorelacje ze sklepów
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2020/01/27 18:05 #187633

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2247
  • Otrzymane podziękowania: 7162
Chętnie robie fotki-aparat mi niedaweno wypadł i spadł obiektywem w dół i się na amen zaciął. Naprawiać nie będę bo już raz wymieniałam obiektyw-teraz fotki robię telefonem- a te nie zawsze dobrze mi wychodzą. Ale postaram się nadal fotki robić gdy wędruję po sklepach ogrodniczych. Pogoda do spacerów dobra, autobusy mam w miare często to tylko chcęci i nowy towar... 2smiech


"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, edulkot, Elżbieta, zanetatacz, Danusia, Maggie

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2020/01/27 19:57 #187649

  • janka.p
  • janka.p Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1835
  • Otrzymane podziękowania: 4968
Juleczka napisał:
Janko- Ja sie nigdy daleko nie wypuszczam, więc szukam i znajduję blisko co chcę.

ja jeżdżę głównie towarzysko:), porozmawiać z podobnie zakręconymi, pooglądać rośliny, których z wielu powodów nigdy mieć nie będę (np. warunkow chłodnych, alpejskich łąk pod Lublinem nie zapewnię). Same zakupy to rzecz w sumie drugorzędna, imo zresztą, z punktu widzenia przeciętnego amatora mamy w Polsce dostęp do całkiem szerokiej oferty, niektóre nawet w lepszych, niż w zachodnich szkółkach, cenach. Ale kieszeń swoje dno ma, co wydam tu, tego nie będę już mieć tam, a niektóre rośliny można dostać praktycznie tylko za granicą (np. anemonopsisy. W Polsce w sprzedaży widziałam tylko w Pi-ma, ale to było i minęło).
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2020/01/28 09:27 #187714

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2247
  • Otrzymane podziękowania: 7162
To prawda,że u nas można wiele ciekawych roślin kupić- a na moim rynku wręcz więcej niż wiele. :) I to większe rośliny niż wysyłkowo- a ja niestety jestem w gorącej wodzie kąpana i co zobaczę chcę mieć już... To i mam zawsze wczesną wiosną pełne mieszkanie róznych sadzonek kupionych w kapersach i wysadzonych w doniczki, by do wiosny się nie zmarnowały. Od lutego znoszę a i paczki wcześniej z e sklepów schodzą- a potem widzę to samo ale dużo większe i tansze na naszym rynku- ale niestetyta moja nadgorliwośc mnie popędza i napędza. Ale ja to lubię- te spacery wczesną wiosną po ogrodniczych- to mi skraca cza soczekiwania na wiosnę i poprawia samopoczucie w końcowce zimy. wink-3 Wyjazdów nie lubię - trudno mi wytrzymać długo w samochodzie- za mała przestrzeń, a inne środki lokomocji nie wchodza w grę na długie trasy - zadowalam sie tym więc co mi dostępne i w tym znajduję rozrywkę. Najlepiej się czuję w swoim ogrodzie- z kawą lub sekatorem w ręce wędrując po ogródku i gadając z kwiatami. Obce ogrody tak bardzo mnie nie interesują -ewentualnie ciekawe rośliny i to na fotkach. 2smiech - taki dziwak ze mnie... :kawa


Na fotce- wejście na ogródek z drugiej strony domu. / Na moim osiedlu jest gęsta zabudowa i akurat z tej strony jesteśmy z sąsiadem bliziutko - ale nasza to ślepa ściana... ;) / Ta jasna plama betonu to zbiornik w ziemi- na 1000 litrów deszczówki- kttóra spłya z drugiego dachu rozbudowanego domu. W ulewę nieraz cały zbiornik zapełniony był od jednego razu- takie były w minionym roku u nas ulewy. Aż wybijało taka klapkę od góry zanim ją mąż odpowiednio umocował i zrobił odprowadzenie do kompostownika. Ten zbiornik jest na pompę elektryczną- ale pierwszy wielki mam na pompę abisynkę- ku również dekoracji ogrodu- od frontu- i zbiera wosdę z głównego dachu domu. Jak sie przeleje to mam pole ryżowe na ogrodzie.... wink-3 Tak więc oba zbiorniki sa w ziemi, nieidoczne z zewnatrz i nie zawadzjące swoimi gabarytami . Prace wykonywali mąż z zięciem. wink-3ą





"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2020/01/28 09:28 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, zanetatacz, Danusia, Maggie

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2020/01/28 10:29 #187720

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7085
Zbiorniki na deszczówkę, fantastyczna sprawa. U mnie niestety w ostatnich latach przeważnie jest pusty, ( mam jeden ) jak czytam, że u Ciebie sie przelewają, to
mnie zazdrość żre. wink-3
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2020/01/28 19:13 #187780

