pierwsze koszenie a właściwie wyrównywanie trawnika za mną ,trawa w tym roku fajnie przezimowała
,podsypałam nawóz,podlałam i w końcu może będzie kilka dni odpoczynku,nawet gnojówkę z pokrzyw nastawiłam







i jeszcze koty w akcji

Żanetko ale mnie zaskoczyłaś tym koszeniem aż wracałam czy stronę dobrą wrzuciłam widzę że u Ciebie już wszystko bardziej do przodu

to prawda przez te trzy letnie dni ,wszystko ruszyło z kopyta

Żaneto, kocia akcja uchwycona naprawdę dramatycznie!

Kosiłaś Trawę?!! M. właśnie w sobotę działał maszyną co hałasuje, ale trawnik
teraz fajny, czyściutki. Dałam się namówić sąsiadce na nawożenie bo przecież miało padać w niedzielę!
Niestety nic z tego, wody jeszcze nie mamy na działce, cóż musimy liczyć na Bozię...

Piękne widoczki serwujesz.

Nelu-pelu -wertykulację odpuściłam w tym roku ,bo trawnik (a właściwie zielnik bo rośnie dużo innego zielonego też)wygląda ok a nawóz posiałam w połowie marca

jeszcze taki mały pączek uradował moje serducho

Już koszenie , ja dopiero wertykulację zaliczyłam
Pączek ładnie się zapowiada

Twój trawnik to naprawdę wyszedł przed szereg. Wczoraj też dopiero robiłam areację. Wertykulacji nie robię, bo na moich piachach się boję .

Dziewczyny sama jestem zdziwiona,że tak dobrze już wygląda pewnie dzięki dużej ilości opadów od jesieni. w przerwie między pracą zarobkową a pracą domową- muszę zajrzeć na forum -to jakieś następne uzależnienie ,ale co tam pić nie piję palić nie palę to jakieś nałogi trzeba mieć.Chwila odpoczynku i biorę się za sprzątanie domu a wieczorem muszę zrobić kolejny oprysk rodkom.

Hej Żanetko,
porządek w ogrodzie porobiony, zakupy posadzone, nawet trawnik skoszony , boszszszsz, ja jestem w lesie z robotą. Ale kocia akcja super!

Matko świętojańsko! Toć to Wembley !

No, dopiero teraz ruszy trawa do góry!

Betinko i Efkoraj- ogród na razie ogarnęłam ,ale zanim ogarnę dom to trzeba będzie wrócić do ogródka bo nie tylko kwiatki rosną -podagrycznik i perz rosną jeszcze lepiej,ale że jest wiosna to wszystko cieszy i człowiek chodzi i ogląda a także podgląda u innych a na dodatek ciągle poznaję nowe rośliny i wszystko bym chciała .Mąż mnie ostatnio pytał -czy wypłaty mi starczyło na ogród? a nie wie ,ze znowu zamówiłam liliowce

pomyłam wczoraj kilka okien to i dziś deszczyk spadł ,ale nic to roślinki podlane a już wychodzi .Jakoś nie chce mi się sprzątać w domu w ogrodzie robię to z większa przyjemnością










jakoś nie chce mi sie

Trawniczek faktycznie ładnie Ci przezimował. Ja nie mam trawnika ,więc przynajmniej ta pielęgnacja mnie omija .Za to siędzę ciągle w rabatach i ciągle pielę .A jakiż to rodek ma takiego ślicznego pączusia ? ma takie ciemne listki ,czy na fotce tak wyszedł ?

Ewciu to kupiony w tym roku we Florini jako P.J.M.Elite-listki ma ciemne ,ale zdjęcie trochę przekłamuje ,najważniejsze ,że zakwitnie....
Posiałam ;pietruszkę ,szpinak ,burak liściowy i kilka różnych aksamitek bo deszcz nieźle podlał

Dzisiaj pogoda dynamiczna i chociaż na termometrze powyżej 10 stopni to ziąb ; , i wiatr,ale zakwitły brunery małe niebieściutkie kwiatuszki -tylko zdjęcie znów nie takie...




no i magnolia coraz ładniejsza



i taki gość zawitał przed dom

i pokrzywy dorodne mam

Żanetko, wiesz może, ze jestem dziwaczką ogrodową, ale uważam, że pokrzywy, to jedno z dobrodziejstw ogrodu. Raz, ze są rosliną wskaźnikową, dzięki której wiesz, że masz dobrą, zasobną w azot glebe a poza tym...ile gnojówki dla zasilenia innych roslin mozna z nich zrobic

Zajączek, to juz gośc wielanocny? kupny, czy samoróbka?

Polu -zajączek przytargany skądś przez męża,a co do pokrzyw to rosną w wielu zakątkach w ogrodzie tych nie wypatrzyłam jak robiłam gnojówkę,za to przydadzą się do płukania włosów

Żanetko zajączek śliczny,pokrzywy Ci ładne i dorodne urosły widać że dbasz o roślinki a to czasem nie jest ułudka???

Zająca sobie skopiowałam i jeszcze w tym tygodniu dostanie prikaz zrobienia takowego, materiał w końcu ma pod nosem. Mam u siebie małą plantację pokrzyw ale jeszcze nie nadają się di ścinania.Muszę poczekać do maja.