Odnotowuję, że... na tegorocznych (23-24.02.2018) XII Międzynarodowych Targach Ogrodnictwa i Architektury Krajobrazu GARDENIA w Poznaniu


Za co przyznaje się Grand Prix? W ten sposób honoruje się rośliny, które w jakiś sposób wyróżniają się na tle innych, zachwycają czy to urodą, czy kolorem, fakturą liści czy kształtem kwiatów. Ma to być swoista podpowiedź, kierowana w stronę miłośników zieleni, jakie rośliny powinny znaleźć się w naszych domach i ogrodach.
Swoje wyróżnienia przyznają oddzielnie specjaliści branżowi, internauci oraz zwiedzający targi.


Pierwsi wysłannicy Zielonozakręconych już na Gardenii się stawili, stąd mogę zaprezentować poniższe zdjęcia

'Anna's Platinum'... charakterystycznie pstrolistny różanecznik po prawej stronie na stoisku Gospodarstwa Szkółkarskiego CIEPŁUCHA ... na focie Olusi


fot.23.02.2018r
.

Podczas targów Gardenia'2018, różanecznik 'Anna's Platinum' wyróżniał się na stoisku Gospodarstwa Szkółkarskiego CIEPŁUCHA ...rozmiarem (widać to na zdjęciu Oli, w poście powyżej). Jesteśmy już troszkę obyci z różanecznikami o liściach variegata, więc nie zwrócił specjalnie naszej uwagi. Stał wśród innych rododenronów i prawdę powiedziawszy, nie był jakoś specjalnie wyeksponowany. Nawet statuetka nie była widoczna z poziomu oczu patrzącego- trzeba się było schylić, by ją dojrzeć. Szkoda, ze GS CIEPŁUCHA nie zadbało o odpowiednią 'złotą' ekspozycję i należną reklamę, która przecież jest dźwignią handlu, ale przecież i informacji.
Spojrzałam na opis Moini...Ten różanecznik ma świetną odporność na mrozy, wiele większą, niż inne kolorowolistne odmiany! -30C, to to, czego pożądają ogrodnicy w zimniejszych strefach klimatycznych Polski. Oczywiście, jeśli się uda, mam zamiar go kupić i sama przetestować go w swoim ogrodzie.

Ja zrobiłam tylko zdjęcie etykiety Anna's Platinum, ale na szczęście widać na nim też liście, oraz stojącą po prawej stronie statuetkę


fot.23.02.2018r
.

I kolejne zdjęcia z Gardenii... tym razem 'Anna's Platinum' w obiektywie Asi2

a ja nawet się nazwy nie dopatrzyłam- choć liście przyciągnęły mój wzrok, ale myślałam,że on z tych delikatnych...

'Anna's Platinum' z uwagi na wysoką mrozoodporność i brak skłonności do rewersji to znakomita propozycja do przełamania/ urozmaicenia jednolitej zieleni nie tylko w założeniach rododendronowych, ale generalnie w cienistych zakątkach


'Anna's Platinum' w ogrodzie Żanety





Muszę przyznać, że wielce mi się podoba i nawet troszeczkę go sobie wizualizuję w jednym z moich kątów... zdaje się, że ostatnim możliwym, by przyjąć tak dużego rodka

Całkiem ładnie przezimowała ,no i zakwitnie

to jeszcze kilka zdjęć
-22.05

-25.05
-29.05

Różanecznik 'Anna's Platinum' pierwszy sezon u mnie.

Rh 'Anna's Platinum' ładnie zapączkowany

26.11.2021

Ja już chyba trzeci rok przymierzam się do kupna tego różanecznika, ale przyznam, że zwłoka była podyktowana wyrachowaniem. Ciekawa byłam, jak będzie zachowywał się w 'normalnych' ogrodach a przede wszystkim chodziło mi o jego zimowanie. Niby ma znosić do -30C, ale ja wolę teraz detalicznie sprawdzać takie informacje. Ciekawa jestem, jak przezimuje u Ciebie Verciu, bo warunki panujące w Twoim ogrodzie są najbardziej zbliżone do moich.

