Z tego, co wiem, to raczej nie, tylko w celach higienicznych. I na bank nie grmyramy w korzeniach.

To dobrze, że posadziłam ją bez żadnych roślin pod spodem czy nawet obok, skoro taka wrażliwa na gmyranie Jutro rzucę jej banany, jeszcze dwa dzisiaj zjem .

magdala napisał: Od dzisiaj masz dietę bananową .
Zdecydowanie magnolia nie lubi grzebania przy korzeniach. Nie zaleca się także przycinania. Ja jednak tnę moją Susan regularnie od trzech lat, bo inaczej weszłaby mi na sąsiadujące rośliny. Nie widzę, żeby jakoś cierpiała z tego powodu. Postaram się jutro wstawić zdjęcia.

Skórki od bananów lepiej jest wrzucać do foliowej torebeczki, zakręcić i wstawić np do szafki pod zlewozmywak a wyrzucić pod magnolie, gdy się 'rozpłyną'.

Chciałabym posadzić magnolie, która będzie miała formę drzewa z wyraźnym pniem głównym a nie formę krzaczastą. Fajnie gdyby to było dość małe drzewo, tak do 5m, no może max 8. Mogłaby też przy okazji ładnie pachnieć. Polecacie jakieś odmiany pod te niezbyt wygórowane wymagania?

Nowa odmiana magnolii japońskiej magnolia kobus Isis jest smukłym wrzecionowatym drzewem - na zdjęciach wygląda pięknie w realu jeszcze nie widziałam, białe kwiaty wysoka mrozoodporność.

Cześć dziewczyny i chłopaki.
Muszę kupić w prezencie ślubnym magnolię. Doradzicie mi która odmiana będzie dobrze rosła w górskich warunkach. Ogród nie jest wysoko w górach, no ale to jednak są Beskidy, śnieg leży dłużej i wieje mocniej niż w nizinnym mieście.
Ja się kompletnie nie znam na magnoliach.

Wg mnie 'Daphne' - nie rośnie duża i dość późno otwiera pąki. Z tym że to żółta magnolia, więc "niemagnoliowa".

Agnieszko, ja bym proponowała magnolię 'Rogów'. Jest piękna i wytrzymała.

Faktycznie Rogów jest piękna. Zatem zaczynam tour po sklepach ogrodniczych. Bardzo dziękuję.

Mam pytanie mam magnolię kupioną w Biedr........ z etykietą różowa. Rośnie już 6 rok i nadal nie kwitnie. Co może być przyczyną?

Otóż, spieszę z odpowiedzią, że mam już magnolię Rogów i Lennei, w donicac.

Pytanie mam teraz następujące: Czy do sierpnia mogą stać u mnie w donicach, czy je zadołować? Może okryć korzenie? Dać jakiś nawóz? Magnolie pojadą na ślub dopiero w sierpniu. Chciałabym, aby były w dobrej formie do tego czasu.

Nie jestem specjalistką od magnolii, ale wiem jedno - nie można ich przesuszyć. Ja młodą magnolię, posadzoną do ziemi wiosną, zostawiłam w sierpniu na dwa tygodnie i wyjechałam na urlop. Po tygodniach upału myślałam, że nie da się jej uratować, lałam wodę wiadrami i na szczęście przeżyła.

Dziękuję. Zadałam tez pytanie sprzedawcy. Dodatkowo mam problem z karczownikami w ogrodzie. Czy karczowniki mogłyby się zainteresować korzeniami magnolii? Macie jakieś niemiłe doświadczenie w tej kwestii?