Majeczko, nadworny fotograf przydał by się i u mnie Bo jeśli już zrobię zdjęcia, to nie mam czasu ich pozmniejszać Jak już pozmniejszam to są nieaktualne i jak tu żyć by ze wszystkim nadążyć kiedy : doniczkolandia czeka, ogród się domaga pielęgnacji i do wczoraj codzienne podlewanie a upały wściekłe
Twoje róże zachwycające jak zawsze !!!!!
Buziaki i sprzyjającej pogody życzę

Marysiu nie mam kiedy ani siły przycinać, na tej patelni nie da się wystać dłużej. Pewnie poczekają sobie jakiś czas.
Efciu no jest cudnie ale do żurnali czy do programów to ja się za żadne skarby nie pcham, dobrze mi tak prywatnie z małą grupką podziwiających.
Aniu to kiedy przyjeżdżasz pofocić te cudności?
Vero Ciebie też ominęły te opady i ulewy? Kupiłam kolejne metry kroplówki i takie podlewanie to będzie już tylko zabawa choć kosztowna.

Życzę ochłody i podlewania z nieba.

Majeczko, popadało nawet z gradem, ale dzisiaj już znowu upał i duchota

O mamo..! to znaczy - o Majko..!

Nie przepadam jakoś szczególnie za różami, ale taki widok - a wyobraźnia podpowiada mi że i zapach..
- po prostu zachwycają..!!

VERA napisał: Veruś taki widok potwierdza że róże nie potrzebują dużo wody.

nelu-pelu napisał: Neluś to sobie wyobraź zapach przy takich albach



do tego z boku zaczęły kwitnąć jaśminy

'Toż to szok..!!"

Neluś będzie szok jak zacznę to ciąć, tyle tego będzie że nie wiem co z tym zrobić.

Majeczko i ja dołączam do zachwytów i podziwiam ,że pamiętasz wszystkie nazwy ,ja choc mam tylko kilka to i tak nie pamiętam nazw

Żanetko no jak można nie pamiętać imion swoich dzieci a od czego są tabelki, wykazy i inne plik
Dzisiejsze przedburzowe przedwieczorne róże.







Perle d'Amour i Mikelite


Souvenir d'Adolphe de Charvolik


New Dawn ustroiła klatkę Mili


Bouquet Parfait i Madame Julia Correvon

Co za widoki
Raj, normalnie różany raj

Majeczko, mogę oglądać te zdjęcia co chwile i za każdym razem jestem zachwycona

Proszę, powiedz jakie róże rosną wzdłuż ścieżki po lewej stronie zdjęcia edulkot napisał:

Majeczka dziewczyny juz chyba wszystko powiedziały przecudny różany ogród te łuki całe w kwiatach zwalają z nóg coś wspaniałego co do zjazdu to przegapiłam zapisy

Efciu pokażę widok z drugiej strony bo tak widać je prawie od początku.




Za tą ostatnią jeszcze jest z wiosennego sadzenia Czesław Miłosz i na zakręcie odbijająca od korzeni Milano od Wojtka.
Ogólnie Mordeny jako róże kanadyjskie są odporne na mróz ale jak dla mnie są zbyt chorowite.

Mariateresia


Morden Fireglow


Champlain


Morden Ruby - ta jest najpiękniejsza, kwitnie do samych mrozów ale rośnie zdecydowanie za wysoko na pierwszy plan


Morden Blush


Morden Centennial - ta też ładnie się trzyma ale też jest dość wysoka


Fürstin Esterhazy-Gräfin Esterhazy


Morden Amorette - też ładna i wytrzymała

Danusia napisał:
Danusiu to że przegapiłaś to nie znaczy że nie możemy się spotkać, ma być wypad do Krzywaczki a tam masz niedaleko. A jakbyś chciała być z nami w Lanckoronie to przyjmiemy Was u nas w pokoju na waleta
Dla Ciebie kolejne widoczki

Majeczka zobaczymy będziemy kombinować bliżej zlotu

Danusia napisał: Coś wykombinujemy

Perle d'Amour

Po burzy i bardzo mocny podlaniu róże są mocno poszarpane i trzeba ciąć bo posklejane kwiatki to źródło chorób.
Ładnie wyglądają tylko te co później zaczęły kwitnąć albo są odporne na takie warunki.

Robin Hood


Bordeaux jesienna nówka




Betty Boop wiosenna nówka


Flammentanz broni dostępu do ogródka

ależ różanego kwiecia -cudnie

Żeby tylko jutro było ładnie....