Ja z kolei byłam w tym roku już zdecydowana na zakup 'Anna's Platinum'... wymyśliłam sobie, że będzie ściągał na siebie wzrok na tle bluszczu... ale od wiosny po jesień był niedostępny w internetowym sklepie Ciepłuchy... no i nadal tak jest, bo cały czas monitoruję... ofkoz wysłałam zapytanie o dostępność, ale odpowiedziało mi echo
Ciekawa jestem, gdzie Vera go kupiła

Monia, kupiłam wiosną ostatnią sztukę w Przytoku koło Zielonej Góry. Jesienią jak byliśmy ponownie mieli na stanie sporą ilość.

Z tego, co pamiętam, oni pracują nawet w grudniu. Jutro zadzwonię i zapytam czy mają je na stanie, bo nic tak nie dopieszcza, jak zakup jakiegoś wiechcia.

No tak... w Zielonej Górze to mnie jeszcze nie widzieli

Zatem plus widzę tu taki, że musiał go Ciepłucha w tym roku wyprodukować... a minus, iż jest na niego na tyle duży popyt, że hurtownicy położyli na nim rękę i maluczkim już nie zostawiono możliwości nabycia... taa... wniosek: miast szukać w internetach, trzeba się rozejrzeć po lokalnych centrach, może także się zaopatrzyły

Polecam Wam go dziewczyny bo jak na razie zdrowo rośnie i jest zapączkowany corocznie

Mój na dzień dzisiejszy wygląda zupełnie przyzwoicie. Liczyłam się z tym, że po obfitym kwitnieniu po zakupie będzie odpoczywał, a tymczasem miłe zaskoczenie

Dzieki uprzejmości Moni, różanecznik 'Anna's Platinum' trafił i do mojego ogrodu. Pięknie zapączkowany, zdobi nową półcienista rabatę.
Pogadałam z nim konkretnie, obiecał ładnie rosnąć.






fot.25.09.2022r.
.

Poll napisał:
Będziesz Pani zadowolona

Taki oto przyrost mi się pojawił. Wiosną było to samo miał z 20 cm.
Liście są bardziej zaokrąglone i trochę szersze.

Vero... czy uwieczniłaś tegoroczne kwitnienie 'Anna's Platinum'? Bo apetyczne pączki zapowiadały pokaz mocy


Żaneto... a jak Twój rodek kwitł w tym sezonie?


MaGa... ten nowy przyrost niestety nie posiada charakterystycznego marginesu, zatem masz do czynienia z próbą powrotu do formy wyjściowej czyli 'Catawbiense Boursault', co niejako stoi w sprzeczności z zapewnieniem firmy

th napisał: Zalecam usunięcie tego pędu i kolejnych zielonolistnych, jeśli takie się pojawią... i załączam prośbę o chwalenie się tak kwitnieniem, jak i samym krzaczkiem i jego pokrojem... ile sezonów spędził już w Twoim ogrodzie?


Poll napisał: Poll... na zdrowie... niech rośnie i zdobi


No i w końcu mam i ja... dzięki szczęśliwemu zbiegowi zielonozakręconych okoliczności... miałam możliwość dokonania stacjonarnego zakupu 'Anna's Platinum' w Konstantynowie Łódzkim... w słusznej donicy 15l... za równie słuszną cenę... no ale chciałam, chciałam... to i dostałam


Zakup był wrześniowy, ale przygotowanie rabaty... czytaj jej zdemolowanie i wykopanie wszystkiego... trochę trwało i ostatecznie skończyło się sadzeniem w przededniu pierwszych w moim ogrodzie trzech mroźnych nocy tej jesieni (-6/°-7°/-8°C)


Fota podróżna




Pierwsza sesja w ogrodzie... w czapach

Zdjęcia z 24.11.2022