Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Fiołki czyli Sępolie

Fiołki czyli Sępolie 2018/12/01 21:41 #139484

  • dorkow0
  • dorkow0 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 580
  • Otrzymane podziękowania: 988
Ostatnim odkryciem, dla mnie, oprócz dobrodziejstwa wody utlenionej, do fiołków, jest Fitosporin. To naturalny środek biologiczny, z naturalnymi bakteriami likwidujący niedobre grzyby, które lubią atakować nasze fiołki. Ja jestem nim zachwycona i w oczach widzę, że działa, że ziemia zaczyna być inna. A rośliny w jeszcze lepszej kondycji.
Dlaczego zainteresowałam się tym środkiem? Otóż, nie lubię leczyć roślin, chyba, że już muszę. Za to bardzo lubię profilaktykę. I jeśli tylko mam możliwość zapobiegać jakimś niechcianym chorobom roślin, to robię to bardzo chętnie. O Fitosporinie czytałam na ukraińskich stronach o fiołkach. Oni, tam, nazywają młode rośliny dziećmi i tak samo je traktują. Nie chcąc chemią, znaleźli inny, bezpieczny sposób. I ja zwyczajnie ten sposób odgapiłam od nich. I działa. I widzę poprawę. Bo jesień, to czas, kiedy nasze rośliny domowe, zwłaszcza sępolie fiołkowe, lubią złapać jakąś pleśń w doniczkach czy jakiegoś innego grzybka.
A, że fiołki mnie lubią, to nawet teraz kwitną, a nawet wypuszczają nowe korzonki, nowe listki, ale o tym innym razem.
Nie mam fiołków pod ledami. Rosną na zwykłych parapetach, a teraz jest ciemno, więc i kwitnienia słabe. Ale i te, które są, cieszą flower

Rzeka Jenisej (Jan Zubo)


Fancy Trail (L.Lyon)




Buckeye Seductress (P.Hancock)- sport




Ma's Winter Moon (O.Robinson)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, zielonajagoda, Krzysia, wojtek, alik

Fiołki czyli Sępolie 2019/04/11 14:53 #157127

  • dorkow0
  • dorkow0 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 580
  • Otrzymane podziękowania: 988
Przyszła wiosna. I dla fiołków to też dobra pora. Kolekcja mi się powiększa. Szybciej niż bym chciała. I tak informacyjnie, od miesiąca zaczęłam podlewać fiołki biohumusem. No, podlewanie, to szumnie powiedziane, jako, że ja je na knocie uprawiam. Wlewam rozrobiony z wodą do naczyń szklanych na których stoją doniczki.
Przeprowadzam też maleńkie eksperymenty z podłożem dla fiołków. Kilka z nich zaczęłam uprawiać, oczywiście na knocie, w Sphagnum. Jest to specjalny mech, który nie ma żadnych zanieczyszczeń, nie pleśnieje, nie psuje się. Ale bezwzględnie musi być mokry. Wyschnięty pobiera wodę z rośliny a to nie służy korzeniom. Ze względu na swoją przepuszczalność nie ma możliwości zalania rośliny. Jak to będzie się dalej rozwijać, będę informować. Na ten moment najgorzej rosnące, już prawie do wyrzucenia fiołki, trafiły na to podłoże. A efekt jest taki.

To maleńkie sadzonki w mchu.







A tak kwitną już aktualne









Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, Efkaraj, takasobie, Krzysia


--=reklama=--

 

Fiołki czyli Sępolie 2019/04/11 19:47 #157158

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2807
  • Otrzymane podziękowania: 7583
Doroto :kocham podziwiam Twoje fiołki, ale przede wszystkim doceniam pracę jaką wkładasz, aby wyglądały tak jak wyglądają :bravo . Czyściutkie doniczki, słoiczki bez śladów osadu, rośliny w idealnym stanie flower . Metoda na knocie wymaga większej dyscypliny, jestem pod wielkim wrażeniem.

Mam kilka odmianowych fiołków, dosłownie kilka, parę roślinek straciłam. Najlepiej rośnie i kwitnie Buckeye Seductress, ale nie ma tak zaróżowionych listów jak u Ciebie. Muszę koniecznie je uporządkować, bo zaczynają wypadać z doniczek krecigl . Mam jednak problem z dobrym podłożem, bo ostatnio w sprzedaży jest prawie sam torf, coś tam jednak wymyślę.

