Ewuś, tak, oczywiście, że nie mamy wpływu ... Ja raczej i tak do ogrodu nie dojadę w najbliższy weekend, więc ,,niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba"
Ale, tak czy siak, ta pogoda mnie wkurza!
Żaneto, ja już drugi tydzień w pracy, a zdrowa jeszcze nie jestem. I to chyba potrwa jeszcze długo ...
Ręce bolą ... nie wiem, czy ja w ogóle w tym roku będę się nadawała do pracy w ogrodzie ... Chociaż pewne zakupy już poczyniłam
Kupiłam w OBI magnolię 'Satisfaction' (dwulatka mi wypadła w zeszłym roku) oraz peonię drzewiastą dwukolorową. Ale zaczekam z sadzeniem do lepszych czasów.