Zuzanna, to prawdopodobnie ostępka się gdzieś u Ciebie zadomowiła. Bardzo mi przykro.
Trzeba wcześniej pryskać na robaka.
Tak wyglądają zaatakowane pączki.
później czernieją i odpadają.
Zuzanna zdjęcie lilii jest piękne, ale nie widzę dokładnie wybarwień.
Moja lilia jeszcze raz.
Edit: ta nasza lilia nazywa się Tiger Salmon i ma takie przebarwienia, więc jest zdrowa.
Muszę powiedzieć, że ze względu na te barwne, nieregularne paski podejrzewam, że moja ma wirusa.
Lilia jest nie wyższa niż 100-110 cm i pączki kwiatowe pojawiają się dość nisko. Dobra do donic i jako ozdoba ogródka, raczej nie na kwiat cięty.
Marku, śliczna ta twoja lilia. Nie wiem, czy są takie same, porównaj ze zdjęciami mojej Pearl Jessica.
Edit: zajrzałam do kajecika - moja to Pink Flavour (też śliczna ).
Mam jeszcze na pewno jedną lilię z serii chińskich mieszańców Pearl stworzonych przez Dr. Griesbacha.
Na serię składają się lilie:
Pearl Sophie (vel. Pearl Justine), Pearl Lorraine (vel. Pearl Carolina), Pearl Jessica, Pearl Stacey (vel. Stacie, vel. Gracie) i Pearl Jennifer.
Link do bloga o
liliach serii Pearl. Ten bloger kontaktował się nawet z twórcą serii dla potwierdzenia nazw lilii. Lilie noszą imiona po wnuczkach twórcy serii.
Moja lilia Pearl Stacey/Stacie/Gracie