Bardzo mi się podobają trailery, Twoje są urocze, udało mi się wyhodować z podarowanych listków kilka sadzonek Ramblin' Amethyst, dwie zostawiłam sobie i zaskoczona jestem ich kwiatami, trochę się różnią.


Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, takasobie, dorkow0

Fiołki czyli Sępolie 2019/04/11 21:15 #157183

  • dorkow0
  • dorkow0 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 580
  • Otrzymane podziękowania: 988
Krzysiu, śliczne fiołeczki pokazałaś. A tak bywa z fiołkami, że z jednego listka może być i prawidłowy fiołek i sport, czyli różniąca się liśćmi czy kwiatami roślina. Czasem mogą być bardzo ciekawe.
Co do podłoża, to ja uprawiam w samym, wysokim, torfie, ale to moja taka metoda na knot, inaczej mi rosnąć nie chciały.
A najczęściej dziewczyny mieszają torf plus perlit. Sama możesz takie podłoże zrobić. Będzie nawet lepsze niż kupne.
Mój Buckeye Seductres, to na pewno jest inna odmiana, bo inaczej kwitnie i inne ma listki. Ale jeszcze nie doszłam jaka, choć mam podejrzenia wink-3
Dziękuję za tyle miłych słów :buziak Nie lubię nieporządku na parapetach i stąd taki ich wygląd :diabelek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Fiołki czyli Sępolie 2019/04/17 20:25 #157957

  • dorkow0
  • dorkow0 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 580
  • Otrzymane podziękowania: 988
Wiem, że niedawno je pokazywałam, ale tak ślicznie kwitną, że nie omieszkałam znowu zrobić im fotki :kocham

Broadway Star Trail





Baby Brian (P.Tracey) i Broadway Star Trail



Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, takasobie, Krzysia, nelu-pelu

Fiołki czyli Sępolie 2021/04/14 13:29 #232270

  • dorkow0
  • dorkow0 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 580
  • Otrzymane podziękowania: 988
Sporo się zmieniło, jeśli chodzi o uprawę moich Sępolii fiołkowych, zwanych potocznie ale jakże często, fiołkami afrykańskimi.
Wszystkie rosną w mchu torfowcu czyli sphagnum, bez innych dodatków. Jak to się sprawdziło? Otóż świetnie. W moich warunkach, to idealne podłoże. Mech jest mocno przepuszczalny, a jednocześnie trzyma wilgoć, pod warunkiem stałego nawilżania a to daje mi knot. Warunki dla fiołków idealne.
Jeszcze poczyniłam sobie półki ledowe. Tak mocno się przed nimi broniłam, sama nie wiem czemu.
Fiołki lubią ledy, lubią doświetlanie cały rok. Rosną, kwitną i są zdrowe.
Większość fiołków, już dorosłych mam na parapetach. Mimo, że nie doświetlane zimą, rosną dobrze, są zdrowe.
A zdrowie dla roślin, to najważniejsze, czego potrzebują. Wedy, rosną, mają piękne liście i kwiaty.
Zapytacie o nawóz. Cóż, też ciut eksperymentuję. Dwa razy w sezonie dostają granulki z obornika bydlęcego.
Ostatnio zaczęłam też eksperyment z Aminokwasami.
Sami zobaczcie, jak moje eksperymenty wpływają na fiołki. Zapraszam :kocham



















Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tomek Mr, th, piku, Krzysia, Pani Bestia, zanetatacz, Maggie, janka.p

Fiołki czyli Sępolie 2021/04/14 20:49 #232343

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23524
Cóż -prezentują się przepięknie hu_rra clap hu_rra ,też je lubię choć ostatnie właśnie zamordowałam 2smiech .ale jakoś w domu nie mam cierpliwości do roślin a już szczególnie jak jest zajęcie w ogrodzie (to tak gwoli usprawiedliwienia 2smiech )
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dorkow0

Fiołki czyli Sępolie 2021/04/14 21:02 #232347

  • dorkow0
  • dorkow0 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 580
  • Otrzymane podziękowania: 988
Żaneciu tak Ci powiem, że ja też tak mam dlatego zamontowałam moim fiołkom knoty bo przecież nie ma szans, żebym je dopilnowała. Tak miałam zawsze. Ile ich nie miałam, to zamordowałam, przez zimę. Ale teraz rosną i kwitną :kocham
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
  • Strona:
  • 1
  • 2
Czas generowania strony: 0.065 s.