  • Brydziasia
  • Brydziasia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 556
  • Otrzymane podziękowania: 2773
Juleczko z raportami jesteś jedyna w sieci, niezawodna:) a pierwszy raport też oznacza od razu, że do wiosny coraz bliżej, chociaż nie wiem, czy w tym roku zagram w loterię z kartonikami róż, bo miejsca już nie mam, ani szczęścia do ładniejszych odmian też, a zeszłoroczne szkoda wyrzucać, zdrowo rosły.
Pozdrawiam

Joanna zwana Brygidą
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2020/01/29 09:18 #187835

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2247
  • Otrzymane podziękowania: 7162
Ja też się zastanawiam czy się skusić na kartonikowe- ale jak się znam, to gdy zobaczę na regale to na pewno się na jakieś skuszę. Tym bardziej,że trafiam na fajne róże w tych kartonikach. Na angielki najpewniej mnie weźmie , bo jest różnorodność tam wkładana.

Przykład- jasnoróżowa angielka z kartonika. Pokazała kwiat- ale do rozpoznaia potrzeba więcej kwiatów- zapowiada sie jednak dobrze clap








A z kartonika z różą angieską- pomarańczową- z Carreofura zakwitła taka- dla mnie cudna


"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2020/01/29 09:20 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, edulkot, zanetatacz, Maggie

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2020/01/29 13:45 #187849

  • Brydziasia
  • Brydziasia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 556
  • Otrzymane podziękowania: 2773
Tą jasnoróżową też miałam, chyba Olivia z niej rośnie, bardzo szybko zbudowała ładny krzaczor. 3 lata temu udało się trafić Queen of Sweden, Graham Thomas, kilka sztuk Leonarda i jedną piękną francuzeczkę, dotąd nie rozpoznaną. Później już trafiałam 'zwyklaki', nadal ładne, ale nie w stylu angielek... Fajne jest to oczekiwanie, co z tego wyrośnie, do tego - za co je lubię- rosną bez problemów, szybko startują, nie grymaszą i przeżyły wszystkie błędy początkującej ogrodniczki, w przeciwieństwie do kilku innych szlachetniejszych sióstr.
Pozdrawiam

Joanna zwana Brygidą
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2020/01/31 08:12 #188036

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15584
  • Otrzymane podziękowania: 48192
Dziękuję Juleczko za cynk o daliach w Auchanie! Kupiłam sporo. Lilie też. To chyba jedyne na rynku kapersy, gdzie nie ma pomyłek w odmianach.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2020/01/31 08:42 #188039

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2247
  • Otrzymane podziękowania: 7162
Miłko - cieszy mnie, żebyły moje fotki przydatne. Dzisiaj planowałam zajrzeć do OBI, ale taka brzydka pogoda,że raczej się nie wybiorę. Jutro będę w bi1- to jakby drugi Auchan- zobaczę co tam wystawione... :)
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, edulkot, zanetatacz

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2020/02/03 10:21 #188435

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2247
  • Otrzymane podziękowania: 7162
Niezmiernie się zdziwiłam dzisiejszym mailem ze szkółki e-clematis o nadaniu przesyłki z clematisami. Jutro dostanę... Czy to nie za wczęśnie? Może ta szkółka tak na okrągło wysyła? I co mam z tymi doniczkami zrobić? Do piwnicy na okno? :nie_wiem think:
Może kto doradzi... :kawa

Aaaa. Przypomniałam sobie,że miałam napisać co w bi1. Nic ciekawego- nasiona warzyw i kwiatów i trochę cebul lilii- w woreczkach po kilka sztuk, takoż tawułki i dalie. Na regałach nic. Kupiłam tylko 3 dość spore lilie - niby na fotce biała z zółtymi paskami przez środek płatków /orientalna/- ale to w skrzynkach luzem, więc dopiero gdy zakwitnie się dowiem co to panny. No i wysyp pierwiosnków bezłodygowych- bardzo ładne kolory. Mam z poprzednich lat- ładnie się rozrastają i kwitną co najmniej dwa razy w roku. Nawet teraz przez tą zimę- nie zimę pokazują się pąki. Ale ja na nie się kuszę tylko wybranymoi kolorami- i w marcu- trochę zadługo by mi stały doniczki pod balkonem. One w domu przekwitają, potem wkopuję na ogrodzie i niedługo powtórzą - bo się szybko rozrastają. Ja z zeszłorocznych latem zrobiłam sadzonki dla synowej- i szybko te sadzonki zakwitły latem.
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2020/02/03 10:30 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, edulkot, zanetatacz
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.105 s.